Forum Subaru

Na wstępie powiem, że na autach się za bardzo nie znam więc opis problemu może być niefachowy :)

Kupiłem Subaru Forestera 1 STurbo. Na początku oddałem go do mechanika i zrobiłem zawieszenie, rozrząd oraz regulację zaworów. (Tutaj zaznaczę bo może przyda się później ta informacja - podczas wymiany płynu chłodniczego nie było żadnych oznak o tym, że może znajdować się tam olej).

Zauważyłem jedną rzecz przed tymi naprawami: wokół wlewu do zbiornika wyrównawczego zbierał się olej (potem było go coraz więcej ale jakoś się tym specjalnie nie przejmowałem, raz na miesiąc wytarłem go ręcznikiem - ręcznik czarny od oleju). Dlaczego to podkreślam - podobno tam nie ma oleju tylko płyn chlodniczy - dochodzą węże do chłodnicy i od zbiornika płynu chłodniczego oraz powrót na silnik. Na zdjęciu poniżej widać ten olej i trochę rozszczelniony zbiorniczek (wokół wlewu).



Po wymianie rozrządu pojeździłem jakieś 2 miesiące. Wjeżdżając do garażu podziemnego spod maski zaczął wydobywać się dym. Co się okazało, rozsadziło zbiornik wyrównawczy a pod samochodem był płyn chłodniczy wymieszany z olejem. W środku zbiornika masło - olej z wodą.



Mechanik twierdzi, że na 99% to uszczelka pod głowicą, będzie to weryfikowane. Inna opcja to chłodniczka oleju, która została uszkodzona i przez to w wodzie pojawił się olej. A ja mam takie pytanie: czy ktoś wie skąd ten olej na zbiorniczku skoro podobno jest tam tylko woda ? Dwa: dlaczego na pierwszy zdjęciu nie jest podpięty jeden przewód doprowadzający wodę ? Z jakiegoś powodu nie było go przy kupnie a został podpięty po wymianie rozrządu. Czy to może być powód tej awarii ? Z góry dziękuję za jakieś wskazówki.

Siwy dym ? :)

dudson86 pisze:Na wstępie powiem, że na autach się za bardzo nie znam więc opis problemu może być niefachowy :)

Kupiłem Subaru Forestera 1 STurbo. Na początku oddałem go do mechanika i zrobiłem zawieszenie, rozrząd oraz regulację zaworów. (Tutaj zaznaczę bo może przyda się później ta informacja - podczas wymiany płynu chłodniczego nie było żadnych oznak o tym, że może znajdować się tam olej).

Zauważyłem jedną rzecz przed tymi naprawami: wokół wlewu do zbiornika wyrównawczego zbierał się olej (potem było go coraz więcej ale jakoś się tym specjalnie nie przejmowałem, raz na miesiąc wytarłem go ręcznikiem - ręcznik czarny od oleju). Dlaczego to podkreślam - podobno tam nie ma oleju tylko płyn chlodniczy - dochodzą węże do chłodnicy i od zbiornika płynu chłodniczego oraz powrót na silnik. Na zdjęciu poniżej widać ten olej i trochę rozszczelniony zbiorniczek (wokół wlewu).



Po wymianie rozrządu pojeździłem jakieś 2 miesiące. Wjeżdżając do garażu podziemnego spod maski zaczął wydobywać się dym. Co się okazało, rozsadziło zbiornik wyrównawczy a pod samochodem był płyn chłodniczy wymieszany z olejem. W środku zbiornika masło - olej z wodą.



Mechanik twierdzi, że na 99% to uszczelka pod głowicą, będzie to weryfikowane. Inna opcja to chłodniczka oleju, która została uszkodzona i przez to w wodzie pojawił się olej. A ja mam takie pytanie: czy ktoś wie skąd ten olej na zbiorniczku skoro podobno jest tam tylko woda ? Dwa: dlaczego na pierwszy zdjęciu nie jest podpięty jeden przewód doprowadzający wodę ? Z jakiegoś powodu nie było go przy kupnie a został podpięty po wymianie rozrządu. Czy to może być powód tej awarii ? Z góry dziękuję za jakieś wskazówki.

Brakujący wężyk leci do zbiornika wyrównawczego na chłodnicy. Może spadł wcześniej, on się trzyma na opasce którą w rękach ściśniesz. Chłodniczka oleju jest przy filtrze oleju. Rozebrać to nie problem i sprawdzić czy jest szczelna.
Uszczelka pod głowicą może strzelić na różne sposoby. Może dostawać się olej do płynu chłodzącego, bo ma wyższe ciśnienie niż płyn. Mogą być przedmuchy między cylindrami. Płyn chłodniczy może dostawać się do komory spalania tak samo olej.

dudson86 pisze: ↑

12 maja 2020, o 19:27

Zauważyłem jedną rzecz przed tymi naprawami: wokół wlewu do zbiornika wyrównawczego zbierał się olej (potem było go coraz więcej ale jakoś się tym specjalnie nie przejmowałem, raz na miesiąc wytarłem go ręcznikiem - ręcznik czarny od oleju)

Przed naprawami miałeś niepodłączony odpowietrznik zbiorniczka i to co "wygazowało" z układu brudziło zbiorniczek.

A w silniku jak wygląda olej? Nie ubyło go?

W silniku stan oleju, żadnych pęcherzyków powietrza które wskazywałyby na to że dostał się tam płyn. Jutro zabierają się za naprawę, dam znać nie ma co gdybać.

Zlałbym płyn chłodniczy do baniaka w miarę przezroczystego. Zobaczył co się rozdzieli, czy rozwarstwi się na płyn i olej. Czy faktycznie jest olej w płynie. Może był też stary jakiś płyn, mógł szlag trafić sam korek. Jeśli to faktycznie olej w płynie to nie ma co robić testy na UPG bo on jest na spaliny.

Wszystko się wyjaśniło. Uszkodziła się chłodnica wody i olej z chłodnicy olejowej mieszał się z wodą :) co ciekawe podczas naprawy gdy był czyszczony układ chłodzenia woda dostała się przez chłodnicę olejową do skrzyni. Aktualnie wszystko wyczyszczone i zrobilem parę km na jakimś tanszym oleju żeby przeczyścić skrzynię. Także dobrze, że nie UPG :) Chłodnica pare stówek i zaraz wracamy do gry ;]

To jeszcze miałeś automat do tego? Dobrze że nie UPG;)

Skrzynia manual.