Forum Subaru

Czy jeśli ktoś wjechał forkowym tyłem do wody (do poziomu prawie progów) celem zrzucenia pontonu i w tej wodzie postał z 20 minut, to ten ktoś powinien wymienić olej w dyfrze, czy nie ma zagrożenia, żeby woda się dostała?

Powinien spuścić wodę :D

Niech ten ktoś się lepiej żonie nie przyznaje

Azrael pisze:Powinien spuścić wodę :D

Wodę spuścił (mówił mi ) wykładzina trochę mokrawa, ale daje radę

Wodę z dyfra...

Azrael, Ty się ze mnie nie nabijaj, tylko powiedz co i jak, żebym mógł ktosiowi przekazać. Jak się spuszcza wodę z dyfra?

Konto usunięte pisze: w tej wodzie postał z 20 minut

a po co 20 minut pozostawał w wodzie ten ktoś, pontonu nie mógł zdjąc ?

Konto usunięte pisze:Czy jeśli ktoś wjechał forkowym tyłem do wody (do poziomu prawie progów) celem zrzucenia pontonu i w tej wodzie postał z 20 minut, to ten ktoś powinien wymienić olej w dyfrze, czy nie ma zagrożenia, żeby woda się dostała?

Do takich rzeczy to trzeba mieć jakiś porządny samochód
W dyfrach ponoć lubi się robić podciśnienie, więc dobrze jest po takiej przygodzie sprawdzić paluchem czy wilgoć się nie nagromadziła.
A jak sie terenówke mota porządnie to można tam mu nadciśnienie zrobić.

Konto usunięte, razem z olejem :)

esilon pisze: a po co 20 minut pozostawał w wodzie ten ktoś, pontonu nie mógł zdjąc ?

Ano nie mógł, pomagalem mu ale slip był zbyt płytki i łagodny.

minimus pisze: Do takich rzeczy to trzeba mieć jakiś porządny samochód

Taaaaa.... powiem mu, żeby sobie jeepa kupił po to, żeby raz na chiński rok zeslipować ponton

Azrael pisze:Konto usunięte, razem z olejem :)

Dooobra, przekażę, żeby się w zaprzyjaźnionym serwisie stawił na wymianę

Konto usunięte pisze: Dooobra, przekażę, żeby się w zaprzyjaźnionym serwisie stawił na wymianę

Przy okazji niech umyje podwozie :) To wolniej skoroduje.

podobno dość łatwo jest przenieść odpowietrzenie gdzieś wyżej. rurka plastikowa głównie potrzebna jest.
ale więcej szczegółów nie znam, bo się dokładnie nie interesowałem tematem. my naszym leśnikiem w rzeczkach nie jeździmy.

A Ty rześ riba, czy ponton slipowal, bo czegos tu nie rozumiem.
Skoro przyczepa dała radę do felg sie zanurzyć, to po co jeszcze forek do bagażnika...

Może ponton był w Forku w bagazniku?

A może po prostu wjechał przodem.

Konto usunięte pisze:
Dooobra, przekażę, żeby się w zaprzyjaźnionym serwisie stawił na wymianę

Przekaż też ktosiowi, by wrócił do domu z bukietem kwiatów

Dido pisze: Przekaż też ktosiowi, by wrócił do domu z bukietem kwiatów

E nie jest tak źle , może wrócić do domu

Piter 35 pisze:
E nie jest tak źle , może wrócić do domu

Ja bym się tak nie cieszył.

Ale jakie sexi plecki umiera człowiek z takim widokiem sama przyjemność
I to tylko dlatego ,że troszeczkę wody się nalało

Ktoś doniósł, że olej w dyfrze wymieniony

Piter 35 pisze: Ale jakie sexi plecki umiera człowiek z takim widokiem sama przyjemność

Ten ktoś umierający ma widok z przodu. A ponoć to kobiety nie mają wyobraźni przestrzennej.

Konto usunięte pisze: Ktoś doniósł, że olej w dyfrze wymieniony

A była w nim woda?

Witek pisze: A była w nim woda?

A nie wiem. Podobno Dżanek tak zagadał ktosia, że nie miał czasu spojrzeć

Konto usunięte pisze: A nie wiem. Podobno Dżanek tak zagadał ktosia, że nie miał czasu spojrzeć

Ściemniają ktosiowi, że trzeba olej wymienić, a później okazuje się, że wcale nie trzeba było.