Strona 1 z 6

jak ruszać

: 16 cze 2009, o 10:22
autor: leinad
Może głupie pytanie ale mam już subaru ponad 2 m-c i ciągle nie wiem jak szybko ruszać , żeby nie przypalić sprzęgła. Dwa razy próbowałem i dwa razy przypaliłem sprzęglo. Pierwszy raz trzymałem obroty na wysokości 3 tyś i puściłem sprzęgło a drugi raz to gazowalem i puściłem sprzęgło z każdym razem smród.

Re: jak ruszać

: 16 cze 2009, o 11:08
autor: shorty
najlepsze przyspieszenie uzyskasz jeśli trafisz w moment przybierania sprzęgła dodając gazu ile gazu to juz zależy od ciebie. chyba że chcesz palić kapcia :-) no gaz i szybko sprzęgło :mrgreen:

Re: jak ruszać

: 16 cze 2009, o 12:21
autor: ky
Ja tylko chciałem zwrócić uwagę, że lepiej ciut przypalić sprzęgło niż ukręcić coś w napędzie. AWD to nie FWD/RWD, tu nadmiar momentu nie idzie w bezproduktywne mielenie kołami, tylko szuka słabego punktu.

r.

Re: jak ruszać

: 17 cze 2009, o 18:57
autor: Alan, Alan, Alan!
leinad pisze: Pierwszy raz trzymałem obroty na wysokości 3 tyś i puściłem sprzęgło a drugi raz to gazowalem i puściłem sprzęgło z każdym razem smród.
nie jestem expertem od szybkiego ruszania, ale +/-3 tys to chyba za malo. Jak puszczasz sprzeglo, obr. zaczynaja spadac, wiec dociskasz gaz rownoczesnie spowalniajac puszczanie sprzegla tak zeby dobic z powrotem to max momentu. W efekcie sprzeglo przyjarane.

Sprobuj z okolic 4+k rpm szybko puscic sprzeglo bez zawahania, rownoczesnie dociskajac gaz do podlogi.

Jak masz jakies zimowki do dobicia to zaloz na proby, beda robic za wentyl bezpieczenstwa ;-)

Takiego ruszania lepiej zbyt czesto nie stosowac, bo sprzeglo moze sie szybko skonczyc.

Re: jak ruszać

: 17 cze 2009, o 19:23
autor: jarmaj
3 tyś to kompletnie bez sensu. Bo jak gwałtowniej puścisz sprzęgło to samochód zmuli, jak wolniej to je spalisz (co właśnie robisz).

Jeżeli chcesz WRX-em naprawdę szybko ruszyć, to podpompować gazem, żeby turbina się rozkręciła i nabiła ciśnienia, potem gaz do podłogi i jak tylko dojdzie do jakiś 5,5 tyś obr strzał ze sprzęgła. Jak nie zmieli skrzyni (a czasem nie mieli ;-) ) i nie rozleci się sprzęgło, to pójdziesz szybko. Tylko to trochę demolka, ale jak trzeba, to trzeba. ;-)

Inaczej lepiej ruszać w miarę spokojnie, jak najszybciej w pełni zasprzęglić i dopiero potem ogień.

Re: jak ruszać

: 17 cze 2009, o 22:12
autor: marcel 08
remek pisze: Sprobuj z okolic 4+k rpm szybko puscic sprzeglo bez zawahania, rownoczesnie dociskajac gaz do podlogi.

dokładnie to np w GT jest najlepsze "ruszenie" .... dziś troszkę sobie upalałem GTka i tak własnie mi wyszło odrazu rwie do przodu :]

Re: jak ruszać

: 17 cze 2009, o 22:41
autor: leinad
Jutro zastosuję się do zaleceń. :-)

Re: jak ruszać

: 17 cze 2009, o 22:45
autor: vibowit
i zmielę skrzynię. :roll:

Re: jak ruszać

: 17 cze 2009, o 23:20
autor: marcel 08
no bez przesady ... nie ma tam 350HP+

chyba,że skrzynie w WRX'ach sa takie słabe?!

Re: jak ruszać

: 18 cze 2009, o 00:36
autor: Alan, Alan, Alan!
marcel 08 pisze: chyba,że skrzynie w WRX'ach sa takie słabe?!
bullshit od ludzi, ktorzy chca zeby WRX byl rajdowka.

Moja Zaba i WRX przezyly parenascie mocnych startow. Lacznie z takimi pod 5.5k* rpm i nic sie nie stalo. Zaba nie narzekala. WRX takze. To nie sa auta z czekolady, tylko trzeba zwracac uwage co sie robi.

