Automat nie wrzuca powyżej drugiego biegu.

[grayblaze]

Witam Forumowiczów. Byłem tu kilka lat temu z racji posiedania Legacy 93'. Po sprzedaży sentyment pozostał, dzis jechalem przez pół PL by zakupić Legacy 1998, 2.5 automat, Limited. Już w drodze zadzwonił sprzedawca że wyjechał zatankować i automat nie wrzuca biegu ponad dwójkę. Odpala ładnie, płynnie rusza, wrzuca na 2 i obroty w górę bez reakcji skrzyni. Czy ktoś spotkał się z czymś takim? Dojechałem obejrzeć auto, podoma mi się pod każdym względem, "tylko" ta skrzynia.. Szukałem info tu na forum by nie zawracać gitary, ale albo żle dobieram słowa - nie mogę nic znalezć w temacie. Proszę o radę. No i pozdrawiam serdecznie, miło jest wrócić znowu do szeroko pojętego tematu "Subaru" @:)

[FUX]

Serwis.

[grayblaze]

No tak, tylko że mamy majówkę i nikt nie chce ruszyć roboty. Ja jeszcze w pociągu (miałem wracać z uśmiechem i autem) w drodze powrotnej, z - 400 PLN w biletach. Tyle że widziałem auto i biorę jak tylko właściciel da znać że zrobione. Po prostu chciałbym przyspieszyć to, stąd pytanie tutaj @;)

[ata]

Legacy 1998, 2.5 automat nie wrzuca biegu ponad dwójkę

Serwis

Przyczyny braku przełączania biegów? Od najtańszej:
- brak oleju / kompletnie zużyty ATF (plus zwykle zapchane filtry i konieczność płukania)
- uszkodzona wiązka / złącze (naprawa prosta, diagnostyka kłopotliwa)
- uszkodzony TCM (kontroler skrzyni) -> w 90% przypadków moduł naprawialny, a jak nie to za grosze ze szrotu
- uszkodzony elektrozawór
- zatkany kanalik ( = brak wymiany oleju i ogólny syf w skrzyni, naprawa będzie gruba)
Ogólnie to pewnie jeszcze ze sto możliwych usterek, wypisałem te co trafiałem najczęściej i objawiały się (między innymi) brakiem przełączania wyższych biegów (brak przełączania 1->2 może być wynikiem innego uszkodzenia, chociaż przyczyny są podobne).

[grayblaze]

1-2 idzie idealnie. Nie wchodzi po tym nic w góré. Dziéki za podpowiedz - zalezy mi na tym konkretnym aucie, podsylam wszystko do wlasciciela, niech sié naprawia. Pozdrawiam.

[ewemarkam]

Może zapytaj faktycznie zpytaj najpierw sprzedającego czy jest płyn i ile go jest. I kiedy był wymieniany.

[FUX]

Usłyszy to, co chciałby usłyszeć.

[ewemarkam]

Masz rację, z drugiej strony jeśli to poważna usterka skrzyni, to nie usunie się jej uzupełnieniem płynu albo jego wymianą. Ja bym chyba to auto odpuścił sobie.

[Konto usunięte]

Pytanie jeszcze jaka cena auta i czy można i za ile sprawną skrzynie kupić. Kolega dokładnie ten sam dylemat miał ostatnio, ale cena auta go przekonała. Nawet gdyby miał zrobić pełna naprawę skrzyni, to powiększając o ten koszt cenę auta i tak wyszło ok.

[ewemarkam]

W przypadku legacy 98 koszt pełnego remontu skrzyni chyba przekracza wartość samochodu. Rozwiązaniem jest używana skrzynia, ale to kupno kota w worku.

A Ty zapewne wspominasz o choćby Volvo z automatem, tam faktycznie można nabyć egzemplarz tańszy o koszt remontu skrzyni.

Wysłane z mojego m2 przy użyciu Tapatalka

[ata]

W przypadku legacy 98 koszt pełnego remontu skrzyni chyba przekracza wartość samochodu.

W przypadku tego modelu/rocznika koszt każdej naprawy czegokolwiek może przekroczyć wartość auta. Pomalujesz drzwi i błotnik, i już podwoiłeś wartość pojazdu

Pytanie jeszcze jaka cena auta i czy można i za ile sprawną skrzynie kupić. Kolega dokładnie ten sam dylemat miał ostatnio, ale cena auta go przekonała.

