Forum Subaru

Dobry wieczór Forumowicze,

Miałem ostatnio przygodę (kilka saren przed maską w nocy przeskoczyło mi przed maską). Ponieważ to nie pierwszy raz -wymyśliłem sobie dodanie orurowania zderzak typu kangur do mojego Leśnika SG. Wzgędy estetyczne też o tym zdecydowały. To przecież moje ulubione autko, które wciaż coś dodaję.

Niestety, czym więcej o tym myślę, tym więcej mam wątpliwości:
1. czy warto założyć orurowanie typu kangur ?
2.czy może zderzak wzmocniony plus orururowanie typu kangur?
3. gdzie szukać takiego orurorowania z homologacją? (niestety Forek jeżdzi coddziennie po drogach publicznych)

Prośba- jak ktoś miał doświadczenia, albo wiedzę o info (warto/ nie warto/ jaki założyć).
ps o światłach typu szperacze nie myślę, technologia tak się zmienia, więc chyba warto poczekać aż LEDy potanieją.

RR

AC będzie sensowniejsze.
Taki zderzak tylko pogłębia straty.

Dlaczego taki zderzak pogłebia straty? Rozumiem, iż w domysle zdarzak z homologacją?
Słyszałem opinię, iż zderzaki z homologacją przy zderzeniu i tak mogą się wbić w chłodnicę? Czy o to chodzi?

ps. Jeżeli TAK...Wtedy zostałby mi tylko walor estetyczny (orurowanie z ładnejgo materiału).
RR

Zobaczyłeś sarny i musisz założyć Kangura?
OK.
Jedyny polski producent homologowany jaki znam to steeler sokółka. Twórczość w stylu reklamy usług hydraulicznych.
Na sarenki sensowniejsza jest płyta pod silnik. Prędzej ją weźmiesz pod siebie niż trafisz ją kangurem. Kangur nie uchroni przed stratami. Zderzak, lampa, zwykłe części eksploatacyjne.
Zarówno płyta jak i mokry sen hydraulika przy poważniejszym dzwonie może przenieść uszkodzenia po punktach mocowań głębiej niż byłoby bez ozdób.
Gdzieś wala się u mnie w krzakach kangur z pajero i progi z hyundaja. Odkręciłem bo sens znikomy. A tam było do czego przykręcić.

https://allegro.pl/oferta/subaru-outbac ... gIVb_D_BwE

Tak wygląda dolne wzmocnienie pasa przedniego. Blaszka 0,7mm może. Spawana dołem do pasa chłodnic i końcami do podłużnic. Do tego przykręcasz Płytę pod silnik, czy kangura. Mocniejszy kontakt z otoczeniem to deformacja tego elementu. Zastąpienie tej blaszki np kątownikiem to przeniesienie zniszczeń na podłużnicę. Ale subaru dopuszcza wymianę podłużnicy. W nieASO około 900zł.
Więc wątpliwa estetyka zostaje. Najlepsza płyta nie zwalnia od myślenia.

RobRobson pisze: ↑

27 maja 2021, o 17:39

Dlaczego taki zderzak pogłebia straty?

Kolega napisał.
Odpuść...

Panowie. Dzięki. Daje mi do myślenia to co przeczytałem.
@BIP dzięki za konkrety.

Może nie napisałem zbyt wyraźnie. Te kilka saren to już któryś raz się powtarza. A de facto zaczęło się od pomysłu dodania orurowania do zderzaka.

Te sarny tylko wzmocniły, to co wymyśliłem sobie w głowie.
RR


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Lepiej się zapisać do koła łowieckiego

No tak jakbym się zapisał i miałbym wyniki to wyeliminowałbym jeden z powodów montażu tego orurowania.
Nawet w moim Forku mam szyberdach, mógłbym obserwować otoczenie przez niego. Hmm, to tak jak w amerykańskich filmach z lat 90 tych. Samochód 4x4, orurowania ze szperaczami, a na pace goście w czapeczkach. I jeżdżą krzycząc niemiłosiernie.

Chyba zrobiłem błąd umieszczając ten wątek w dziale technicznym. Myślałem sobie tak. Zamieszczę posta, ktoś przeczyta, napisze… nie rób tak bo podwozie Rydwanu jest za słabe do dźwigania tego orurowania. Albo… taka praca to wymaga spawania do słabych elementów…. Mea kulpa.

Pomyślałem sobie tez tak.
Znajdę ludzi od tuningu, pojadę do nich, a tam wcisną mi zbyt dużo gadżetów, niż potrzeba.

Więc się zapytam na FORUM o moim pomyśle..

A tu za wyjątkiem podpowiedzi BIPa, dostaję krótkie REPRYMENDY🥲


Dużo zdrowia życzę. RR

RobRobson pisze: ↑

30 maja 2021, o 07:22

A tu za wyjątkiem podpowiedzi BIPa, dostaję krótkie REPRYMENDY🥲

Mieszkam w takim miejscu że sarny spotykam na drodze rano i wieczorem. Codziennie. Wystarczy nauczyć się jakie mają ścieżki i w takich odcinkach jechać wolniej.
Jak wylezie na drogę to trzeba trąbić.

To fakt, spotykam te zwierzęta w pewnym tym samym rejonie.

Niemniej wciąż mam w głowie aspekt wizualny…
Wydaje mi się, iż taki Forek ładnie by wyglądał z orurowaniem i dodatkowym wzmocnieniem spodu silnika.


Dużo zdrowia życzę. RR

dzixd pisze: ↑

15 cze 2021, o 14:30

Mieszkam w takim miejscu że sarny spotykam na drodze rano i wieczorem. Codziennie. Wystarczy nauczyć się jakie mają ścieżki i w takich odcinkach jechać wolniej.

Ja tylko raz potrąciłem sarnę, a u nas jest ich pełno i same zakręty. A potrąciłem, bo jakiś baran jechał za mną bardzo blisko i jak zacząłem hamować to musiałem odpuścić bo zaparkowałby we mnie.
Sarnę spokojnie można ominąć, bo ona zawraca lub zahamować przed nią i pozwolić jej przebiec.

Dzięki za komentarz. Już myślałem, że mój pomysł z orurowaniem to tylko kaprys.
A jednak coś w tym jest


Dużo zdrowia życzę. RR

Jako ozdoba, jak najbardziej.

RobRobson pisze: ↑

15 cze 2021, o 14:36

wzmocnieniem spodu silnika.

Do tego służy płyta pod silnik.

W kwestii płyty pod silnik. Słusznie. To już napisał kolega BIP.
Skontaktowałem się z Steeler Sokółka, niestety do mojego Forka (SG), nie robią. Orurowanie jest dopiero dla wersji SH.
Niestety koszt tego kaprysu (to co najmniej 3.000 za nowe orurowanie).

Na "kropce" jest niejaki grzegorzp, który dorabia płyty pod silnik do subaru wszelkiej maści, nawet do mojego Libero. Jakby co, to mogę polecić.

Super. Bardzo proszę o namiar.


Dużo zdrowia życzę. RR

RobRobson, jak będziesz zamawiał orurowanie, to najlepiej takie przystosowane do transportu zwierzyny:


Przyda się, jak już przyjmą Cię do PZŁ

Dzieki... Nawet nie wiedziałem, ze taki zderzak może mieć funkcję transportowa. człowiek uczy się jednak cale życie


Dużo zdrowia życzę. RR

RobRobson pisze: ↑

4 lip 2021, o 11:09

Super. Bardzo proszę o namiar.


Dużo zdrowia życzę. RR

Priv.