Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 37 razy
Polubione posty: 76 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 10:44

Niezły budyń musi być :giggle:



FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 10:59

Piter 35, a masz dane porównawcze, które jednoznacznie potwierdzą, że Orlem czy Lotos jest słaby?

http://www.wykop.pl/ramka/3926451/najle ... stawienie/
Dolce far niente ;-)

paku
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: OBK H6
Polubił: 44 razy
Polubione posty: 97 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 11:16

Long Life to kit marketingowy, jest dobry dla producenta i ekologów.

Zmieniaj olej co 10-15kkm lub co rok i uratuj swój silnik.

"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 11:21

Konto usunięte pisze:
11 sty 2019, o 10:44
Niezły budyń musi być :giggle:
Dziedzic, budyń z czego, syntetyku? :lol:
To jest nowy samochód ;-)
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 37 razy
Polubione posty: 76 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 11:22

Po 30 tysiącach :giggle:

paku
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: OBK H6
Polubił: 44 razy
Polubione posty: 97 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 11:29

stach22, Niestety nawet po syntetyku, ale po kilku wymianach.

Na tym problem polega że jeśli kupujesz w miarę nowe samochody i je często zmieniasz to prawdopodobnie nie zauważysz różnicy, problem będzie później.
Pewnie nie będzie dotyczył ciebie, ale 3-4 właściciela tego samochodu.
Użytkownicy, którzy polubili ten post :
leon (12 sty 2019, o 19:16)
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 11:37

Paku, tak może być. Ale motoryzacja idzie naprzód, standardy starych rzęchów o nieznanej przeszłości nie da się przełożyć do nowoczesnych konstrukcje. U mnie jest cała masa czujników lepkości etc. które na bieżąco kontroluje stan oleju.
Dla przykładu, jazda na dużych obrotach przy dużych prędkościach znacząco skraca okresy do przegladu. Kiedyś w pierwszej zimie jeździłem do pracy obwodnica na nierozgrzanym silniku i zauważyłem, ze okres do przegladu znacząco się skraca. Potem zmieniłem trasę na spacerową i okres zaczął się wydłużać. Tak więc to działa.
Natomiast oczywiście, jeśli zachcę samochód zostawić dla siebie, to kolejne wymiany oleju będą częstsze.
Ja myślę, że koncepcja LL w odpowiednich jednostkach dobrze się sprawdza a wymiany oleju w nowych subaru co 15tys. jest zwykłym zdzierstwem i dorabianiem filozofii.
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 11:46

stach22 pisze:
11 sty 2019, o 11:37
co 15tys.
he, he..
Dokładnie, to jest pompowanie kasy serwisom.
Dolce far niente ;-)

paku
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: OBK H6
Polubił: 44 razy
Polubione posty: 97 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 11:48

Kiedyś widziałem filmik z remontu (raczej demontażu) silnika BMW po ponad 200kkm i serwisowanego tylko w stacjach w Niemczech. Zakładam że olej LL i że był wymieniany.
Silnik wyglądał jak ten z filmu wyżej. Podobny stan widziałem na własne oczy w jakimś Francuzie z pół roku temu.
Oba oleje były na pewno syntetyczne bo innych już nie ma.
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 11:52

Mój przyjaciel zrobił ponad 250 tys X320D. Wymiana oleju tylko wg wskazań komputera. Zero problemów.
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

paku
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: OBK H6
Polubił: 44 razy
Polubione posty: 97 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 11:58

Silnik tak samo będzie się zużywał nowy czy stary, nowy po prostu więcej wytrzyma .. bo jest nowy.

Zresztą zobacz, sam piszesz że jeśli mierzy się lepkość to rejestrując jej zmiany zmienia się też termin/przebieg wymiany oleju.
To jest dokładnie to samo.
stach22 pisze:
11 sty 2019, o 11:52
250 tys
Otworzył silnik ?
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 73 razy
Polubione posty: 424 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 12:00

Oczywiście wydłużone okresy okresy wymian są wyłącznie działaniem marketingowym. Podobnie jak z rodzajami zalecanych olejów, u ich genezy nie leży w najmniejszym stopniu troska producenta o trwałość silnika.

