Przerdzewiałe podłużnice w Foresterze SG
: 8 paź 2025, o 16:03
Drodzy. W moim pięknym dwudziestoletnim, zrobiłem całe nowe przednie zawieszenie.
Zabierałem się za tył i przy okazji chciałem żeby blacharz zaspawał nieduże dziury które pokazały się na podłużnicy. Blacharz zaczął od demontażu całego tyłka... i kiedy zaczął odkręcać sanki, wszystko mu na głowę spadło. Śruby sanek wyrwały jeszcze większe otwory w podłużnicach.
Poza tym miejscem reszta podwozia jest ok. Progi wymieniłem 5 lat temu, i podreperowałem tylne kielichy. Trzyma się wszystko w miarę ok.
Czy możecie polecić kogoś kto podjął by się renowacji podłużnic? (mój blacharz nie ma warunków żeby zrobić to precyzyjnie)
Zabierałem się za tył i przy okazji chciałem żeby blacharz zaspawał nieduże dziury które pokazały się na podłużnicy. Blacharz zaczął od demontażu całego tyłka... i kiedy zaczął odkręcać sanki, wszystko mu na głowę spadło. Śruby sanek wyrwały jeszcze większe otwory w podłużnicach.
Poza tym miejscem reszta podwozia jest ok. Progi wymieniłem 5 lat temu, i podreperowałem tylne kielichy. Trzyma się wszystko w miarę ok.
Czy możecie polecić kogoś kto podjął by się renowacji podłużnic? (mój blacharz nie ma warunków żeby zrobić to precyzyjnie)