Strona 1 z 2
Tribeca - bierze duuużo oleju
: 31 lip 2009, o 11:03
autor: adams48
Witam,
fajne forum. Szkoda, że tak mało o Tribece. Zwłaszcza, że to te żony japiszonów

. Ale może będzie więcej, jak ten cały zeszłoroczny import z USA (w tym moja

) zacznie mieć potrzeby forumowe...
Do rzeczy. Moja Tribeca USA 3.6 (model 2008) dramatycznie bierze olej. Od przeglądu jesienią wlałem juz chyba 4 litry a przejechaliśmy coś ponad 10tys.
Dowiadywałem się przed podróżą wakacyjną w serwisie - jeżeli nic nie kapie to mam się nie przejmować - tak te silniki mogą mieć podobno. Po wakacjach będzie przegląd to może przyjrzą się dokładniej.
Niestety mało użytkowników 3.6 tu widzę, ale byłbym wdzięczny za info, jak to u Was wygląda.
Pozdrawiam
Piotr
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 31 lip 2009, o 11:10
autor: Bergen
Witaj na forum.
Spaliny mają niebieskawy kolor?
Powierzchnia płynu chłodzącego przypomina rosół?
Może by zmierzyć sprężanie na cylindrach?
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 31 lip 2009, o 11:43
autor: jarmaj
adams48 pisze:wlałem juz chyba 4 litry a przejechaliśmy coś ponad 10tys.
To bardzo dużo i na pewno nie jest normalne. Reszta, jak napisał
Bergen
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 31 lip 2009, o 13:12
autor: adams48
Dzięki.
Spaliny nie mają koloru. Do płynu zajrzę.
Dodam, że mam Castrol TWS 10W60. Może on za ciężki jest na jeżdżenie zimą po mieście... ?
Jeździmy raczej dynamicznie, ale do sportowych wyczynów to nam daleko (kiedyś jeździliśmy Audi S6 4.2 ...)
Pogadam w serwisie przy kolejnym przeglądzie. Może bardziej właściwy byłby EDGE 0W40.
To pewnie widać, że za bardzo na olejach sie nie znam.
Pozdrawiam
P.
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 31 lip 2009, o 13:43
autor: jarmaj
TWS to dobry olej, jednak dla auta nie traktowanego bardzo ostro i z nie wysilonym jakoś szczególnie silnikiem jest za gęsty. Szczególnie na zimę.
Natomisat ja bym z wrodzonym obrzydzeniem unikał innych Castroli. Ale faktycznie gęstość 0/5w40 będzie odpowiedniejsza.
Z tym, że nie będzie to powód tak dużego zużycia oleju. Coś jest nie tak z silnikiem. Nie był przegrzany kiedyś?
Sprawdzenie kompresji to chyba rzecz, którą powinieneś zaraz zrobić.
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 31 lip 2009, o 16:10
autor: gregski
jarmaj pisze:
Ale faktycznie gęstość 0/5w40 będzie odpowiedniejsza.
uzasadnij prosze...
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 31 lip 2009, o 16:20
autor: jarmaj
Jeżeli silnik nie jest bardzo wysilony a samochód nie jest upalany, to po prostu nie ma sensu lać tak gęstego oleju. Korzyści żadnych z tego nie będzie, a olej droższy (TWS jest bardzo drogi), zimą ciężej zapala, więc obciążenia większe, nim się rozgrzeje trzeba trochę bardziej uważać, żeby kuku sobie nie zrobić.
Słowem można lać, tylko w takim przypadku nie wykorzysta się i tak plusów takiego oleju, a trzeba się będzie zmagać z jego minusami.
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 31 lip 2009, o 17:11
autor: gregski
ok, kumam: argumenty ekonomiczne.
ale zdaje sie zuzycie oleju u adams48 wzrosnie jak przejdzie na mniej lepki olej..
generalnie 4 litry na 10 tys to sporo, ale nie sporo jak na subaru.. moj lyka ze 2, szczegolnie jak sie robi trasy, i szybkie trasy...
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 31 lip 2009, o 17:15
autor: jarmaj
gregski pisze:ale zdaje sie zuzycie oleju u adams48 wzrosnie jak przejdzie na mniej lepki olej..
Może. Dlatego pisałem, że wina po stronie silnika.
Mimo wszystko 4 to wielkość, która powinna skłonić do jego dokładnej diagnostki. To nie jest normalne.
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 31 lip 2009, o 17:49
autor: FUX
O uszy mi sie obilo, ze merole potrafią łyknąć 1l/1000km i jest to w majestacie prawa, tzn. instrukcji.
Osobiście nie sprawdzalem.
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 31 lip 2009, o 19:24
autor: leinad
320 cdi na trasie Polska-Holandia bierze okolo 1-1,5 litra ale w serwisie mówią, że to normalne

