Naprawa rys na lakierze
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Naprawa rys na lakierze
Dorwałem (dzięki Niuniek) namiary na firmę naprawiającą nawet dość głębokie zarysowania lakierów samochodowych: http://www.paintfixpro.pl/
Czy ktoś z Was korzystał z ich usług?
Co sądzicie o takich naprawach powłoki lakierniczej?
Interesują mnie zwłaszcza następujące kwestie:
1. Możliwość lakierowania porysowanej części elementu nadwozia (np. fragmentu zderzaka) w taki sposób, aby nie było widać różnicy w stosunku do pozostałej, nienaprawianej części, takiego elementu nadwozia.
2. Szybkość napraw - z info na stronie wynika, że naprawy są wykonywane w zasadzie "na poczekaniu". Tymczasem przy tradycyjnym lakierowaniu trzeba jednak znacznie dłużej odczekać (1-2 dni?), aż lakier wyschnie.
3. Grubość powłoki lakierniczej - byłem u nich i gość twierdził, że naprawa, w przeciwieństwie do tradycyjnego lakierowania, ma pomijalny wpływ na grubość powłoki lakierniczej (nawet z użyciem miernika grubości lakieru nie wykryje się, że element był naprawiany).
Czy ktoś z Was korzystał z ich usług?
Co sądzicie o takich naprawach powłoki lakierniczej?
Interesują mnie zwłaszcza następujące kwestie:
1. Możliwość lakierowania porysowanej części elementu nadwozia (np. fragmentu zderzaka) w taki sposób, aby nie było widać różnicy w stosunku do pozostałej, nienaprawianej części, takiego elementu nadwozia.
2. Szybkość napraw - z info na stronie wynika, że naprawy są wykonywane w zasadzie "na poczekaniu". Tymczasem przy tradycyjnym lakierowaniu trzeba jednak znacznie dłużej odczekać (1-2 dni?), aż lakier wyschnie.
3. Grubość powłoki lakierniczej - byłem u nich i gość twierdził, że naprawa, w przeciwieństwie do tradycyjnego lakierowania, ma pomijalny wpływ na grubość powłoki lakierniczej (nawet z użyciem miernika grubości lakieru nie wykryje się, że element był naprawiany).
Re: Naprawa rys na lakierze
4. czy kuracja jest trwała a może schodzi z pierwszym deszczem....
to zapewne odpowiedź na potrzebę ryknu gdzie ludzie oczkują, że 7-10 letnie samochody będą piękne gładkie i nie naprawiane lakierniczo i tylko olej,klocki i paliwo.
to zapewne odpowiedź na potrzebę ryknu gdzie ludzie oczkują, że 7-10 letnie samochody będą piękne gładkie i nie naprawiane lakierniczo i tylko olej,klocki i paliwo.

