Forum Subaru

Jak w temacie.
Poprzedni właściciel miał fajny pomysł, ale teraz ja muszę się użerać z diagnostami. Już mam serdecznie, kurwa, dość.
Poradźcie proszę, bo nie mam zamiaru oddawać tego w łapy jakiś partaczy.

Bergen, widziałem, jak robili to kiedyś w warsztacie - ogrzewanie suszarką do włosów, skrobanie żyletką i duuuuuuuuuuuuuuuuuuuużo cierpliwości. Chyba nie ma jakiegoś złotego środka

Bergen, spytaj remka jak to robił, bo jakoś zdarł tą gustowną szwajcarską czerwoną folię

Zależy od folii, tego jak długo oddziaływało na nią słońce itp. Niektóre schodzą bez problemów w jednym kawałku i nawet kleju za bardzo nie zostawiają, a niektóre się rwą i trzeba sobie nerwy szarpać

jarmaj pisze: Bergen, spytaj remka jak to robił, bo jakoś zdarł tą gustowną szwajcarską czerwoną folię

nozykiem podwazylem na rogu i ciagnalem po przekatnej. Tyle boczne w jednym kawalku zeszly. Trwalo to jakies 8 minut.

Tylna nacialem nozykiem na kilka paskow, tak zeby nie uszkodzic ogrzewania. Reszta tak samo jak w bocznych. Okolo 30 minut.

Najgorsze bylo zmywanie kleju, rozpuszczalnik do lakieru do paznokci niezle dawal rade.

1 czy masz w swoim mieście firmę o nazwie PLASTICS GROUP ?? jeśli tak to kup u nich płyn Avery Surface Cleaner on w 3 minuty radzi sobie z klejem z każdej folii adres 80-395 Gdańsk, ul. Olsztyńska 3,
tel./fax (58) 553 89 89, 556 46 67
2 lekko podgrzewając folia robi się bardziej plastyczna i powoli można ja odklejać w miarę sporych kawałkach
3 jeśli chodzi o nożyki to polecam jakiekolwiek nóż firmy OLFA bardzo dobre nożyki
4 CIERPLIWOŚCI i powodzenia ja tym się zajmuje troszkę wiec dasz rade byle powoli i dokładnie

Bergen pisze: Poradźcie proszę, bo nie mam zamiaru oddawać tego w łapy jakiś partaczy.

opalarką podgrzewasz folię i ściągasz. jeżeli folia się nie będzie rwała to jest szansa, że ją ściągniesz bez rozbrajania drzwi. resztki kleju z szyby zmywasz rozpuszczalnikiem i już.

problem tylko bedzie jak masz cienka folie. Moja gustowna czerwona byla dosc gruba i wystarczylo, ze auto bylo troche nagrzane na sloncu - zeszlo bez opalarek.