Dziedzic, budyń z czego, syntetyku?
To jest nowy samochód
Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat
: 11 sty 2019, o 11:22
autor: Konto usunięte
Po 30 tysiącach
Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat
: 11 sty 2019, o 11:29
autor: paku
stach22, Niestety nawet po syntetyku, ale po kilku wymianach.
Na tym problem polega że jeśli kupujesz w miarę nowe samochody i je często zmieniasz to prawdopodobnie nie zauważysz różnicy, problem będzie później.
Pewnie nie będzie dotyczył ciebie, ale 3-4 właściciela tego samochodu.
Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat
: 11 sty 2019, o 11:37
autor: stach22
Paku, tak może być. Ale motoryzacja idzie naprzód, standardy starych rzęchów o nieznanej przeszłości nie da się przełożyć do nowoczesnych konstrukcje. U mnie jest cała masa czujników lepkości etc. które na bieżąco kontroluje stan oleju.
Dla przykładu, jazda na dużych obrotach przy dużych prędkościach znacząco skraca okresy do przegladu. Kiedyś w pierwszej zimie jeździłem do pracy obwodnica na nierozgrzanym silniku i zauważyłem, ze okres do przegladu znacząco się skraca. Potem zmieniłem trasę na spacerową i okres zaczął się wydłużać. Tak więc to działa.
Natomiast oczywiście, jeśli zachcę samochód zostawić dla siebie, to kolejne wymiany oleju będą częstsze.
Ja myślę, że koncepcja LL w odpowiednich jednostkach dobrze się sprawdza a wymiany oleju w nowych subaru co 15tys. jest zwykłym zdzierstwem i dorabianiem filozofii.
he, he..
Dokładnie, to jest pompowanie kasy serwisom.
Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat
: 11 sty 2019, o 11:48
autor: paku
Kiedyś widziałem filmik z remontu (raczej demontażu) silnika BMW po ponad 200kkm i serwisowanego tylko w stacjach w Niemczech. Zakładam że olej LL i że był wymieniany.
Silnik wyglądał jak ten z filmu wyżej. Podobny stan widziałem na własne oczy w jakimś Francuzie z pół roku temu.
Oba oleje były na pewno syntetyczne bo innych już nie ma.
Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat
: 11 sty 2019, o 11:52
autor: stach22
Mój przyjaciel zrobił ponad 250 tys X320D. Wymiana oleju tylko wg wskazań komputera. Zero problemów.
Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat
: 11 sty 2019, o 11:58
autor: paku
Silnik tak samo będzie się zużywał nowy czy stary, nowy po prostu więcej wytrzyma .. bo jest nowy.
Zresztą zobacz, sam piszesz że jeśli mierzy się lepkość to rejestrując jej zmiany zmienia się też termin/przebieg wymiany oleju.
To jest dokładnie to samo.
Oczywiście wydłużone okresy okresy wymian są wyłącznie działaniem marketingowym. Podobnie jak z rodzajami zalecanych olejów, u ich genezy nie leży w najmniejszym stopniu troska producenta o trwałość silnika.
Mając nowe auto, które z założenia wymieni się po 2-3 latach jak skończy się leasing, czy inna forma czasowego użytkowania, ma się to najczęściej w nosie. I o to chodzi właśnie producentom. Klient szczęśliwy, że nie musi często do serwisu jeździć, płacić za przeglądy, więc jest to dla tegoż klienta istotny czynnik decydujący o wyborze tego a nie innego samochodu. Ale dla producenta ważny tu jest TYLKO ten pierwszy klient i okres gwarancji. Reszta jest nieistotna.
Oczywiście wydłużone okresy okresy wymian są wyłącznie działaniem marketingowym. Podobnie jak z rodzajami zalecanych olejów, u ich genezy nie leży w najmniejszym stopniu troska producenta o trwałość silnika.
Mając nowe auto, które z założenia wymieni się po 2-3 latach jak skończy się leasing, czy inna forma czasowego użytkowania, ma się to najczęściej w nosie. I o to chodzi właśnie producentom. Klient szczęśliwy, że nie musi często do serwisu jeździć, płacić za przeglądy, więc jest to dla tegoż klienta istotny czynnik decydujący o wyborze tego a nie innego samochodu. Ale dla producenta ważny tu jest TYLKO ten pierwszy klient i okres gwarancji. Reszta jest nieistotna.
Ciekawe dlaczego(wobec tego co piszesz) klasa premium najlepiej trzyma cenę po długich przebiegach i wieloletnim użytkowaniu? Sugerujesz, że Mercedes i BMW mogą sobie pozwolić na utratę prestiżu taką naiwną "oszczędnością''?
Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat
: 11 sty 2019, o 12:40
autor: stach22
Paku, a czy Ty rozkręcasz lodówkę po długim a bezawaryjnym przebiegu?
Jaki olej czyli najgorszy możliwy temat
: 11 sty 2019, o 12:44
autor: paku
No nie ale to inne koszty i nie zbieram lodówek :)
Za to mam samochód który mam już 18 lat i mam nadzieję że będę go miał następne 20 lat. A silnik niestety ma już trzeci :)
No nie ale to inne koszty i nie zbieram lodówek :)
Za to mam samochód który mam już 18 lat i mam nadzieję że będę go miał następne 20 lat. A silnik niestety ma już trzeci :)
No tak to już jest z silnikami. Ale prawie 40 lat, to chyba na wylot przerdzewieje?