Forum Subaru

witajcie,

po raz kolejny konsola wywaliła mi sygnał awarii - i po raz kolejny na serwisie kombinują co z tym zrobić.
Historia powtarza się po raz 4ty czy 5ty, wymienili w międzyczasie sondę, a ten po 300-500km znowu wywala błędy - coś z wydechem, ale do końca nie wiadomo co. Tydzień temu już mnie umawiali na wymianę katalizatora, a po dzisiejszym sprawdzeniu mówią, że ostatnio zasypało ich takimi zgłoszeniami. Podobno wszystkie tuż po licznikowych 20 000 km - wygląda na jakąś seryjną awarię (i to pewnie bardziej oprogramowania).

Doszły Was słuchy o czymś takim, czy dostałem tylko 'spławik' w serwisie?

marcyś, w naszym "Lanosie" służbowym to samo. P0420 bodajże. Żeby było śmieszniej po wymianie kata zdecydowanie słabiej jedzie.

mam 24kkm, na razie spokój

Azrael pisze: po wymianie kata zdecydowanie słabiej jedzie.

Noo, ja nie chciałem sondy wymieniać, jak z 'awarią' przejechałem całą Polskę z przyczepką (fakt że pustą i ponad 130km/h się nie dało) poniżej 9l/100km ...
Spadku mocy nie odczułem

marcyś, ciekawe czy już masz stopione tłoki.....

Azrael pisze: marcyś, ciekawe czy już masz stopione tłoki.....

możesz rozwinąć?...

marcyś pisze:

Azrael pisze: marcyś, ciekawe czy już masz stopione tłoki.....

możesz rozwinąć?...

Uboga mieszanka...?

Godlik pisze:

marcyś pisze:

Azrael pisze: marcyś, ciekawe czy już masz stopione tłoki.....

możesz rozwinąć?...

Uboga mieszanka...?

Wysoka temperatura spalin?

Azrael, Godlik, Hogi,

dziękuję za podpowiedzi - dość enigmatyczne, ale z pomocą dowiedziałem się o co cho... Sam jestem hmm - doświadczony inaczej , stąd dopytuję.

Na swoje usprawiedliwienie mogę dodać, że wszystko czynionym było w uzgodnieniu z ASO - sonda była zamówiona przed wyjazdem, montowana po, pojechałem uzbrojony w zestaw informacji co robić jeśli w drodze... (wszak jak wspomniałem, walki odbywały się już kilka razy).

Dodam, że na trasie zdarza się jechać ze spalaniem poniżej 10, kapeluszowo. Tak niskie spalanie przypisałem bardzo spokojnej jeździe i charakterystyce trasy (z Krakowa w stronę domu, więc średnio cały czas z górki).
Tak więc mam nadzieję, że tłoki jeszcze posłużą... Ale na przyszłość będę wiedział.

Tak czy inaczej - po wymianie sondy i paruset km konsola znowu świeci - szukają dalej a tymczasowa naprawa sprowadza się do resetu błędów.

marcyś,

1. niestety dziwnie niskie spalanie może być przyczyną baaaaardzo poważnej awarii.

2. skąd jesteś? Może można Ci jakoś pomóc.

Azrael pisze: skąd jesteś?

Gdańsk.

No to masz spory problem....


Myślę że najbliższe ASO które ma szanse pomóc to Dawoj w Łomiankach, a konkretnie Hubert tamtejszy elektryk.

Azrael pisze: No to masz spory problem....

taaa, czytałem już tu o tym
póki gwarancja to powalczę na miejscu, chyba że zacznę obserwować inne objawy.
Na razie zbieram informacje czy faktycznie słyszeliście o takiej przypadłości w ilościach hurtowych, więc jakby coś się obiło, to dajcie znać pls.

M

przejechane 33kkm; 3-krotne wywalenie blędu; po wymianie sondy (witam w klubie) wystarczyło 190 km na ponowne pojawienie się kontrolek
teraz podobno katalizator (?!), czekam na następny raz

aaa ... jasne, ze jestem z Gdańska

pozdr. m.

