[Impreza GT] Reanimacja spryskiwaczy reflektorów
: 11 cze 2009, o 00:49
Dla potomnych, bo z tego co wiem to dosyć popularna usterka. Udało mi się zreanimować pompkę spryskiwaczy reflektorów.
Objawy:
- po wciśnięciu przycisku spryskiwacza, słychać było tylko działający przekaźnik (takie 'pyk') i nic więcej się nie działo.
Nie zabierałbym się za to, bo nie jest to coś niezbędnego, ale ponieważ od jakiegoś czasu całość płynu, który wlewałem do zbiornika lądowała na ziemi (jak się później okazało uciekał przez nieszczelną pompkę), i tak musiałem tam zajrzeć.
No to po kolei:
1. Odkręcamy zbiorniczek płynu (2 śruby na górze) Podnosimy go (delikatnie, żeby nie urwać przewodów) i odpinamy od pompek kostki (zielona - szyby, niebieska - reflektory) i 2 gumowe przewody.
2. Odkręcamy pompkę od reflektorów (to ta większa, przymocowana metalową obejmą) i wyjmujemy (uwaga na uszczelkę, z prawej strony pompki na zdjęciu) 3. Warto zaznaczyć sobie np.flamastrem wzajemne położenie części plastikowej i metalowej - przyda się przy składaniu
4. Delikatnie odginamy 3 wąsy przytrzymujące część plastikową i zdejmujemy ją 5. I najważniejsze - reanimacja. W moim przypadku wystarczyło chwycić kombinerkami bolec wystający z części metalowej i go rozruszać. Na początku nie chciał drgnąć, później stawiał bardzo duży opór, a na końcu kręcił się bez problemu.
W tym momencie można sprawdzić, czy reanimacja się udała, podłączyć kostkę i wcisnąć przycisk. I albo pompka zaczyna kręcić jak szalona, albo niestety trzeba ją wymienić...
6. Z części plastikowej można jeszcze wyjąć gumową uszczelkę, wszystko wyczyścić i złożyć. Przydaje się tu znacznik z punktu 3., bo wycięcia na 'wąsy' pasują tylko w jednym położeniu. Metalowy bolec ma przekrój półkola i trzeba nim odpowiednio trafić w część plastikową. 7. Jeżeli się udało, ściskamy ze sobą dwie części (dokładnie, inaczej będzie tędy ciekło) i zaginamy 'wąsy'
8. Montujemy całość i cieszymy się fajnym gadżetem
Pompka ma oznaczenia:
Koito 20495; 12V Całość układu można podejrzeć w manualu:
http://opposedforces.com/parts/impreza/ ... tration_3/
Objawy:
- po wciśnięciu przycisku spryskiwacza, słychać było tylko działający przekaźnik (takie 'pyk') i nic więcej się nie działo.
Nie zabierałbym się za to, bo nie jest to coś niezbędnego, ale ponieważ od jakiegoś czasu całość płynu, który wlewałem do zbiornika lądowała na ziemi (jak się później okazało uciekał przez nieszczelną pompkę), i tak musiałem tam zajrzeć.
No to po kolei:
1. Odkręcamy zbiorniczek płynu (2 śruby na górze) Podnosimy go (delikatnie, żeby nie urwać przewodów) i odpinamy od pompek kostki (zielona - szyby, niebieska - reflektory) i 2 gumowe przewody.
2. Odkręcamy pompkę od reflektorów (to ta większa, przymocowana metalową obejmą) i wyjmujemy (uwaga na uszczelkę, z prawej strony pompki na zdjęciu) 3. Warto zaznaczyć sobie np.flamastrem wzajemne położenie części plastikowej i metalowej - przyda się przy składaniu
4. Delikatnie odginamy 3 wąsy przytrzymujące część plastikową i zdejmujemy ją 5. I najważniejsze - reanimacja. W moim przypadku wystarczyło chwycić kombinerkami bolec wystający z części metalowej i go rozruszać. Na początku nie chciał drgnąć, później stawiał bardzo duży opór, a na końcu kręcił się bez problemu.
W tym momencie można sprawdzić, czy reanimacja się udała, podłączyć kostkę i wcisnąć przycisk. I albo pompka zaczyna kręcić jak szalona, albo niestety trzeba ją wymienić...
6. Z części plastikowej można jeszcze wyjąć gumową uszczelkę, wszystko wyczyścić i złożyć. Przydaje się tu znacznik z punktu 3., bo wycięcia na 'wąsy' pasują tylko w jednym położeniu. Metalowy bolec ma przekrój półkola i trzeba nim odpowiednio trafić w część plastikową. 7. Jeżeli się udało, ściskamy ze sobą dwie części (dokładnie, inaczej będzie tędy ciekło) i zaginamy 'wąsy'
8. Montujemy całość i cieszymy się fajnym gadżetem

Pompka ma oznaczenia:
Koito 20495; 12V Całość układu można podejrzeć w manualu:
http://opposedforces.com/parts/impreza/ ... tration_3/