Wibracje w pewnym zakresie prędkości
: 26 sie 2021, o 21:55
Cześć, mam następujący problem, jakiś czas temu przy prędkościach od 80 pojawiły się wibracje, czasem przy mocniejszym wciśnięciu gazu pojawiały się nawet przy nieco powyżej 60, powyżej prędkości 135 te wibracje się jakby stabilizowały i nie były prawie w ogóle odczuwalne. Po przeglądzie w serwisie stwierdzono, że to raczej przednie półosie i ich wymiana powinna pomóc. W czasie czekania na półosie nie jeździłem za bardzo samochodem, żeby się nic bardziej nie uszkodziło.
Samochód jest teraz w serwisie, półosie zostały wymienione, ale niestety wibracje według serwisantów się nie poprawiły, tylko zmieniły zakres i są odczuwalne już powyżej 40/h.
Serwis nadal diagnozuje co może być przyczyną, ale stwierdziłem, że zapytam tutaj, może ktoś się już z czymś takim spotkał i jest w stanie coś doradzić.
Samochód tuż po pojawieniu się wibracji był na wulkanizacji i miał wyważane koła z oponami, więc to raczej nie powinno być to. Opony też są relatywnie nowe i mają przejechane tylko około 4k km.
Przy hamowaniu te wibracje się nie zwiększają, w zimie tylne hamulce były wymieniane razem ze szczękami a przednie były regenerowane, więc też raczej hamulce odpadają.
Wibracje są silniejsze przy mocniejszym wciśnięciu gazu, przy delikatnym nadal są odczuwalne ale mniej i przy całkowitym odpuszczeniu gazu bardzo lżeją, ale nadal są odczuwalne. Przy wrzuceniu luzu w podanym zakresie prędkości lżeją tylko w takim samym stopniu jak przy odpuszczeniu gazu.
Samochód Forester XT 2004.
Pozdrawiam i dzięki za wszelką pomoc i wskazówki.
Samochód jest teraz w serwisie, półosie zostały wymienione, ale niestety wibracje według serwisantów się nie poprawiły, tylko zmieniły zakres i są odczuwalne już powyżej 40/h.
Serwis nadal diagnozuje co może być przyczyną, ale stwierdziłem, że zapytam tutaj, może ktoś się już z czymś takim spotkał i jest w stanie coś doradzić.
Samochód tuż po pojawieniu się wibracji był na wulkanizacji i miał wyważane koła z oponami, więc to raczej nie powinno być to. Opony też są relatywnie nowe i mają przejechane tylko około 4k km.
Przy hamowaniu te wibracje się nie zwiększają, w zimie tylne hamulce były wymieniane razem ze szczękami a przednie były regenerowane, więc też raczej hamulce odpadają.
Wibracje są silniejsze przy mocniejszym wciśnięciu gazu, przy delikatnym nadal są odczuwalne ale mniej i przy całkowitym odpuszczeniu gazu bardzo lżeją, ale nadal są odczuwalne. Przy wrzuceniu luzu w podanym zakresie prędkości lżeją tylko w takim samym stopniu jak przy odpuszczeniu gazu.
Samochód Forester XT 2004.
Pozdrawiam i dzięki za wszelką pomoc i wskazówki.