,a po 100 tyś km silnik powinien przestać brać olej

.
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 31 lip 2009, o 20:14
autor: jarmaj
FUX pisze:O uszy mi sie obilo, ze merole potrafią łyknąć 1l/1000km i jest to w majestacie prawa, tzn. instrukcji.
Wielu producentów tak podaje, taki tyłko-chron, żeby w razie czego nikt się nie rzucał potem.
Mi moje wszystkie wcześniejsze auta jeździły od wymiany, do wymiany, bez dolewania (oczywiście za wyjątkiem rzęchów które miałem typu Polonez, Kanciak gdzie oleju wymieniać nie trzeba było, bo w przeciągu 2 tygodni i tak potrafił być cały zmieniony dolewkami

)
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 31 lip 2009, o 20:20
autor: inquiz
Ach te nowe auta, stary OBK 2,5 nic nie brał. Dopiero jak spod jakiejś uszczelki zaczęło cieknąć to trzeba było dolać.
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 31 lip 2009, o 22:06
autor: rrosiak
inquiz, u mnie też póki co od przeglądu do przeglądu, prawie zerowe zużycie.
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 31 lip 2009, o 22:25
autor: Kruszyn
jarmaj, a przegląd co 10 tys

Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 1 sie 2009, o 07:27
autor: Gość
adams48 pisze:Do rzeczy. Moja Tribeca USA 3.6 (model 2008) dramatycznie bierze olej. Od przeglądu jesienią wlałem juz chyba 4 litry a przejechaliśmy coś ponad 10tys.
Dowiadywałem się przed podróżą wakacyjną w serwisie - jeżeli nic nie kapie to mam się nie przejmować - tak te silniki mogą mieć podobno. Po wakacjach będzie przegląd to może przyjrzą się dokładniej.
1l oleju na 2500km w silniku o pojemności 3,6l i układzie boxer, to moim zdaniem nie jest aż taki dramat.
Być może uda Ci się to ograniczyć przestrzegając zasady, żeby mocno deprać w pedał gazu dopiero gdy silnik jest już dobrze rozgrzany.
Po drugie, moim zdaniem wlałeś za drogi olej. Może to zabrzmi trochę jak herezja, ale do takiego wolnossącego, niewysilonego silnika wlałbym półsyntetyczny olej klasy 10W/40. Naprawdę powinno być git. Zresztą zajrzyj do książki serwisowej, co amerykanie radzą w tej sprawie.
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 1 sie 2009, o 10:28
autor: gregski
gootek pisze:
1l oleju na 2500km w silniku o pojemności 3,6l i układzie boxer, to moim zdaniem nie jest aż taki dramat.
tez mi sie tak wydaje.. w jakims oplu w usermanualu kiedys wyczytalem, ze ,25 l /1000 km jest dopuszczalne.. w 1,4 sluzbowej astrze zdaje sie... a w slynne 'nie bral oleju' to wsadzcie miedzy bajki.. o uzupelnianiu oleju paliwem bylo juz sto razy..
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 1 sie 2009, o 11:25
autor: leon
gootek pisze:
... Może to zabrzmi trochę jak herezja, ale do takiego wolnossącego, niewysilonego silnika wlałbym półsyntetyczny olej klasy 10W/40. ...
Do nowego półsyntetyk ? To nie Zetor.
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 1 sie 2009, o 11:33
autor: vibowit
gregski pisze: tez mi sie tak wydaje.. w jakims oplu w usermanualu kiedys wyczytalem, ze ,25 l /1000 km jest dopuszczalne.
gregu, ale tak jak napisał
jarmaj, wielu producentów wpisuje w user manualach, że zużycie oleju na poziomie 1l/1000km mieści się w normie. Jest to typowa "dupokrytka", bo takie zużycie nie jest normalne dla sprawnego silnika.
