Strona 1 z 1
Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 6 lip 2009, o 16:43
autor: Piter 35
Z racji faktu ,ze na całym świecie są Mądrzy ludzie zwracam się do Szanownego Grona co myśli o czymś takim

WRX '05 PPP .
Dokopałem się do info ,ze ma podniesioną moc ( 265 ps ) , inny wydech ale ciekawi mnie co z heblami i czym jeszcze się różni od zwykłego Wrx-a
Będę wdzięczny za info i wszelkie rady .
Pzd
Niebieska światłość vel Piter 35
Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 6 lip 2009, o 17:37
autor: FUX
Piter 35 pisze:
Niebieska światłość
Sugerowałbym na Waszą Niebiańska Światłość...

Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 6 lip 2009, o 17:57
autor: jarmaj
Piter 35 pisze:Z racji faktu ,ze na całym świecie są Mądrzy ludzie zwracam się do Szanownego Grona co myśli o czymś takim

WRX '05 PPP
Co prawda nie WRX-owy, ale estijajowy, ale ponoć kiedyś
Niuńkowi złośliwie taki PPP
Bart cichaczem założył. Myślę że
Niuniek chętnie powie jak działał
PPP to program, pompa paliwa i pewnie coś do wydechu.
Kompletnie nie warte tych pieniędzy, które kosztuje (nawet gdyby działał jak trzeba). Porządny wydech i dobry remap wyjdą znacznie taniej i dadzą min to samo, albo więcej.
Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 6 lip 2009, o 18:05
autor: WRC fan
jarmaj pisze:
pewnie coś do wydechu.
AFAIR tylko back-box.
Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 6 lip 2009, o 19:25
autor: Piter 35
Sprawa jest tego typu ,że auto już "to PPP ' ma
Czyli nie było ingerencjii w heblunek
FUX pisze:
Sugerowałbym na Waszą Niebiańska Światłość...
E nie, na to jestem jeszcze za cienki

Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 6 lip 2009, o 19:33
autor: Alan, Alan, Alan!
Piter 35 pisze:
Sprawa jest tego typu ,że auto już "to PPP ' ma
zawsze mozna takie PPP naprawic w Poznaniu lub Katowicach.

Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 6 lip 2009, o 20:58
autor: Witek
jarmaj pisze:
Kompletnie nie warte tych pieniędzy, które kosztuje (nawet gdyby działał jak trzeba). Porządny wydech i dobry remap wyjdą znacznie taniej i dadzą min to samo, albo więcej.
Znaczy, nie warte za darmo?!

W UK WRXy MY05 z PPP kosztowały tyle co rok wcześniej MY04 bez PPP.
Piter 35, PPP to pierwszy zestaw mapteka (czyli w przypadku WRXa bez zmiany pompy), wykonany przez Prodrive, ale niedostosowywany do konkretnego egzemplarza, jednak z zachowaniem gwarancji w normalnych krajach. PPP jest skrótem od Prodrive Performance Pack.
Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 6 lip 2009, o 21:05
autor: Piter 35
Trochę sie obawiam tego pakietu
Czy może przez to silnik będzie miał problemy

, pompa nie wymieniona
Hamulce zwykłe wrx
Nie wiem

Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 6 lip 2009, o 21:09
autor: jarmaj
Pompa da radę.
Powszechność jej wymiany wynika... no sam nie wiem z czego, bo seria sobie radzi. Przynajmniej przy mocach o jakich tu mówimy. I większych.
Hamulce nigdy w PPP nie wchodziły.
Ja wolałbym kupić serię i zrobić remap w jednej z uznanych w tym zakresie firm (w zasadzie w grę wchodzą dwie).
Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 6 lip 2009, o 21:16
autor: Witek
Piter 35 pisze:
Czy może przez to silnik będzie miał problemy

, pompa nie wymieniona
Mój miał seryjną pompę, a wiesz chyba, że ładnie jeździł?
Piter 35 pisze:
Hamulce zwykłe wrx
W mapteku też hamulców nie zmieniają.
Piter 35 pisze:
Trochę sie obawiam tego pakietu
Słusznie, bo ten pakiet może być zbyt bezpieczny (znaczy posiadający za wiele zabezpieczeń), przez co np. w upały auto może jeździć gorzej niż seria (w końcu te auta miały gwarancję to raz, a dwa silniki jednak są różne, a oprogramowanie było tylko jedno...).
Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 6 lip 2009, o 22:27
autor: Alan, Alan, Alan!
jarmaj pisze:
Powszechność jej wymiany wynika...
z tego samego co
tylko

Motul
tylko

Shell Gear Oil
tylko

Walbro
a tak na powaznie, to mysle, ze w kilkuletnim aucie, jak sie zmienia wydech + remap nie zaszkodzi te 300 na nowa pompe paliwa z zapasem. Lepiej pompe jak silnik

Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 6 lip 2009, o 22:41
autor: Piter 35
Witek pisze:
Słusznie, bo ten pakiet może być zbyt bezpieczny (znaczy posiadający za wiele zabezpieczeń), przez co np. w upały auto może jeździć gorzej niż seria (w końcu te auta miały gwarancję to raz, a dwa silniki jednak są różne, a oprogramowanie było tylko jedno...).
Trochę to martwi
remek pisze:
ze w kilkuletnim aucie
auto ma 46 tys przebiegu
remek pisze:
nie zaszkodzi te 300
dokładnie

Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 6 lip 2009, o 22:43
autor: Witek
Piter 35 pisze:
auto ma 46 tys przebiegu
Ja po mniej więcej tylu dopiero robiłem remap i przejeździłem ponad drugie tyle do panewek.
Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 6 lip 2009, o 22:46
autor: jarmaj
Piter 35 pisze:Witek pisze:
Słusznie, bo ten pakiet może być zbyt bezpieczny (znaczy posiadający za wiele zabezpieczeń), przez co np. w upały auto może jeździć gorzej niż seria (w końcu te auta miały gwarancję to raz, a dwa silniki jednak są różne, a oprogramowanie było tylko jedno...).
dokładnie

Ale możesz go poprawić. PPP jest chyba na ecutecu, więc albo wizyta w Mapteku, albo kupno innego Ecu (seryjne kosztują grosze) i remap na openecu. Tak czy siak do zrobienia.
Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 7 lip 2009, o 23:19
autor: Piter 35
Czyli nie do dupy jest to PPP

Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 7 lip 2009, o 23:27
autor: Alan, Alan, Alan!
Piter 35 pisze:
Czyli nie do dupy jest to PPP
do dupy jest jak sie za nie trzeba wyprztykac 10+ kpln
a takie za darmo, w najgorszym razie nic nie daje - a remap i tak sobie pewno strzelisz kiedys.
Re: Co w trawie piszczy czyli WRX PPP
: 7 lip 2009, o 23:34
autor: Piter 35
remek pisze:
a takie za darmo, w najgorszym razie nic nie daje
To fakt, juz jest
remek pisze:
remap i tak sobie pewno strzelisz kiedys
Strzele to se prędzej w nogę jak nie zrobie wcześniej hebli dobrych
