Przymiarka do Subaru Forestera SH...
: 24 lis 2020, o 18:57
Witam wszystkich,
przymierzam się do zakupu Forestera III SH 2.0 bez turbo i byłbym wdzięczny za pomoc w odpowiedzi na parę pytań:
1) czy w w tylnej części bagażnika (od strony klapy) są jakieś uchwyty, umożliwiające przypięcie psów? Chodzi m.in. o to, by w razie awaryjnego hamowania nie wyleciały przez przednią szybę Wiem, że można zamontować jakaś kratkę oddzielającą przestrzeń bagażową, ale to też niezbyt zabezpiecza psa przed uderzaniem o tylną kanapę/kratkę właśnie podczas hamowania lub, odpukać, jakiegoś wypadku.
2) czy SH jest lepiej zabezpieczone przed korozją od SG, w których kielichy gniły ponoć na potęgę? Przed zakupem nie ma za bardzo możliwości sprawdzić co jest pod nakładkami progów ani pod osłonami plastikowych nadkoli w bagażniku... Tam gdzie zaglądałem (kielichy przodu od dołu, nadkola tył, spód auta) są jedynie jakieś naprawdę minimalne ślady korozji, ale czy taka pobieżna inspekcja wystarczy? Równie dobrze pan sprzedawca mógł tam zaszaleć z barankiem.
3) jak to w końcu jest - czy w samochodach z fabrycznymi LPG trzeba kontrolować luzy zaworowe pomiędzy wymianami rozrządu? Spotkałem się z rozbieżnymi opiniami na ten temat.
4) czy po zdjęciu osłony rozrządu da się "na oko" zweryfikować czy pasek faktycznie był (relatywnie) niedawno wymieniany? Czy to prawda, że wtedy się "z automatu" kontroluje luzy zaworowe? Czy konieczne jest wyjęcie silnika by sprawdzić/wyregulować te luzy i ile (orientacyjnie) taka operacja kosztuje?
5) co powinienem koniecznie zrobić po zakupie takiego używanego forestera - jaki zakres czynności serwisowych wchodzi w grę? Chodzi mi o silnik/napęd, bo hamulce i zawieszenie są ok (sprawdzane na SKP). Na pewno olej (widać, że ciemny, w połowie skali) i filtr oleju, powietrza, a skrzynia, albo jakieś dyfry - co ile kkm się to robi? Czy do wymiany olejów będzie potrzebna pompka, czy wystarczy to zrobić grawitacyjnie? Lubię takie rzeczy robić sam. Czytałem o jakiejś "dynamicznej" wymianie oleju w skrzyni?
6) z czego może wynikać różnica w odległości od opony do błotnika z tyłu? Czytałem, że to może być wina "kończących żywot" amortyzatorów SLS? Niby sprawność wyszła podobna (ok. 50% L i P) ale różnica w prześwitach wynosi ok 2cm... Przednie amortyzatory +/- 75%.
7) trochę się naczytałem o dość wysokiej awaryjności i kosztach części/serwisu w Subaru, bo boxery są wymagające (byle Mietek ich nie naprawi) - jak to z tym jest? Jakie jest procentowe ryzyko konieczności remontu silnika, obrócenia panewek itp. w tych silnikach? Z jednej strony mówi się, że są dość żywotne (powinny wytrzymać 400 kkm) ale po pierwsze dochodzi czynnik niszczący w postaci LPG, no i teoria lubi się boleśnie rozmijać z praktyką.
8) tu jest napęd na 4, a więc wał napędowy - czy w miarę kumaty amator da radę samodzielnie zdemontować zawieszenie, żeby sobie porządnie ogarnąć zabezpieczenie tych kielichów, czy raczej będzie problem?
Z góry dzięki za odpowiedzi
przymierzam się do zakupu Forestera III SH 2.0 bez turbo i byłbym wdzięczny za pomoc w odpowiedzi na parę pytań:
1) czy w w tylnej części bagażnika (od strony klapy) są jakieś uchwyty, umożliwiające przypięcie psów? Chodzi m.in. o to, by w razie awaryjnego hamowania nie wyleciały przez przednią szybę Wiem, że można zamontować jakaś kratkę oddzielającą przestrzeń bagażową, ale to też niezbyt zabezpiecza psa przed uderzaniem o tylną kanapę/kratkę właśnie podczas hamowania lub, odpukać, jakiegoś wypadku.
2) czy SH jest lepiej zabezpieczone przed korozją od SG, w których kielichy gniły ponoć na potęgę? Przed zakupem nie ma za bardzo możliwości sprawdzić co jest pod nakładkami progów ani pod osłonami plastikowych nadkoli w bagażniku... Tam gdzie zaglądałem (kielichy przodu od dołu, nadkola tył, spód auta) są jedynie jakieś naprawdę minimalne ślady korozji, ale czy taka pobieżna inspekcja wystarczy? Równie dobrze pan sprzedawca mógł tam zaszaleć z barankiem.
3) jak to w końcu jest - czy w samochodach z fabrycznymi LPG trzeba kontrolować luzy zaworowe pomiędzy wymianami rozrządu? Spotkałem się z rozbieżnymi opiniami na ten temat.
4) czy po zdjęciu osłony rozrządu da się "na oko" zweryfikować czy pasek faktycznie był (relatywnie) niedawno wymieniany? Czy to prawda, że wtedy się "z automatu" kontroluje luzy zaworowe? Czy konieczne jest wyjęcie silnika by sprawdzić/wyregulować te luzy i ile (orientacyjnie) taka operacja kosztuje?
5) co powinienem koniecznie zrobić po zakupie takiego używanego forestera - jaki zakres czynności serwisowych wchodzi w grę? Chodzi mi o silnik/napęd, bo hamulce i zawieszenie są ok (sprawdzane na SKP). Na pewno olej (widać, że ciemny, w połowie skali) i filtr oleju, powietrza, a skrzynia, albo jakieś dyfry - co ile kkm się to robi? Czy do wymiany olejów będzie potrzebna pompka, czy wystarczy to zrobić grawitacyjnie? Lubię takie rzeczy robić sam. Czytałem o jakiejś "dynamicznej" wymianie oleju w skrzyni?
6) z czego może wynikać różnica w odległości od opony do błotnika z tyłu? Czytałem, że to może być wina "kończących żywot" amortyzatorów SLS? Niby sprawność wyszła podobna (ok. 50% L i P) ale różnica w prześwitach wynosi ok 2cm... Przednie amortyzatory +/- 75%.
7) trochę się naczytałem o dość wysokiej awaryjności i kosztach części/serwisu w Subaru, bo boxery są wymagające (byle Mietek ich nie naprawi) - jak to z tym jest? Jakie jest procentowe ryzyko konieczności remontu silnika, obrócenia panewek itp. w tych silnikach? Z jednej strony mówi się, że są dość żywotne (powinny wytrzymać 400 kkm) ale po pierwsze dochodzi czynnik niszczący w postaci LPG, no i teoria lubi się boleśnie rozmijać z praktyką.
8) tu jest napęd na 4, a więc wał napędowy - czy w miarę kumaty amator da radę samodzielnie zdemontować zawieszenie, żeby sobie porządnie ogarnąć zabezpieczenie tych kielichów, czy raczej będzie problem?
Z góry dzięki za odpowiedzi