Strona 1 z 1
Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 16 lip 2009, o 18:54
autor: bandal
Witam jestem nowy na forum dotychczas jeździłem Seat-em wersja top sport + program czyli ok 200km dislem na haldexie(4x4) mam pytanie do was gdyz wiem ze napewno w temacie marzenie kazdego czlowieka niebieskie malenstwo stoi u gory listy wysyłanej do świetego mikołaja.
Pytanie trudne mam zamiar kpic Subaru Impreze GD(2001) samochod za niespelna 50tys zastanawiam sie czy koszty utrzymania modelu WRX nie sa olbrzymie jaka jest wytrzymałość tej jednostki i nasłabsze punkty tego auta ...z czym jest najwiekszy problem ...dospnosc czesci lub ich brak...
spalanie auto bedzie mialo doladowanie 1.1 bara wiec pewnie spali nieco wiecej niz seria..
Jesli powieliłem wiadomosc sory poprostu nie umialem sie doszukać z gory dziekuje za pomoc i pozdr
Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 16 lip 2009, o 20:44
autor: Bergen
Siemasz
bandal.
Koszty utrzymania turbodoładowanej Imprezy są nieporównywalnie większe niż Seata, jaki by to wypasiony Seat nie był.
Jeśli kupisz dobrze utrzymany model (co jest bardzo trudne), to z niczym nie ma problemu.
Części są ogólnie dostępne.
Co do spalania, to w Subaru nie istnieje coś takiego największe maksymalne spalanie

Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 16 lip 2009, o 21:03
autor: Chloru
Bergen pisze:
Jeśli kupisz dobrze utrzymany model (co jest bardzo trudne)
Ale pomóc może
Piter35 
Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 16 lip 2009, o 23:10
autor: jarmaj
bandal pisze:Pytanie trudne mam zamiar kpic Subaru Impreze GD(2001) samochod za niespelna 50tys zastanawiam sie czy koszty utrzymania modelu WRX nie sa olbrzymie jaka jest wytrzymałość tej jednostki i nasłabsze punkty tego auta ...z czym jest najwiekszy problem ...dospnosc czesci lub ich brak...
Pod 50 za buga to sporo. Nawet bardzo. Oczywiście wytłumaczeniem może być tu bardzo dobry stan samochodu. Jeżeli faktycznie tak jest, to OK.
Słabe punkty? Oczywiście dwa główne. Hamulce trochę za słabe to tej masy i mocy auta no i skrzynia w tym wieku już może być na wykończeniu. Chociaż oczywiście nie musi. Zależy jak wcześniej tym autem jeżdżono. Poza tym powinno być wszystko OK.
Z wytrzymałością silnika nie powinno być problemu. Oczywiście jeżeli traktowany był odpowiednio. Mój WRX-owy silnik dostawał naprawdę mocno w kość i mimo to nic mu nigdy nie dolegało.
Z dostępnością części już nie ma żadnego problemu (dawniej były spore), oczywiście jak się wie gdzie pytać. W przeciętnym sklepie typu "części do samochodów Japońskich/Koreańskich i cholera wie jakich tam jeszcze" pewnie nic nie będzie.
Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 16 lip 2009, o 23:13
autor: Arti
Jeśli masz budżet 50k to spokojnie rozglądaj się za WRX 2003.
Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 16 lip 2009, o 23:34
autor: Alan, Alan, Alan!
jarmaj pisze:
Z wytrzymałością silnika nie powinno być problemu. Oczywiście jeżeli traktowany był odpowiednio. Mój WRX-owy silnik dostawał naprawdę mocno w kość i mimo to nic mu nigdy nie dolegało.
moja Wisnia dobila 173kkm - nic nie tyka. Chyba, mam delikatny piston slap czy odpaleniu na kompletnie zimno przez pare sekund. Poza tym skrzynia, napedy etc dzialaja bez zarzutu. Jezeli auto jest seryjne i nie zarzynane to wytrzyma calkiem dlugo. W przeciwnym razie licz sie z tym, ze byle remont silnika (glownie za sprawa braku konkurencji) portafi kosztowac spore pieniadze, srednio 5k pln w zwyz.
50k pln za bug-eye to duzo, cena za lekko nieseryjne, zadbane auto powinna IMO byc okolo 40k pln (EU spec). Kompletnie roznie mozesz trafic. Auto moze byc igla, ale moze okazac sie ze po dwoch miesiacach panewki powiedza papa - zalezy jak bardzo maniakalnie ktos dbal o auto. W innym przypadku mozesz trafic na odpicowany wrak i wtedy kosztuje to ciezkie pieniadze.
Skrzyni nie powinno byc nic w seryjnym aucie, pod warunkiem, ze nie jezdzil nim Adamus
Doladowanie 1.1 bara juz jest czy chesz? Jezeli chcesz zrobic to bron Boze poprzez MBC. 1. jest to metoda dosc 'na oko' i komputer nie jest przystosowany, 2. (co przezylem w GT, nie swoim) ZAWSZE korci, zeby sobie troszke podkrecic - dziura w czwartym tloku

Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 16 lip 2009, o 23:51
autor: WRC fan
Jeśli dobrze kojarzę fakty to chodzi o to auto:
http://subaru.pl/forum/viewtopic.php?t=125385
http://subaru.pl/forum/viewtopic.php?t=125587&start=0
czyli US'spec, na Teinie SS, skrzynią WRX'06 i podobno 260KM.
Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 17 lip 2009, o 00:03
autor: jarmaj
Żeby nadmuchać jakieś 260 KM i przy tym zostawić to coś jedynie z wyglądu przypominające hamulce rodem z USspeca, to trzeba mieć mocno nie po kolei (było mocniej powiedziane ale był edit... bo znowu
devlin powie że cham ze mnie

