Zatkana nagrzewnica.

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
ewemarkam
4 gwiazdki
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Forester '98 2.0 N/A AT
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 38 razy

Zatkana nagrzewnica.

Post 14 lis 2018, o 13:22

Panowie jak w tytule. Jest przytkana, bo wąż wejściowy jest gorący a wyjściowy mogę chwycić ręką.
Przepchać można wstecznie, ale podobno na nie wiele to pomaga, a jak już pomoże to nie na długo. Odkamieniał ktoś ją np kwaskiem cytrynowym, albo odkamieniaczem do czajników "kamyk", albo octem? Nie chce wymieniać, bo to wiąże się ze zdjęciem deski. Dojście do węży jest bardzo fajne dlatego pytam o to.



koziolek
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: B-stok
Auto: Forester XT 2.5
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 9 razy

Zatkana nagrzewnica.

Post 14 lis 2018, o 15:50

Ogrzewanie nie działa?
Nagrzewnica oddaje temperaturę szczególnie jeśli wentylator jest włączony, nic dziwnego że na wyjściu przewód będzie chłodniejszy.

ewemarkam
4 gwiazdki
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Forester '98 2.0 N/A AT
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 38 razy

Zatkana nagrzewnica.

Post 14 lis 2018, o 15:58

Tak, tylko temperatura 90 na silniku, włączone wentylatory i wieje zimnym powietrzem.
Kupiłem dziś liquid moly do płukania układu chłodzenia, jak przyjdzie to zapodam mu. Ale pytam czy macie jakieś doświadczenia z płukaniem układu chłodzenia.

koziolek
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: B-stok
Auto: Forester XT 2.5
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 9 razy

Zatkana nagrzewnica.

Post 14 lis 2018, o 16:40

Kiedyś kolega nawalił uszczelniacza do płynu chłodniczego, miał lekki wyciek a uszczelniacza wwalił dwie puszki, od razu zniknęło ogrzewanie.
Zalana woda z kwaskiem cytrynowym odetkała nagrzewnicę bez problemu, dwa razy powtarzaliśmy zabieg.
Po zalaniu układu chłodzenia jazda z wysokimi obrotami żeby pompa przepchnęła syf, potem z 4 razy płukaliśmy układ wodą.

ewemarkam
4 gwiazdki
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Forester '98 2.0 N/A AT
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 38 razy

Zatkana nagrzewnica.

Post 14 lis 2018, o 17:02

Nie płukaliscie wstecznie samej nagrzewnicy? Po prostu daliście do chłodnicy kwasek, i wio się przejechać?

koziolek
Awatar użytkownika
4 gwiazdki
Lokalizacja: B-stok
Auto: Forester XT 2.5
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 9 razy

Zatkana nagrzewnica.

Post 14 lis 2018, o 19:11

Tak, koleś nawalił tego uszczelniacza 4 razy za dużo i trzeba było to wypłukać.

ewemarkam
4 gwiazdki
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Forester '98 2.0 N/A AT
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 38 razy

Zatkana nagrzewnica.

Post 14 lis 2018, o 19:26

Najgorsze jest to że jutro mi LPG montuje kolega, chciałem w szereg wpiąć reduktor. Najwyżej jego poproszę o płukanie układu.

recki
2 gwiazdki
Lokalizacja: Kraków / Wieliczka
Auto: Legaś 05 2.0 SOHC MT lpg
Polubił: 0
Polubione posty: 4 razy

Zatkana nagrzewnica.

Post 14 lis 2018, o 20:39

Zależy czym zaszła chłodnica. W "kurze" np węże z jakiegoś szitu robia i po 8-9 latach chłodnica zachodzi takim czymś czarnym (chyba z węży to się wytraca). Pomaga właśnie wąż ogrodowy w drugą stronę wpięty- ciśnienie na full, kilkadziesiąt sekund i robi bum i załatwione. Gorzej jak kamieniem zaszło bo tego woda nie ruszy.
A co do kwaskow cytrynowych i odkamieniaczy do czajnikow- ja bym się nie odwazyl- w układzie chłodzenia jest masa elementów alu a one mogą się nie lubić z taką chemią.

ewemarkam
4 gwiazdki
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Forester '98 2.0 N/A AT
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 38 razy

Zatkana nagrzewnica.