*dokladniej to na jedynym 4turbo rally sprint jakim bylem startowalem z 5 grubo + k rpm. trzy razy na betonei na re050

i teraz dodam drugie 'dokladniej'
w latach 98-99 zdobywalismy licencje do RSMP. Blisko rok upalania seryjnym GT. popularki niemal co 2 tygodnie. Popularki = strzelanie ze sprzegla, ciasna jazda na rekawie i ogolne nieciekawe zycie dla GT. Skonczylo sie na... RSMP podczas ktorego zaczal wybuchac nam silnik z powodu jak sie pozniej okazalo pompy paliwa.

I jak ktos plecie brednie o delikatnym subaru to mnie sie przypominaja wlasnie te starty. Acha, skrzynia poszla po 3 latach. Jak po raz ktorys-tam-setny zle zapieto bieg. Dodam, ze nasza N-ka w cudzyslowiu (zeby podkreslic) byla calkowicie seryjna oprocz zwiekszonego cisnienia, zawiasu Billstein, zwezki oraz klatki.

Re: jak ruszać

: 18 cze 2009, o 06:56
autor: jarmaj
Mały żart miał być z tą skrzynią, a tu wszyscy tacy nerwowi... :roll:

Moja też przeżyła trochę podobnych startów, nim w końcu padła.

Re: jak ruszać

: 18 cze 2009, o 12:09
autor: shorty
Inaczej lepiej ruszać w miarę spokojnie, jak najszybciej w pełni zasprzęglić i dopiero potem ogień.[/quote]

i tak masz robić - no żebym nie musiał powtarzać :-p

Re: jak ruszać

: 18 cze 2009, o 12:44
autor: Azrael
marcel 08 pisze: chyba,że skrzynie w WRX'ach sa takie słabe?!

Słaba jest obudowa, jeden egzemplarz jest sztywniejszy, drugi mniej, zależy jak się fabryce odlało, m.in. dlatego jednym padają innym nie. Niektóre z uporem godnym lepszej sprawy znoszą katowanie, strzały itp. inne padają w relatywnie seryjnym aucie. Do tego dochodzi kwestia usera który jest najsłabszym ogniwem w tej układance....

Re: jak ruszać

: 18 cze 2009, o 15:18
autor: Alan, Alan, Alan!
jarmaj pisze: Mały żart miał być z tą skrzynią, a tu wszyscy tacy nerwowi... :roll:
ale, ja nie do Ciebie, bo wiem jak jezdzisz, i ze raczej mamy podobne zdanie na temat WRX/GT/STi ;-)

Re: jak ruszać

: 18 cze 2009, o 16:37
autor: Witek
remek pisze:
ale, ja nie do Ciebie, bo wiem jak jezdzisz, i ze raczej mamy podobne zdanie na temat WRX/GT/STi ;-)

Jakie Wy macie zdanie na temat GT?


Co do ruszania. Auto trzeba zawsze zatrzymywać na górce, a żeby ruszyć, odpalić silnik, zepchnąć auto i "w locie" wsiąść i bieg wrzucić. I po kłopocie. Sprawdzaliśmy z remkiem, jedna osoba jest spokojnie w stanie przesunąć WRXa na luzie. :mrgreen:

Re: jak ruszać

: 18 cze 2009, o 20:37
autor: ky
Ty pchałeś, Remek odjeżdżał, a Ty biegłeś na następny punkt stop-and-go? ;)

r.

Re: jak ruszać

: 18 cze 2009, o 23:33
autor: Witek
ky, ja pchałem ręcznie Niebieskiego, a Remek z tyłu pomagał Wiśnią. :giggle:

Re: jak ruszać

: 19 cze 2009, o 10:41
autor: ky
Witek pisze: ja pchałem ręcznie
Witek pisze: Remek z tyłu
Fuuuu!!!

Mentosy :>

r.