Re: Naprawa rys na lakierze
chętnie pojadę i sprawdzę jeśli w 3mieście....
pewne jest to, że takie usługi "do najbliższego deszczu" są bo kupiłem samochód piękny, nie było do czego się przyczepić w blachach. Po myciu okazuje się, że to faktycznie 5 latek normalnie eksploatowany.
pewne jest to, że takie usługi "do najbliższego deszczu" są bo kupiłem samochód piękny, nie było do czego się przyczepić w blachach. Po myciu okazuje się, że to faktycznie 5 latek normalnie eksploatowany.
Re: Naprawa rys na lakierze
Dokładny elektroniczny miernik wykaże różnicę grubości lakieru. Fabryczne grubości całej powłoki lakierniczej to 100-150 mikronów. Naprawiając jakiś element odpowiednio przygotowuje się podłoże (jeżeli rysy, odpryski to takie miejsca się rozszfowuje, mając element powgniatany wyciągamy wgniecenie;szpachlujemy;nakładamy podkład). Nie piszę już o szlifowaniu pod szpachlę, samej szpachli i podkładu. Jeżeli to możliwe to cieniujemy bazą w obrębie elementu. Jeżeli miejsca na takie cieniowanie jest mało, to matujemy przyległe elementy aby cieniować na nich. Całe elementy pocieniowane przykrywamy bezbarwnym. Prawidłowa grubość bezbarwnego to 50-60 mikronów. Dlatego miernik wykaże różnicę o grubość bezbarwnego,bazy w małym stopniu, podkładu, i ewentualnie szpachli. Jeżeli nie wykaże to znaczy że bezbarwnego jest tyle co nic, co oznacza że przy polerowaniu można przedrzeć bezbarwny do bazy i wtedy jest kiszka.So What! pisze: Grubość powłoki lakierniczej - byłem u nich i gość twierdził, że naprawa, w przeciwieństwie do tradycyjnego lakierowania, ma pomijalny wpływ na grubość powłoki lakierniczej (nawet z użyciem miernika grubości lakieru nie wykryje się, że element był naprawiany).
W kwestii różnicy koloru
To w jakim stopniu element naprawiany kolorystycznie różni się od fabrycznych dla oka ludzkiego zależy od tego:
- w jakim stopniu kolorysta dokładnie dobrał bazę
- !najważniejsze! czy lakiernik cieniował czy lakierował na ostro ( bez cieniowania różnica odcienia będzie prawie zawsze widoczna, najmniejsza jednak w przypadku kolorów bardzo ciemnych)
- stopień przezroczystości bezbarwnego (bezbarwny bezbarwnemu nie równy. W zależności od producenta i rodzaju jest albo bardziej przejrzysty albo minimalnie żóły)
Re: Naprawa rys na lakierze
nie wiem czy zgłebialiście wiedze n/t auto deatelingu więc polecam http://www.08pss.fora.pl/rudy-s-auto-de ... ng,35.html


Wyjazdy integracyjne dla firm ----> http://www.ENJOYIT.pl
http://WWW.08PSS.PL zapraszamy również http://www.08PSS.fora.pl
w ofercie m.in. AUTO DETALING, SAMCO, FUJITA, P2R, MAGNAFLOW, CAT CAMS

http://WWW.08PSS.PL zapraszamy również http://www.08PSS.fora.pl
w ofercie m.in. AUTO DETALING, SAMCO, FUJITA, P2R, MAGNAFLOW, CAT CAMS

