Witam...
Czy zdarzylo sie komus kiedys, zeby przy zakladaniu skrzyni w Subaru zniszczyc lozysko kola zamachowego?
Np. nie wiem - walkiem idacym ze skrzyni do silnika? Wybic, uszkodzic powodujac jego rozsypanie sie?
Ew. czy zdarzylo sie komus, ze sie lozysko samo rozlecialo?
Koledze sie przytrafil taki dziwny wlasnie przypadek - ze zacytuje jego slowa (z paroma poprawkami, zeby slownictwem nie urazic delikatessen :)) po zalozeniu skrzyni:
Przy zakladaniu skrzyni wypchnal lozysko z kola zamachowego, owe lozysko zostalo zmielone przez sprzeglo (stad problemy z wysprzegleniem jak odbieralem auto, i widzialem tarcze sprzegla z powbijanymi kawalkami lozyska) walek sprzeglowy nie mial podparcia i rozwalil skrzynie.
Prawde mowiac jak pamietam bebechy tam i zerkam na zdjecia to mimo wszystko chyba ciezko wypchnac owo lozysko, bo opiera sie ono o tarcze walu korbowego, ta do ktorej sie mocuje kolo zamachowe - zgadza sie?
Pozdrawiam
Dziwna rozsypka skrzyni
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Re: Dziwna rozsypka skrzyni
Ostatnio miałem wymieniane to łożysko przy okazji montażu skrzyni. Stare było prawie zatarte, ale nie rozleciało się nawet przy wyciąganiu.
Faktycznie przy barku tego łożyska może być problem z wysprzęgleniem. Nie widziałem osobiście czy zapiera się ono wał korbowy, ale wg rysunków to raczej tak.
http://opposedforces.com/parts/impreza/ ... tration_1/
Faktycznie przy barku tego łożyska może być problem z wysprzęgleniem. Nie widziałem osobiście czy zapiera się ono wał korbowy, ale wg rysunków to raczej tak.
http://opposedforces.com/parts/impreza/ ... tration_1/
Re: Dziwna rozsypka skrzyni
Łożysko można wypchnąć jeśli obficie posmaruje się smarem końcówkę wałka sprzęgłowego.
Może doszło do czegoś takiego?
Może doszło do czegoś takiego?
Sowy nie są tymi za kogo się podają (Miasteczko Twin Peaks)
Re: Dziwna rozsypka skrzyni
Prawde mowiac watpie.
No ale nie wydaje mi sie, po informacjach od paru osob, zeby bylo to az tak latwe mimo wszystko, zeby niezauwazenie wypchnac owo lozysko.
No ale trudno, stalo sie cos niedobrego ze skrzynia u znajomego tak czy inaczej.
pozdrawiam
No ale nie wydaje mi sie, po informacjach od paru osob, zeby bylo to az tak latwe mimo wszystko, zeby niezauwazenie wypchnac owo lozysko.
No ale trudno, stalo sie cos niedobrego ze skrzynia u znajomego tak czy inaczej.
pozdrawiam
Jacek "AMI" Rudowski