Mając nowe auto, które z założenia wymieni się po 2-3 latach jak skończy się leasing, czy inna forma czasowego użytkowania, ma się to najczęściej w nosie. I o to chodzi właśnie producentom. Klient szczęśliwy, że nie musi często do serwisu jeździć, płacić za przeglądy, więc jest to dla tegoż klienta istotny czynnik decydujący o wyborze tego a nie innego samochodu. Ale dla producenta ważny tu jest TYLKO ten pierwszy klient i okres gwarancji. Reszta jest nieistotna.
Użytkownicy, którzy polubili ten post :
ptk22 (12 sty 2019, o 00:31)

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 12:35

jarmaj pisze:
11 sty 2019, o 12:00
Oczywiście wydłużone okresy okresy wymian są wyłącznie działaniem marketingowym. Podobnie jak z rodzajami zalecanych olejów, u ich genezy nie leży w najmniejszym stopniu troska producenta o trwałość silnika.

Mając nowe auto, które z założenia wymieni się po 2-3 latach jak skończy się leasing, czy inna forma czasowego użytkowania, ma się to najczęściej w nosie. I o to chodzi właśnie producentom. Klient szczęśliwy, że nie musi często do serwisu jeździć, płacić za przeglądy, więc jest to dla tegoż klienta istotny czynnik decydujący o wyborze tego a nie innego samochodu. Ale dla producenta ważny tu jest TYLKO ten pierwszy klient i okres gwarancji. Reszta jest nieistotna.
Ciekawe dlaczego(wobec tego co piszesz) klasa premium najlepiej trzyma cenę po długich przebiegach i wieloletnim użytkowaniu? Sugerujesz, że Mercedes i BMW mogą sobie pozwolić na utratę prestiżu taką naiwną "oszczędnością''?
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 12:40

Paku, a czy Ty rozkręcasz lodówkę po długim a bezawaryjnym przebiegu? ;-)
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

paku
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: OBK H6
Polubił: 44 razy
Polubione posty: 97 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 12:44

No nie ale to inne koszty i nie zbieram lodówek :)
Za to mam samochód który mam już 18 lat i mam nadzieję że będę go miał następne 20 lat. A silnik niestety ma już trzeci :)
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 12:47

paku pisze:
11 sty 2019, o 12:44
No nie ale to inne koszty i nie zbieram lodówek :)
Za to mam samochód który mam już 18 lat i mam nadzieję że będę go miał następne 20 lat. A silnik niestety ma już trzeci :)
No tak to już jest z silnikami. Ale prawie 40 lat, to chyba na wylot przerdzewieje? :?
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 73 razy
Polubione posty: 424 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 13:07

stach22 pisze:
11 sty 2019, o 12:35
Sugerujesz, że Mercedes i BMW mogą sobie pozwolić na utratę prestiżu taką naiwną "oszczędnością''?
Oczywiście, robią tak od wielu lat.
I nie są ani odrobinę naiwni. Dzięki temu powiększają swoje dochody

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 13:11

jarmaj pisze:
11 sty 2019, o 13:07
stach22 pisze:
11 sty 2019, o 12:35
Sugerujesz, że Mercedes i BMW mogą sobie pozwolić na utratę prestiżu taką naiwną "oszczędnością''?
Oczywiście, robią tak od wielu lat.
I nie są ani odrobinę naiwni. Dzięki temu powiększają swoje dochody
No dobrze, ale prestiżu jednak nie tracą, bo utrata wartości jest najmniejsza. To jak to jest, może jednak odrobina teorii spiskowej?
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 73 razy
Polubione posty: 424 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 13:15

Tia, spiskowej...

Obrazek


:mrgreen:

Masz rację, w tym wszystkim jest duży udział naiwności. Tyle, że nie po stronie producentów :giggle:

paku
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: OBK H6
Polubił: 44 razy
Polubione posty: 97 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 13:17

stach22 pisze:
11 sty 2019, o 12:47
to chyba na wylot przerdzewieje
mam nadzieję że nie ...
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 13:25

Jarmaj, myślisz, że kupując Opla przechytrzyłeś system? ;-)

Paku, jeśli masz na myśli japończyka, to nie byłbym taki pewny co do blachy, choć Subaraki to chyba jeszcze mają najlepszą
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

paku
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: OBK H6
Polubił: 44 razy
Polubione posty: 97 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 13:50

Toyota Land Cruiser
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"

stach22
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Impreza, Beema i jeszcze Suzuki
Polubił: 203 razy
Polubione posty: 479 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 13:57

paku pisze:
11 sty 2019, o 13:50
Toyota Land Cruiser
To będzie go rama trzymać w razie czego ;-)
:drunk: KONIEC PISLANDU :thumb:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 14:42

Ramy nie są odporne na rudą.
Użytkownicy, którzy polubili ten post :
ptk22 (12 sty 2019, o 00:36)
Dolce far niente ;-)

paku
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: OBK H6
Polubił: 44 razy
Polubione posty: 97 razy

Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat

Post 11 sty 2019, o 14:59

Nie są..
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"

ODPOWIEDZ