Re: Naprawa rys na lakierze
Pozwole sobie temat rozwinac jezeli sznowni państwo pozwolą...Pierwsza rzecz to gówniany lakier /czarny/ w wersji USA .Mam taką i bagażnik i tylny zderzak są ciągle matowe,podobno od oporów powietrza ,kumpel zrobił mi symulację oporów powietrza w moim modelu i idealnie tam gdzie jest matowe struga powietrza jest największa....już pomijam rysy na lakierze bo to wogóle tragedia..rozmawiałem z lakiernikiem i powiedział ,że jedyna metoda na poprawienie serii to zjechanie bardzo małej warstwy lakieru ,położenie bardzo cieniutkie nowej i nowy klar w ilości ponadprzeciętnej...robił podobno tak mustangi i klienci są bardzo zadowoleni pomimo , że grubośc lakieru jest większa od ogólnie dostepnej...pewnie przy sprzedaży takiego auta trzeba sie natłumaczyc ale myślę ,że gra jest warta świeczki,auto wyglada przepięknie a miejsca po kamieniach w późniejszym okresie można sobie bardzo fajnie spolerowac i dalej jeszcze mamy pole do popisu jeżeli chodzi o lakier...można też jak Kuzaj walnąc całe auto w macie a propos czy ktos wie jaki lakier stosują w tych nowych bryczkach tak bardzo teraz "na topie" który jest matowy i podobno się nie rysuje....ja pomalowałem swój motocykl matem i lakier jest tak twardy że nie da sie go ruszyc nawet gwoździem ale da się....paznokciem! Wystarczy lekko przejechac paznokciem po lakierze i już dupa blada...niczym tego sie nie zlikwiduje no bo czym ,pastą polerską?! Jeżeli znacie takie lakiery matowe ,którymi są malowany seryjne auta np S5 Audi to poproszę namiary....pozdro
Re: Naprawa rys na lakierze
Vraven pisze:... zjechanie bardzo małej warstwy lakieru ,położenie bardzo cieniutkie nowej i nowy klar w ilości ponadprzeciętnej...
Czyli inaczej mówiąc polakierowanie elementów na nowo.
Takie pytanie; czy polerowanie nic nie pomaga? Druga kwestia jest taka iż położenie bezbarwnego o za dużej grubości powoduje że paradoksalnie bardziej odpada i się obija od uderzeń kamyczków itp. Na elementy narażone na piaskowanie lakiernik może dodać do bezbarwnego plastyfikator tzw.flex, taki sam jaki daję się do elementów z tworzyw sztucznych elastycznych. Powoduje on że lakier bardziej się poddaje a dodatkowo mniejszym stopniu tworzą się dziurki.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Naprawa rys na lakierze
Mamy kilka rys na lakierze w aucie mojej lepszej połowy i chcielibyśmy coś z tym zrobić, żeby auto wyglądało estetyczniej. Nie chcielibyśmy też, żeby porysowane (do podkładu) miejsca zaczęły korodować. Zastanawiałem się nad trwałością takiej naprawy.
Re: Naprawa rys na lakierze
Jeżeli na naprawiane elementy podrywane są w całości bezbarwnym to jak najbardziej powinno być ok. Natomiast jeżeli robią bezbarwnym tzw. wpyłki to bym się nad tym już trochę zastanawiał czy aby na pewno warto. Na obrzeżach takich wpyłek po jaimś czasie mogą zrobić się obwódki.
-
MISIEK062006
- 2 gwiazdki
- Auto: IMPREZA WRX
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Naprawa rys na lakierze
przepraszam wszystkich bo jak to czytam to krew mnie zalewa macie drobne rysy polerujecie malujecie znowu polerka po jakimś czasie polerka i wychodzą ja... jaki sens ?!!! chcecie rady? to wam dam ! raz w tygodniu myć auto nie na automatycznej myjni tylko bezdotykowej po takim myciu osyszyć irchą nanieść mleczko np.plastmal wytrzeć (nie na słońcu ) i nasz lakier nie cierpi ! jak komuś zarysuje jakiś frajer auto pomalujmy ten element wcześniej robiąc zdjęcie tak jak to powinno być zrobione czyli matowanie rysy grubo papier 200 potem szpachla papier 200 na wyrównanie szpachla natryskowa na naszą ryse , cały element papier 1000 podkład na cały element baza i klar to gwarancja dobrej naprawy. taki element może ciut sie odróżnia ale mając zdjęcie kupujący wie co jest grane
a myjki automaty niestety najlepsze lakiery zniszczą! matowe ciężko zarysować czymś twardym ale coś miękkiego np. paznokieć zostawi ślad jak na ściernym papierze. jakieś pytania ?!

- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Naprawa rys na lakierze
MISIEK062006, wiem jak dbać o lakier i jak myć samochód. To nie są jednak rysy od mycia. Jakiś wandal przejechał bok samochodu mojej lepszej połowy czymś ostrym. Kluczem zapewne.
Właśnie tak ma to być robione.tomekc pisze: Jeżeli na naprawiane elementy podrywane są w całości bezbarwnym to jak najbardziej powinno być ok.
Re: Naprawa rys na lakierze
Jakiś czas temu, Życzliwi doradzali "porysowanie" odzieży lepszej połowy, by było estetycznie i ekonomicznieSo What! pisze: Mamy kilka rys na lakierze w aucie mojej lepszej połowy i chcielibyśmy coś z tym zrobić, żeby auto wyglądało estetyczniej


