Forum Subaru

witam speców! pytanko stuka mi przekładnia kierownicza na nierównościach bruk itp (aż wstyd) w legacy 2006 na początku nie stukała a od 50tyś km zaczęła męczyłem aso w gdańsku mówia mi że ten typ tak ma i mam się z tym pogodzić tyle że. przejechałem kolejne 40 tyś i stuka jakby mocniej za parę dni kończy mi się gwarancja a stempelki sumiennie zbierałem szkoda by było jakby się okazało że przekładnia jest jednak do wymiany. macie może jakieś wiadomości na ten temat

A miałeś robione przewody w ramach akcji serwisowej?

nie nie miałem - powiedzieli mi tylko że był jakiś system naprawczy ale to nic nie zmieniało

Chyba jednak zmieniało.

U mnie nic ta wymiana nie dała (Dawoj). W końcu się przyznali że nie umieją i już Słyszałem tylko o jednym przypadku kiedy była skuteczna w 100%. Cudu dokonało, o dziwo, ASO A.Koper.

Tylko czy aby na pewno mówimy o tym samym? Czy stuki są przy skręconych kołach? Chyba trochę dziwne że się pojawia i znika. U mnie było cały czas tak samo

minimus pisze: Cudu dokonało, o dziwo, ASO A.Koper.

minimus, może ogłuszyli kierowcę

tlegacy pisze: mówia mi że ten typ tak ma

To jest ichniejsze "nie zawracaj nam głowy, nie chce nam się naprawić, a nawet gdyby chciało to nie umiemy".

So What! pisze:

minimus pisze: Cudu dokonało, o dziwo, ASO A.Koper.

minimus, może ogłuszyli kierowcę

Nie, przesunęli mu zakres słyszanych częstotliwośći i teraz wkurzają go skrzypiące sprężyny

stuki nie znikają a raczej się nasiliły.i występują przy skręconych kołach przy niewielkich prędkościach.

ale podsumowując ten TYP TAK NIE MA!!!???

tlegacy pisze: ale podsumowując ten TYP TAK NIE MA!!!???

Kiedy kupiłem swojego OBK to podobno Ten Typ Tak Miał, ale po pewnym czasie okazało się, że jest na to antidotum i trzeba przyznać, że wspomniane ASO bardzo dobrze sobie z tym poradziło.

Tutaj masz wątek z kropki w tym temacie.

tlegacy, w każdym razie imho powinienieś jak najprędzej udać się do ASo i jeśli trzeba będzie to wymóc na nich żeby to zrobili. To, że robi się gorzej nie jest dobrym znakiem. Nie można wykluczyć, że ASO/SIP będa sie starali wykręcić z tego, tak jak np z napraw sprzęgieł w dieslach. Może warto zrobić to u Kopra.
Powodzenia

P.S. Nigdy nie była to jakaś akcje na szeoką skalę. Raczej cichcem jak ktoś im powiediał że wie że jest akcja i robia.

ASO Emil Frey w Krakowie na pewno wie o co chodzi.

Azrael pisze:ASO Emil Frey w Krakowie na pewno wie o co chodzi.

hmm... Dawoj twierdził, że zrobili wszystko ściśle wedle instrukcji FHI, a Koper musiał posiąść jakąś wiedze tajemną

Może to prawda, a może nie. cHGW. Nie byłby to pierwszy ASO wciskający kit. Najpierw na błoto zwalali winę. Ale fakt, że Koper ponoć cały dzień to robił, a Dawoj w jakieś 2 godziny się uwinęli.

minimus, wiesz klocki też można zmieniać cały dzień.... Np. jakbym ja się wziął za tę operację to na pewno by trwała cały dzień :D Z kluczami nie jestem zbyt wprawiony.

no tak, tylko że Koper zrobił, a Dawoj nie.

W moim Legacu jak go jeszcze mialem ASO Koper wymienilo przewody wspomagania i to zadzialalo. Po tej akcji prawie w ogole nie stukalo.

Walcz o swoje!!! Jak dziamdziaki nie potrafia usunac stukow to niech kitu nie wciskaja. Ewentualnie umow sie do ASO Koper na wymiane i juz. Przy okazji zalatw sprawe z dwumasowym bo na pewno ci Legac skacze... ASO Koper tez sobie z tym radzi bardzo dobrze.

Jak Cie wywalaja drzwiami, pakuj sie oknem. Po gwarancji taka wymiana to kupa kasy takze warto walczyc!!!

Tasior_Miedziak pisze: Jak Cie wywalaja drzwiami, pakuj sie oknem. Po gwarancji taka wymiana to kupa kasy takze warto walczyc!!!

I to jest właśnie przykre, że tak nas się traktuje...

Tasior_Miedziak pisze: Przy okazji zalatw sprawe z dwumasowym bo na pewno ci Legac skacze...

Podobno już nie wymieniają na gwarancji... A jeśli nawet, to co z tego jeśli moje, wymienione na gwarancji 2 lata temu (ale zaledwie 30kkm) znowu zaczyna ćwiergolić

odnośnie dwumasowego to faktycznie - szczególnie przy ruszaniu pod górkę jakby się przydławiał.
mam jeszcze problem przy obrotach m-dzy 2800 -3000 samochód zaczyna buczeć - u zdanowicza auto stało trzy razy w ciągu 3tyg wymienili końcowe tłumiki a legaś dalej buczy w końcu powiedzieli żebym zadzwonił do krakowa bo oni nie mają koncepcji i tak wylądowałem w nivette servis ,że to łożyska w tylnej części skrzyni biegów czekam teraz na części . w takim razie będę ich z tą przekładnią męczył

a i jeśli już tak MĘCZĘ pytanko o tak ją nazwali :pompę recyrkulacji spalin- czy gdy temp spada poniżej 7C a auto stoi dłużej po odpaleniu ma sie wrażeni że że to nie samochód władimirec albo zetor sporo takich pierdół jak na swoje wymarzone 4na4

tlegacy, pompa powietrza dodatkowego odpala się w niskich temperaturach żeby dogrzać katalizator, u mnie to jest ledwo słyszalny gwizd.

a u mnie warkot że z samochodu chce się uciekać

Obiło mi się o uszy że były z nimi takie problemy.

Tak to prawda jak juz tutaj ktos wspomnial ze wystarczy wymienic przewody maglownicy i te stukanie ustaje bo wina lezy tylko w jednym metalowym przewodzie. Co do dwumasowki to piszczy nawet juz po 2000KM jak sie postaracie a staracie sie bardzo jezdzac na pol sprzegle i to co chwile mozna wymieniac. A najdziwniejsze jest to ze wszystko glosno chodzi w aucie i chcecie to wymieniac akurat jak sie konczy GWARANCJA.

Radek pisze: chcecie to wymieniac akurat jak sie konczy GWARANCJA

A co w tym takiego dziwnego? Gwarancja jest wliczona w cenę nowego smochodu, więc chyba nie ma powodu, aby wszelkie usterki fabryczne naprawiać płacąc w własnej kieszeni.