Jeśli cena jest poniżej średniej ceny wywoławczej tego modelu/rocznika na OLX, to trzeba zobaczyć w jakim stanie są blachy i reszta mechaniki (że skrzynia to ewentualnie złom już wiemy). Powiem tak: za auto w którym nie trzeba robić całej blacharki od zera , ma silnik który jeszcze odpala, oraz ewentualnie pozostały w nim nieuszkodzone elementy zawieszenia można dać trochę kasy nawet jeśli skrzynia jest padnięta. To jest wersja NA/US, jakby co da się kupić zestaw naprawczy skrzyni (gorzej ze znalezieniem człowieka który to poskłada). A żeby jeździł można na chwilę włożyć używaną skrzynię z alegro - większość z nich jakoś działa (słowo kluczowe: jakoś).

[grayblaze]

Witam. A więc odnosząc się. Auto oglądałem, jest w ładnym stanie, to wersja ze skórami, podgrzewane fotele, lusterka, szyba przednia. Nowe tarcze, klocki, układ wydechowy, regulowane świeżo zawory (4-letnia instalacja gazowa - sekwencja). Kilka zadrapań mało widocznych, sprawy do retuszu. Odnośnie rdzy - w jednym rogu pod tylnymi drzwiami dość spore gniazdo - do zrobienia samemu bez problemu. Ogólnie śliczne auto. Co do skrzyni - nowe informacje. Po rozebraniu żadnych widocznych uszkodzeń mechanicznych, brudny olej i przypchany zawór wyższych biegów (nie znam się na automatach - info od mechanika) - zmieniony olej, oczyszczone wszystko, rozebrany blok sterujący i skrzynia, po złożeniu 8,5 litra nowego oleju (czy właściwa ilość?) - nadal brakuje 3 i 4 biegu. Mechanicznie nie ma najmniejszego mechanicznego śladu zużycia. W poniedziałek elektronik zabiera się za sterownik, jeśli to nie zadziała - mają już na oku skrzynię z gwarancją (koszt 500 zł). Auto jest w cenie poniżej 8 tyś. Uważam po obejrzeniu że warto poczekać na wynik naprawy. Niestety to kawał drogi i nie chcę zamęczać też telefonami, by wypytywać wciąż jak idą prace. W każdym razie dalej nie wiadomo, co jest przyczyną takiej sytuacji. Dziękuję za sugestie i porady. Powyższe info to to, co przekazuje mi właściciel. Pozdrawiam wszystkich powyżej, dobrego dnia!

[ata]

W każdym razie dalej nie wiadomo, co jest przyczyną takiej sytuacji.

brudny olej i przypchany zawór wyższych biegów

Myślę że w rozwiązaniu zagadki pomoże odpowiedź na pytanie:
Czy olej w skrzyni był wymieniany w XXI wieku i ile razy.
Przypominam że producent dokładnie określił ile czasu i kilometrów powinno być maksymalnie pomiędzy wymianami ATF, i nie jest to (w tym przypadku) 10 lat i 1000000 km. Trzeba tego pilnować tym bardziej że przy "zwykłej" wymianie oleju w automacie tak naprawdę wymienia się połowę, bo reszta zostaje w pompie i sprzęgle hydrokinetycznym (aka torque converter).

Nie wiem jak dobry jest mechanik który tą skrzynię rozbierał, ale mnie się jeszcze nie udało w prosty sposób naprawić automatu zasyfionego przez wieloletni brak wymian oleju. Próbowałem kilka razy, ze skrzyniami 4EAT / 5EAT nigdy się nie udało bez wymiany paru elementów (nie zawsze tych samych). Ale ja nie jestem mechanikiem, ani tym bardziej fachowcem od skrzyń automatycznych (po prostu czasem naprawiam różny auto-złom "prawie zabytkowy").

mają już na oku skrzynię z gwarancją (koszt 500 zł)

No to życzę powodzenia, bo takie skrzynie to loteria (ale wygranych mniej).

[grayblaze]

[/img]A więc sprawa wygląda tak - auto po wymianie skrzyni, już zrobiłem ponad 600 km, jedzie się pięknie. Wszystko działa jak należy. Kilka przygód, tj. najpierw przestał działać nawiew (tu pytanie - czy zakładać nowy wątek? Bo bezpieczniki są ok - chodził na pełnych obrotach i nagle jakbym wyłączył, bez zgrzytań czy innych podejrzanych dźwięków zamilkł. Nie wiem gdzie szukać przyczyny). Szyber przy 160 km/h chciał się otworzyć w drugą stronę (podkleiłem odstającą uszczelkę). Ogólnie na razie auto mruczy pięknie, ja mruczę z zadowolenia @;) Dziękuję bardzo za pomoc, idę pojeździć po Kaszubach @:)

[grayblaze]

Nawiew naprawiony! wina bezpiecznika na kablu. Nie był przepalony tylko rozłączony.