Re: jak ruszać

: 19 cze 2009, o 19:33
autor: tRAsh
Jak dotąd mnie udało sie ruszyć pełna parą 2krotnie, wczesniej nie probowałem tego robic ale przyszło mi sie zmierzyć z mocnym BMW i trzeba bylo zastosowac fullopcje wystrzału do przodu. Pierwszy raz ruszałem z około 6tys obr/min caly czas "podpompywując" pedałęm gazu miedzy 5-6tys...ale osobiscie polecam startowac z odcięcia :) ...czyli gaz do dechy (az silnik bedzie wydawał odgłosy w sytlu yyyyyyytytytytytytytyt) przytrzymując przy tym pedał sprzegła koncówką buta (palcami) i poprostu zsunąc noge jakby pod pedał sprzegła gdyz proba wykonania tego manewro jak pod zas normalnej jazdy moze okazac sie zbyt wolna, prawdziwy strzał ze sprzegła zakończy długość 1wszego biegu w moment, u mnie trwa to ok 0,5s :)

Ja nie wiem co to jest dbać o skrzynie (wytrzymałosc) ponieważ w wersji RA (JDM) zastosowano tytanowe półosie i ogólnie wzmocnioone dyferencjały wiec jezeli juz jara mi sie tylko sprzegło :)

Re: jak ruszać

: 19 cze 2009, o 20:09
autor: Alan, Alan, Alan!
tRAsh, nawet na tytanowe graty etc to jest dosc mocno hardcorowe. Nie jestem takze pewien, czy odcinka nie powoduje, ze turbina jest mniej napompowana.

Mysle, ze nie tylko sprzeglo dostaje w tylek. Tam duzo jest takich fajnych krecacych sie dupereli. A nawet w WRC zdarzalo sie co nieco ukrecic.

A wzmocnione w przypadku 'sportowych' gratow oznacza, ze oczywiscie wytrzymaja ostrzejsze traktowanie, tylko niekoniecznie dlugo :arrow: kute tloki, szpery.

Mysle, ze szkoda byloby mi kasy na te 0.001 sek ;-)

Re: jak ruszać

: 19 cze 2009, o 20:48
autor: jarmaj
tRAsh pisze:ale osobiscie polecam startowac z odcięcia :) ...czyli gaz do dechy (az silnik bedzie wydawał odgłosy w sytlu yyyyyyytytytytytytytyt)
Jak nie ma się kompa z procedurą startową, to takie tytytyty robione przez odcinkę jest kompletnie bez sensu. Turbina ładuje mało, ciśnienia nie ma.

Faktycznie tak wygląda jak jest procedura startowa, ale to duuużo inaczej działa niż trzymanie na odcince.

Re: jak ruszać

: 19 cze 2009, o 21:59
autor: tRAsh
Nie twierdzę,ze nie, expertem w tej dziedzinie nie jestem, mysle, ze jazda zdecydowanie lepiej mi wychodzi :) Jezeli chodzi o ukrecanie roznych rzeczy w WuRCach to wiesz, to sa troche inne sily bo taki WRC ma z 600Nm momentu a ja niecałe 400Nm i tam non stop idzie "kato" a ja jak przejezdzam 50km to przez 15 go rozgrzewam jadac zwyczajnie, przez 20-25 daje w palnik a potem przez 10-15 daje odpocząc wiec nie ma takich przeciążen co na rajdach tymbardziej, ze przy zejsciu z szutru na asfalt (albo na łącznikach) zaupełnie odpuszczam...a jezeli chodzi o materiały zastosowane w dyfrach itp.sa takie same jak w WRC z tych przedziałow wiekowych...na tym polega sekret JDM'ow :) Co do samego ruszania z miejsca powiem szczerze, ze zaobserwowałem iż (jak to powiem) po mojemu(czyli z tym "ytytytyt" :D ) wychodzi to znacznie lepiej...no chyba,ze podczas ruszania z nizszych obrotow cos spioerdzieliłem ale nie wydaje mi sie, raz zgasilem auto ruszajac z 4tys obr/min.

Mozecie mi przy okazji opisac zasade działania maszyny startowej, bo wiem,z e nawet w N-kach takowe maja ale zupelnie nie wiem jak to działa :)

Re: jak ruszać

: 19 cze 2009, o 22:09
autor: jarmaj
Procedura startowa jest podobna w działaniu do ALS.

Komp na pewnych obrotach robi „odcinkę”, tyle że podaje paliwo ale opóźnia zapłon. I reszta dzieje się jak w ALS. Daje to duże ciśnienie doładowania w chwili startu.

Chyba N-ki nie mają (chyba nie mogą) procedury startowej.

Re: jak ruszać

: 19 cze 2009, o 22:18
autor: Alan, Alan, Alan!
AFAIR do tego procedura startowa cos tam miesza z napedem

Re: jak ruszać

: 19 cze 2009, o 22:27
autor: jarmaj
remek pisze:AFAIR do tego procedura startowa cos tam miesza z napedem
W takim WRC może tak, ale jest ona możliwa też w aftermarketowych kompach, które napędami nie muszą się zajmować.