Strona 1 z 1
Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 28 lip 2009, o 12:42
autor: fuoco
Witam!
Z góry przepraszam, jeśli temat był już poruszany, jednak nie mogę znaleźć stosownych informacji. Mam nadzieje, że nie wynika to z tego, że źle szukam.
Od 2 miesięcy jeżdżę Foresterem z 98r. w wersji turbo i ma miłość rośnie z dnia na dzień :) mam tylko problem z tylnym zawieszeniem...
Mianowicie od jakiegoś czasu (jak przejechałem się po Polsce z załadowanym bagażnikiem i tylna kanapą) tył wisi jak kuper teściowej... Mocno mnie martwi nie nie mogę już na to patrzeć. Po wizycie na ścieżce diagnostycznej okazało się, że amortyzatorów praktycznie nie ma... I tu zaczynają się schody - ilu specjalistów, tyle opinii jakie amortyzatory. Jedni twierdzą starczą KYB-y i sprężyny wzmacniane na tył (drut 14mm, ilość zwojów 5 3/4, wysokość 395mm) - znajomy tak ma przy wersji wolnossącej i tył poszedł nieco wyżej (na czym również mi zależy). Dziś zaś dowiedziałem się, że do wersji 170konnej można założyć tylko oryginalne amory samopoziomujące...
Ratujcie, bo zwariuje! Poza tym auto jedzie gdzie chce i szkoda nim jeździć, a trzeba...
Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 28 lip 2009, o 13:01
autor: insomnia
Witam
Wyjatkowo ciekawa sprawa. W moim Foresterku z '01 2.0S występuje ten sam problem.
Kupiłem NOWE KYB na tył, bo alternatywy nie ma, w oryginale nie posiadał samopoziomujacych (auto z salonu), do tego kupiłem nowe spreżyny MONROE to tego typu i co?
I SIEDZI JAK TEN KUPER TEŚCIOWEJ!!
Fuoco -> wg mnie problem leży w sprężynach. Sądze że w kwestii sprężyn szukamy tego samego.
POnoć Olleo lub Janosik moga pomóc, gdybys ich namiewrzył daj znać.
pozdrawiam Marek
Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 28 lip 2009, o 13:17
autor: Grzesiek_67
fuoco,
insomnia,
panowie albo chcecie ujeżdzać dalej Forestera i wtedy decydujecie się na oryginał ASO albo chcecie mieć wyrób czekoladopodobny i wtedy zaczynacie rzeżby z KYB, sprężynami do Żuka i inne cuda.
Wybór należy do stryjenki
Pozdrawiam
Grzegorz
PS. Istnieje jeszcze opcja TEIN SSM, kompletne (amortyzatory sprężyny, topmounty) zawieszenie przód-tył, dedykowane specjalnie dla Foresterów SF5, nieznacznie twardsze ale znacznie obniżone. W swoim Forku najpierw wymieniłem na oryginały ASO (coś około 3.000PLN) a potem i tak i tak przeszedłem na Teina. I nie żałuję, a jak

Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 28 lip 2009, o 13:58
autor: fuoco
Jasna dupa... to rzeczywiście ciekawa sprawa ;/
Kolega, o którym pisałem wyżej, do wersji wolnossącej dał sprężyny od nich
http://www.pospring.pl robią w dwa dni co chcesz na zamówienie, więc może zrobiliby co trzeba? Tylko parametry znać :/
Lipa jest bo na czwartek mam zaklepane mechanika na zmianę świec i amorów, a amorów brak...
EDIT:
Grzesiek_67 pisze:fuoco,
insomnia,
panowie albo chcecie ujeżdzać dalej Forestera i wtedy decydujecie się na oryginał ASO albo chcecie mieć wyrób czekoladopodobny i wtedy zaczynacie rzeżby z KYB, sprężynami do Żuka i inne cuda.
Wybór należy do stryjenki
Przed chwilą dzwoniłem do dwóch ASO - Bydgoszcz za dwa amortyzatory chce 2200zł, Gdańsk 3900zł. Obie kwoty netto...
Stryjenka wybiera inne cuda... tylko jakie... :/
Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 28 lip 2009, o 14:16
autor: insomnia
hmm
Dzięki, zadzwoniłem i wiem, że dzwoniłeś, podają parametry przytoczone przez Ciebie fuoco.
ja mam butle w kole z tyłu i to go pewnie zbiło na glebe.
Powiedziałem babce że zamawiam 2 szt tylko sprawdze parametry.
W najgorszym razie wymontuje te NOWE co założyłem. (wezme z nich parametry)
szukam parametrów.... PS. KYB w Japomoto szt 650,-
Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 28 lip 2009, o 14:25
autor: fuoco
Kiedy się za to zabierasz? Daj proszę znać jaki efekt, bo siedzę jak na bombie...
Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 28 lip 2009, o 15:15
autor: insomnia
szukam i szukam, Coil spring rear technikal data forester 2001 i nic nigdzie nie podają.
....
Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 30 lip 2009, o 11:29
autor: fuoco
@insomnia
Ponieważ nadal nie wiem dlaczego zestaw założony przez mojego kolegę w wersji wolnossącej nie miał by działać w wersji turbo to chyba zaryzykuje i zamówię te sprężyny POSPRING oraz amortyzatory KYB 334191 i 334192. Same sprężyny są twardsze i wyższe niż te standardowe więc może będzie ok... A Ty, wiesz już coś wiecej?
Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 30 lip 2009, o 12:04
autor: insomnia
Witam
zamawiam też. Dzwonie do baby, ryzyk fizyk, tak jak jest nie może być żeby mi dobijały na leżących pol.
Jednak jest jedna sprawa, podnoszą średnice gniazda do turbo, masz już wymontowaną sprężynę????????????????????????????
pozdro
Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 11 sie 2009, o 13:22
autor: fuoco
Zawieszeni zmienione! Założone amory Sachsa i sprężyny na zamówienie (znacznie grubsze i nieco wyższe). Cały tył stoi wyraźnie wyżej. Tak, że najlepiej byłoby zmienić również sprężyny z przodu. Generalnie patrząc na to jakie sprzężny były zamontowane na tyle, nie ma się co dziwić, że całość siadła. Stąd czym prędzej wymieniam też przód. Zobaczymy ja się będzie sprawowało z biegiem czasu. Jak by co służę pomocą!
Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 11 sie 2009, o 15:34
autor: forek2
fuoco pisze:Zawieszeni zmienione! Założone amory Sachsa i sprężyny na zamówienie (znacznie grubsze i nieco wyższe). Cały tył stoi wyraźnie wyżej. Tak, że najlepiej byłoby zmienić również sprężyny z przodu. Generalnie patrząc na to jakie sprzężny były zamontowane na tyle, nie ma się co dziwić, że całość siadła. Stąd czym prędzej wymieniam też przód. Zobaczymy ja się będzie sprawowało z biegiem czasu. Jak by co służę pomocą!
Witaj,napisz coś o kosztach tego zawiasu.
Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 11 sie 2009, o 15:36
autor: fuoco
Amory - 410zł za szt.
Sprężyny - 180zł za szt.
Osłony i odboje - dorobione.
Robocizna - właściwie flaszka;)
Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 11 sie 2009, o 21:46
autor: wieczy
witam,
szukam pomocy wiec moze doradzicie majstry... podpinam sie pod watek bo mysle ze to podobna sprawa.
mam forma 125km 99r "mruczus":) wszystko fajnei kolorowo do marca.
od czasu wymiany prawego przegubu i małejprzygody forekprzechylil sie na lewa strone na poczatek a pozniej na przod. wymienilem sprężyny ztyły na KYB i jest super.. naprzod dałem monroe do tego lewy nowy amor i poduche i nadal siedzi... auto jest widocznie pochylone....mechanik na poczatku nie chcial mi zalozyc sprezyn na przod bo mowil ze tojakies inne i zle oznakowane... załozyl zwezeniem na dół czyli odwrotnie jakpokazuje strzałka

narazie jakosjezdze ale nadal niekumam dlaczego forek tak nurkuje.doradzcie co zrobic? zamówicte sprezyny POSPRING ?? fuoco jak zamowic takei same jak twoje?? ponrzamowienia czy majajakies specjalne oznaczenie?? jak cos nei jasno pisze dajcie znac wytlumacze co i jak.....
pozdro i przepraszam za chaos
Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 9 kwie 2010, o 00:03
autor: Frank
insomnia,
Witaj,napisz cos jak smiga Forek po zmianie amorow,właśnie czeka mnie to samo

.
pozdr.
Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 9 kwie 2010, o 02:15
autor: Niedźwiedź
Frank, odradzam sprężyny z Poznania i polecam lekturę
http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 42#p160442
Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 9 kwie 2010, o 21:01
autor: Frank
Dzięki Niedźwiedź za lekture Poznań juz odpadł.foty ok.ale mam małe pytanie odnośnie montażu,czy była potrzeba dorabiania czegoś, czegokolwiek aby zamontować podany wyżej zestaw?.Pytam bo lekarz który obsługuje mojego forka mówił o przerabianiu mocowań przy kielichach?!

.
Pozdrawiam.
Re: Amortyzatory do Forestera (98r.) 170KM
: 9 kwie 2010, o 21:29
autor: Niedźwiedź
Frank, tak jak opisałem w wątku - wymieniłem tylko sprężyny i amory. Nic nie przerabiałem.