Legacy 2004 3.0 5eat odcina przy 4500 rpm błąd P1026
: 30 sty 2021, o 19:02
Pacjent jak w temacie.
Zmylony paląca się kontrolką trakcji przypuszczałem że problemem może być system VDC. Nie paliło się Cruise i check Engine.
Objawy:
Odcinanie obrotów powyżej 4500rpm. Na każdym biegu. Poniżej 4500 rpm przyśpiesza gładko, bez jakiegokolwiek przerywania/szarpania. Czy to na benzynie czy gazie. Bez różnicy czy zimny czy ciepły.
Prawdopodobna Przyczyna:
Po podłączeniu do kompa wykryło błąd P1026
VARIABLE VALVE LIFT OIL PRESSURE SWITCH RH
Podjęte działania:
Skasowałem błąd. Po odpaleniu 10 sekund brak kontrolek na desce, zaterkotało w silniku, obroty spadły i zapaliła się kontrolka od wyłączonej kontroli trakcji. Na kompie błąd powrócił.
Wtyczki czujników poodłączałem wyczyściłem szprajem do styków. Bez zmian. Kable wyglądają na nieruszane.
Plastik od gniazda wtyczki w czujniku rusza się delikatnie prawo-lewo.
Na badanie ohmomierzem dzisiaj już było za zimno, ale jutro ogarnę.
Mam drugi silnik z dobrymi czujnikami, które będę podmieniał, ale wolę podpytać czy problem, może leżeć np w nagarze albo starym oleju, albo w innym wadliwym elemencie silnika który powoduje złą pracę w/w czujnika.
Czujnik spalania stukowego milczy i żadnych korekt nie robi.
Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu
Zmylony paląca się kontrolką trakcji przypuszczałem że problemem może być system VDC. Nie paliło się Cruise i check Engine.
Objawy:
Odcinanie obrotów powyżej 4500rpm. Na każdym biegu. Poniżej 4500 rpm przyśpiesza gładko, bez jakiegokolwiek przerywania/szarpania. Czy to na benzynie czy gazie. Bez różnicy czy zimny czy ciepły.
Prawdopodobna Przyczyna:
Po podłączeniu do kompa wykryło błąd P1026
VARIABLE VALVE LIFT OIL PRESSURE SWITCH RH
Podjęte działania:
Skasowałem błąd. Po odpaleniu 10 sekund brak kontrolek na desce, zaterkotało w silniku, obroty spadły i zapaliła się kontrolka od wyłączonej kontroli trakcji. Na kompie błąd powrócił.
Wtyczki czujników poodłączałem wyczyściłem szprajem do styków. Bez zmian. Kable wyglądają na nieruszane.
Plastik od gniazda wtyczki w czujniku rusza się delikatnie prawo-lewo.
Na badanie ohmomierzem dzisiaj już było za zimno, ale jutro ogarnę.
Mam drugi silnik z dobrymi czujnikami, które będę podmieniał, ale wolę podpytać czy problem, może leżeć np w nagarze albo starym oleju, albo w innym wadliwym elemencie silnika który powoduje złą pracę w/w czujnika.
Czujnik spalania stukowego milczy i żadnych korekt nie robi.
Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu