Forum Subaru

Witam!
jestem posiadaczem Subaru Outback 2.5i CVT z 2010 roku - auto sprowadzone z USA , obecnie zarejestrowane od roku w Polsce.
Czy ktoś z szanownych forumowiczów przerabiał lusterka boczne dokładając kierunkowskazy?
Pytam , ponieważ zainstalowałem hak holowniczy z myślą głównie by wozić rowery na platformie Thule.
Niestety nie zdawałem sobie sprawy z faktu ,że wymagane są boczne kierunki celem rejestracji haka.
Na amerykańskich forach ludzie radzą sobie na różne sposoby np . kupując czyści zamienne tzn osłonę górną i dolną , lampy migacza oraz dorabiając instalację elektryczną .
Czy może szybciej i lepiej dorobić kierunki w innym miejscu np. nadkole. tak by na stacji diagnostycznej nie było problemów.
Pozdrawiam wszystkich.
Tomek

Możesz wstawić w błotniki, tak ja maja inne samochody. Poszukaj jakiś "ładnych" uniwersalnych. Mogą być LED. Zazwyczaj kończy się to na wywierceniu otworu i zabezpieczeniu go. Elektrykę weź z kierunkowskazu przedniego.
Najtańsze są chyba z Seicento :D

A może coś takiego :)




http://www.aliexpress.com/wholesale?cat ... tow+lights

Dobre , dołożyłbym jeszcze koguta na dach. :)
Rozebrałem lusterka by ocenić szansę przeszczepienia kierunkowskazów do Outbacka EU, Pewnie się da, ale wiąże się to z cięciem precyzyjnym elementów lusterka czyli żeźba.
Co do kierunków w błotnikach , chyba najtańszy i najlepszy sposób , jednak na razie nie znalazłem nic co by było ładne , dodatkowo migacze te są z reguły montowane w zaglebieniach./przetłoczeniach aut , a tu trzeba do płaskiej blachy coś ładnego/płaskiego żeby nie wyglądało jak z tandety.

Dzisiaj byłem na przeglądzie w Czarnochowicach koło Wieliczki.
Diagnosta wydał dokument bez problemów . hak można rejestrować bez kierunkowskazów bocznych :)
Zapytałem dlaczego nigdzie w Krakowie nie chciano wystawić dokumentu?
Wytłumaczył że wszystko zależy co podepnę pod haka : jeśli duża szeroka przyczepa , wtenczas trzeba dokładać kierunki i dodatkowe lusterka by spełnić wymagania techniczne do ciągnionego zestawu , dla małej przyczepki i platform na rowery nie ma takich wymagań.
Pytanie czy miał racje w świetle aktualnych przepisów?
Np. w przypadku kolizji sprawca uderzy w platformę z rowerami , których wartość zbliża się do wartości auta , ubezpieczyciel będzie się wykręcał - że auto niedostosowane do warunków technicznych w efekcie całkowite koszty kolizji poniosę ja.
Pozdrawiam