) we łbie...
Daruj sobie tego okładkowego gwiazdora i jak wyżej napisano, mając w okolicy 50k poszukaj czegoś normalnego i przy okazji nowszego. Ten jest wart z 15k mniej.
Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 17 lip 2009, o 09:46
autor: Piter 35
Arti pisze:
Jeśli masz budżet 50k to spokojnie rozglądaj się za WRX 2003.
Z tym spokojnie to się tak nie rozpędzaj , jestem teraz na etapie szukania i naprawdę nie wygląda to tak fajnie
Jarmaj dobrze napisał , pełna seria a później jakieś mody jeśli będziesz chciał

Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 17 lip 2009, o 10:17
autor: bandal
Na wstepie dziekuje za wypowiedzi ,jak napisałęm jesli chodzi o jazde szybkim autem jexdzielm juz podobnymi autami nie tylko oskami ale i quattro s4 s3 itp moze to nie bajka i nie subaru ale dlatego potrzebuje waszej pomocy z doswiadczenia panowie wy macie o 2 kroki wiecej doswiadczenia koszty niechce zeby auto mnie zabilo ma byc to niby weekendowe auto czyli ok 300-400km na tydzien ale musze wiedziec czy subarynka przy takich kilometrach jest autem tak marudnym jak alfa czy naprawde naprawy sa sporadyczne mozna polozyc 2tys na naprawde o ile przy takim przebiegu nie bedzie ona raz na 2miesiace bo to juz moim zdaniem sporo jesli chodzi o styl jazdy nie bedzie zakatowane na smierc ale nikt tym autem nie zamierza jexdzic powoli auto ktore mnie interesuje jest wystawione na oto moto 45500 okolice warszawy opisywane w gt i naprawde ladny samochodzik zmienione hamulce zawias tein wydech supersprinta... pytanie czy te auta zyja dluzej niz 10lat:))) bez koniecznosci wlozenia np15tys?!
Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 17 lip 2009, o 10:19
autor: bandal
acha co do modelu wrx 2003 super podoba mi sie to autko ale naprawde nie mam zamiaru kupowac za takie pieniadze nowego rocznika boje sie ze to bedzie juz naprawde model lepiony z 2 takze wole juz starszy ale moze okazac sie lepszy jesli chodzi o stan podzespoly
Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 17 lip 2009, o 10:25
autor: bandal
a co tamtego auta to skrzynia z 06 okazało sie niestety niewypałem była wadliwa jest wsadzona odpowiednia z tego modelu( czy model US'spec to nie problem przy serwisowaniu np w 350z roznice miedzy europa a modelami zza wielkiej wody jest kolosalna i nawet podpiecie pod komputer powoduje mase problemow:D
Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 17 lip 2009, o 10:26
autor: Azrael
Rocznik nie ma więszego znaczenia, najważniejsze żeby takie auto bardzo gruntownie sprawdzić u specjalisty przed zakupem.
Subaru z tych lat nie mają jakichś strasznie słabych punktów, chociaż w modyfikowanych skrzynie ukręcają się częściej lub rzadziej zależnie od tego czy trafi nam się lepsza czy gorsza obudowa i lepiej lub gorzej poskładana skrzynia. Dla rozsądnie eksploatowanych i serwisowanych silników 2.0 turbo barierą jest około 200 000km z małym kawałkiem, wtedy już na pewno należy się liczyć z remontem. Natomiast jak w każdym aucie w zaawansowanym wieku może się zepsuć abslutnie wszystko i moż ebyć znacznie drożej niż parę tysięcy, oczywiście tak być nie musi i ludzie jeżdżą z powodzeniem robiąc tylko przeglądy.
Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 17 lip 2009, o 17:33
autor: bandal
acha i jeszcze co mnie interesuje auto ma dedykowany wydech supersprinta i czy jest mozliwosc ze on mocowany do skrzyni powoduje drgania na 5biegu i ma dziwny dzwiek czy to inna usterka?!?!
Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 17 lip 2009, o 18:34
autor: Azrael
Wydechy raczej nie powodują drgań, natomiast mogą powodować dziwne dźwięki.
Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 17 lip 2009, o 22:34
autor: deLux
wydechy mogą też o coś uderzać w pewnych okolicznościach: skręt lewo/prawo, taki lub inne obroty silnika...
Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 17 lip 2009, o 23:02
autor: bandal
no coz dylemat kupic model wystawiony za 45500 i wierzyc wlascicielowi ktorego z calym szacunkeim narazie moge tylko okreslic jako faceta znajacego sie na rzeczy i kupic auto drozsze(takie podejscie mi wczesniej przyswiecalo i auto okazalo sie igiełką wystarczy dalej dbac motul dobre filtry dobre paliwo i jexdzi i kontrolne wizyty w serwisie czy np szukac takich modeli widzialem z wawy wrx na pakiecie STi srebrnego za 48tys i 2004 podobno na serwisie w vtg sam nie wiem co o tym sadzic chodz nie powiem model 2002 jak dla mnie ladniejszy no i chyba jego charakterystyka bardziej miejska juz?! jak dobrze pamietam gd bylo bardziej sztywne:))zwariowane ... ale tu juz sie nie wypowiadam...
Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 17 lip 2009, o 23:09
autor: deLux
wodospad myśli przyjacielu wylałeś w swoim poście
starsi, wolniejsi kochają interpunkcję i tym podobne wynalazki

Re: Żołtodziób w rodzinie Subaru czyli zakup WRX koszty
: 17 lip 2009, o 23:23
autor: bandal
Faktycznie przepraszam dostosuje się :) to ostatni taki numer:P:))