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 1 sie 2009, o 12:03
autor: gregski
vibowit, zgadza sie, ale z drugiej strony pisanie, ze 'silnik nie bierze oleju' to bzdura totalna...
z samej zasady dzialania smarowania pary tlok-cylinder wynika, ze przy kazdym suwie spalany jest olej..
im wieksza srednica i liczba cylindrow tym wiecej. a tu nalezy dodac jeszcze niesprzyjajace splywaniu oleju do miski poziome polozenie cylindrow...
true.. 4 litry na 10kkm to sporo.. ale skoro 2,5 4 cylindrowy potrafi mniej obciazany (jazda po D, zero dymku z rury, zero wyciekow) spalic 2 litry na 10kkm to 4 litry w 1,5 raza wiekszym silniku, w dodatku jezdzonym po Polsce nie dziwi jakos bardzo..
i gdzies na szybko znalezione o tribece 3,6:
"The service tech told me that up to 0.6 litre per 1000 kms would be considered normal."
nie panikowal bym wiec za bardzo... te modele tak maja chyba...
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 1 sie 2009, o 12:08
autor: gregski
rrosiak, mozliwe, ze byl dobrze dotarty. miales go u siebie od 0 km? ja nie wiem czy moj nie byl przypadkiem autem prezentacyjnym na poczatku.. a jak sie traktuje auta prezentacyjne wie kazdy, kto choc raz sie wybral na test drive do salonu..
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 1 sie 2009, o 12:23
autor: jarmaj
gregski pisze:vibowit, zgadza sie, ale z drugiej strony pisanie, ze 'silnik nie bierze oleju' to bzdura totalna...
Oczywiście że tak.
Dlatego pod pojęciem "nie bierze oleju" należy rozumieć, że jak raz wleje się olej, to do następnej wymiany nie zejdzie aż do takiego stanu, żeby było trzeba w międzyczasie uzupełniać.
I trochę dziwią mnie tu wasze doświadczenia, bo wszystkie auta jakie ja miałem, za wyjątkiem Subaru, właśnie tak się zachowywały. Czyli jeżdżę te 10tyś i zmieniam itp.
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 1 sie 2009, o 12:27
autor: Gość
Mój OBK 2.5 był wcześniej autem demonstracyjnym w salonie.
Brał mi 1 litr oleju na 5-10 tys. kilometrów.
Żadna tragedia, tyle tylko, że trzeba było o jeszcze jednej sprawie pamiętać.
Forester 2.0 XT, teraz 180 tys. przebiegu, nigdy nie brał oleju. Ubytki od wymiany do wymiany (co 15 tys. km) są minimalne (nie schodzi poniżej minimum na bagnecie). Ja jeździłem tym autem od pierwszego kilometra.
Coś w tym jest, że eksploatacja w pierwszym okresie ma znaczenie.
To co pisałem wcześniej - dawać ognia dopiero gdy silnik jest rozgrzany.
A w salonowych demo cars niestety na jazdach próbnych bywa różnie....
Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 1 sie 2009, o 12:29
autor: rrosiak
gregski pisze:rrosiak, mozliwe, ze byl dobrze dotarty. miales go u siebie od 0 km? ja nie wiem czy moj nie byl przypadkiem autem prezentacyjnym na poczatku.. a jak sie traktuje auta prezentacyjne wie kazdy, kto choc raz sie wybral na test drive do salonu..
Przyjąłem go z takim stanem na liczniku, chociaż był zarejestrowany miesiąc wcześniej jako demo. Może nie cofali licznika

Re: Tribeca - bierze duuużo oleju
: 1 sie 2009, o 12:33
autor: gregski
rrosiak pisze:
Przyjąłem go z takim stanem na liczniku
chili novka sztuka ;)
zreszta, to oczywiste, ze docieranie ma kolosalny wplyw..
milego weekendu wszystkim!