-
MISIEK062006
- 2 gwiazdki
- Auto: IMPREZA WRX
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Naprawa rys na lakierze
sorka ale pisz odrazu jak sie mają rzeczy będzie łatwiej doradzić . z mojego punktu widzenia niech lakiernik kładzie całość elementu jeżeli rysy są po całościon robi jedną i tą samą robote a efekt naprawde inny koszty tylko bazy będą inne.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Naprawa rys na lakierze
Poprawcie sobie rysunki (np ten poniżej), bo na każdym brakuje jednej, zdecydowanie najważniejszej warstwy.Detailer pisze:Polerowanie maszynowe lakieru - poradnik
(nie tylko jednej, ale kolejna jest na tyle cienka, że można ją pominąć)
Re: Naprawa rys na lakierze
Ja bym obstawiał powłoki antykorozyjne (ocynk, kataforeza i inne takie), ale myślę że Al Dżarmadż ma coś jeszcze w zanadrzu :)
r.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Naprawa rys na lakierze
ky pisze:Ja bym obstawiał powłoki antykorozyjne (ocynk, kataforeza i inne takie), ale myślę że Al Dżarmadż ma coś jeszcze w zanadrzu :)
r.
Ocynku nawet nie miałem tu na myśli, bo to element "body panel'a".
Ale oczywiście brakuje zabezpieczenia antykorozyjnego farbą nakładana podczas kataforezy. I to ona jest najważniejsza, podkład, lakier i clear coat mają znaczenie jedynie ozdobne i chroniące przed mechanicznymi uszkodzeniami. I nie jest to cienka warstwa, bo ma między 15 a 30 mikronów.
Powłoki które chciałem pominąć, to związki tworzące się na blasze we wcześniejszych kąpielach, ponieważ ich grubość jest niezwykle mała (np. przy zastosowaniu cyrkonowania, ma się do czynienia z nanopowłoką, czyli czymś o grubości cząsteczekowej)
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Naprawa rys na lakierze
Ciekawa informacja. Zastanawiam się tylko, jakie ma ona znaczenie przy polerowaniu lakieru - jak rozumiem poleruje się wierzchnie warstwy lakieru.jarmaj pisze: Ocynku nawet nie miałem tu na myśli, bo to element "body panel'a".
Ale oczywiście brakuje zabezpieczenia antykorozyjnego farbą nakładana podczas kataforezy. I to ona jest najważniejsza, podkład, lakier i clear coat mają znaczenie jedynie ozdobne i chroniące przed mechanicznymi uszkodzeniami. I nie jest to cienka warstwa, bo ma między 15 a 30 mikronów.
Powłoki które chciałem pominąć, to związki tworzące się na blasze we wcześniejszych kąpielach, ponieważ ich grubość jest niezwykle mała (np. przy zastosowaniu cyrkonowania, ma się do czynienia z nanopowłoką, czyli czymś o grubości cząsteczekowej)
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 83 razy
- Polubione posty: 443 razy
Re: Naprawa rys na lakierze
Żadnego, uwagi były jedynie gwoli ścisłości, ot taka czepliwa natura jestem.So What! pisze:Zastanawiam się tylko, jakie ma ona znaczenie przy polerowaniu lakieru

A w ogóle, to ten materiał o polerowaniu ciekawy i wart poczytania.
- So What!
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Giulia V Q4
- Polubił: 309 razy
- Polubione posty: 60 razy
Re: Naprawa rys na lakierze
Rzeczywiście ciekawy. Byłby jeszcze ciekawszy, gdyby autor potrafił pisać po polskujarmaj pisze: A w ogóle, to ten materiał o polerowaniu ciekawy i wart poczytania.

-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Naprawa rys na lakierze
taka sytuacja droga redakcjo
No cóż, dziecko cofało w nocy i nie zauważyło stojącego innego auta. Na szczęście oprócz lekkiego starcia na krawędzi blachy (widać na zdjęciu) i trzech zdrapek lakieru na zderzaku, nie ma większych szkód.
Mam lapier zaprawkowy, jak to najlepiej naprawić własnymi siłami? Czy oddać do jakiegoś zakładu? Nie chcę lakierować całego zderzaka. Największa zdrapka ma może z 6mm

Mam lapier zaprawkowy, jak to najlepiej naprawić własnymi siłami? Czy oddać do jakiegoś zakładu? Nie chcę lakierować całego zderzaka. Największa zdrapka ma może z 6mm