Post 14 lis 2018, o 21:40

Dlatego płuka się potem układ. Nagrzewnica też aluminiowa jest. Jak nie pomoże podanie wody "od tyłu" to zaleje kwaskiem i itd. Potem i tak będę cały układ płukał.
Od momentu kupna samochodu coś było nie tak, ale że to już wiosna była to nie zwracałem uwagi. Miałem efekt przelewania jak jeździłem. Płynu nie ubywało i nie przybywało, więc byłem spokojny, to nie UPG. A tu się chyba tworzyła poduszka za nagrzewnicą i stąd te efekty dźwiękowe. Teraz samochód praktycznie stał miesiąc, sporadycznie przeparkowany z miejsca na miejsce. Może się coś uleżało. Bo wcześniej ogrzewanie było.

ewemarkam
4 gwiazdki
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Forester '98 2.0 N/A AT
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 38 razy

Zatkana nagrzewnica.

Post 15 lis 2018, o 10:40

Przy okazji zapytam.
Jak po kolei zalać i odpowietrzyć układ chłodzenia. Gdzie najpierw wlać płyn, gdzie dolewać w trakcie itd. Korki są dwa na chłodnicy i na zbiorniku wyrównawczym.

recki
2 gwiazdki
Lokalizacja: Kraków / Wieliczka
Auto: Legaś 05 2.0 SOHC MT lpg
Polubił: 0
Polubione posty: 4 razy

Zatkana nagrzewnica.

Post 15 lis 2018, o 13:21

Tego na chłodnicy nie dotykaj pod żadnym pozorem podczas pracy auta! Zalewasz przez niego chlodnice, zakrecasz i zapominasz że istnieje. Do czynności obslugowych służy wyrównawcze!

ewemarkam
4 gwiazdki
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Forester '98 2.0 N/A AT
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 38 razy

Zatkana nagrzewnica.

Post 15 lis 2018, o 13:25

To wiem, żeby go nie tykac jak silnik pracuje i gorący. Jest tam dość ostrzeżeń. Dzięki za odpowiedź.

recki
2 gwiazdki
Lokalizacja: Kraków / Wieliczka
Auto: Legaś 05 2.0 SOHC MT lpg
Polubił: 0
Polubione posty: 4 razy

Zatkana nagrzewnica.

Post 15 lis 2018, o 13:32

Wiesz ... ostrzeżenia są we wszystkich autach, gdzie w niektórych korek jest tylko do zamknięcia dziury. Tutaj masz ciśnieniowy układ i w efekcie jeżeli nawet na zimnym a pracującym silniku odkręcisz korek to dostaniesz płynem po oczach. A jak temp będzie wysoka to ... robi się smutnawo.
Zamiast stosować kwaski i takie wynalazki ja bym wlał jakąś płukankę do chłodnic (każdy producent autochemii ma) i zamiast przepisowych paru/parunastu minut pojeździł z tym przez tydzień. Wtedy zlać, wypłukać z wężą, potem destylatką, płyn i voila !

ewemarkam
4 gwiazdki
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Forester '98 2.0 N/A AT
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 38 razy

Zatkana nagrzewnica.

Post 15 lis 2018, o 18:00

Kupiłem już z Liqui Moly specyfik, po instalacji gazowni przepłukam cały układ. Ponoć 1l wystarcza na 50 plynu chłodniczego, widocznie jest skoncentrowany dość mocno. Być może dlatego zalecają płukanie na postoju co by się coś nie rozszczelniło w czasie jazdy. Jak oglądałem filmy z użycia go to facet wlewał ok połowę.

ewemarkam
4 gwiazdki
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Forester '98 2.0 N/A AT
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 38 razy

Zatkana nagrzewnica.

Post 17 lis 2018, o 23:47

Panowie nagrzewnica przetkana, podłączona na odwrót, wąż ogrodowy i później sprężone powietrze. Grzeje aż miło. Czekam tylko na liqui moly i płukam układ.

ODPOWIEDZ