Forum Subaru

Cześć,

Mojego kolegę dotknęła przykrość jak w temacie. Sprawa absolutnie głupia bo samochód zupełnie niekatowany, a tup pęknięcie wału.

Piszę z prośbą o rady co z tym zrobić.

SIP oczywiście myśli, ale samochód po gwarancji więc pewnie nic nie wymyślą.

Sprzedać, robić, a może wymienić silnik??

Co radzicie?

Samochód stoi w okolicach Warszawy, może znacie dobry warsztat? Ale najpierw trzeba ustalić co z tym zrobić.

A tak technicznie to zastanawiam się co może być przyczyną pęknięcia wału i obrócenia panewki w tak młodym silniku ?

Jaki był olej lany wiadomo?
Może wada fabryczna wału?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Tylko przeglądy w autoryzowanym serwisie więc lali (lub nie ) co chcieli, albo co SIP dał.
wg mnie to musiało być pęknięcie walu potem dopiero panewki, a wał nie pęka jak nie jest wadliwy.

Sypie się ta firma. SBD to bym jeszcze zrozumiał, ale XT?

paku, pęknięcie wału nie jest raczej typowe w tym silniku.

Jeżeli auto jest krajowe i serwisowane, próbowałbym naciskać SIP na gest z ich strony, coś na zasadzie: dadzą shortblock, a robociznę płaci klient.

Coś tam niby jest gadane ale zobaczymy jak się skończy. Optymistą nie jestem.