Katalizator wymieniony, zobaczymy co dalej...
Trochę zwyczajowego ściemniania w ASO: w dzisiejszej wersji to 'pierwszy taki przypadek... może gdzieś w Polsce się zdarza'

mucha, widocznie serwisujesz się gdzie indziej

Tiaaa ...

Właśnie wróciłam do domu i co? Oczywiście na Św. Wojciechu (tam, gdzie wszystkie poprzednie razy ) wywaliło kontrolki po raz czwarty. Ryknełam (dosłownie!) smiechem. Ostatnio byłam w ASO z tym problemem w sobotę, a dzień wcześniej wymienili sondę. Czekam tylko, że usłyszę, to, co juz padło - nic nie można zrobić, bo jeżdżę agresywnie, kur ... i sama psuję to auto Ktoś mnie, kuchnia, podglądał Ale auto chyba jest do jeżdżenia??? i co technika ma do tego błędu??

Tylko nie wiem czemu, poprzednio dowiedziałam się, że jest więcej (pięć?) aut z tej serii (?) z tym samym problemem.

Czy poza Gdańskiem też tak się dzieje?

mucha pisze: Oczywiście na Św. Wojciechu (tam, gdzie wszystkie poprzednie razy ) wywaliło kontrolki po raz czwarty. Ryknełam (dosłownie!) smiechem.

Może tam jakieś pole magnetyczne jest

to wplyw morza :)

Oczywiście! Dostałam dobrą radę - nie jeździć tamtędy!

dzisiaj - zlecenie na wymianę katalizatora;
marcyś - długo czekałeś? Bo w ASO raz mówili kilka dni, a raz kilka tygodni?

m.

mucha pisze: marcyś - długo czekałeś?

byłoby w 3 dni, ale sam odwlokłem o weekend, żeby w razie czego bez auta nie zostać.
Wymienili przy okazji przeglądu 30kkm.

Ale o kilku tygodniach też słyszałem.. sezon urlopowy ?

na razie 1500 bez choinki na konsoli... tfu tfu.. jeśli dobrze liczę (i to był kat) to za rok wyświetli ponownie - już po gwarancji psia para... czy ktoś wie czy na części biegnie niezależnie? (zanim zakopię się w papierach )

I jak tu nowe subaru kupować.
Forek be, Lanos be, aż się boje dalej wymieniać, a nie za wiele już zostało...
vibowit ma rację; trza bumę kupować...

FUX pisze:I jak tu nowe subaru kupować.
Forek be, Lanos be, aż się boje dalej wymieniać, a nie za wiele już zostało...
vibowit ma rację; trza bumę kupować...

No i jeszcze jedna sprawa:
- a dlaczego by nie popierać producentów, którzy produkują w Polsce, albo chociaż w krajach ościennych?
To byłoby zachowanie zdrowe dla całej europejskiej gospodarki... w efekcie dla nas wszystkich.
W tym zakresie Subaru nie ma się czym pochwalić, z tego co wiem...
No może z jednym wyjątkiem: Sprzedawali przez kilka lat w Japonii Opla Zafirę ze znaczkiem Subaru. Może nawet ten samochód był produkowany w Polsce? Tego nie wiem.
Ale to chyba wszystko.

To już lepiej wypada Kia.
Zresztą, czy w tej chwili Kia ustępuje jakością Subaru?
Patrzę na tego nowego Outbacka MY10 i naprawdę nie bardzo rozumiem jakie przewagi miałby mieć ten samochód nad np. nową Kią Sorento MY'10, która wejdzie jesienią...

gootek pisze: jakie przewagi

przyzwoite 4x4, jak sądzę...

FUX pisze:

gootek pisze: jakie przewagi

przyzwoite 4x4, jak sądzę...

Nie wiem co masz na myśli...

Biorąc pod uwagę, do czego używa się takich samochodów jak Subaru Outback i Kia Sorento (to nie są rajdowe Imprezy), to napęd 4x4 w Sorento jest co najmniej tak samo przyzwoity jak w Outbackach...
zresztą w Outbakach jest kilka rodzajów napędów, które się mocno różnią, więc trzeba by skonkretyzować...

I jeszcze jedna ciekawostka:
W nowym Outbacku, większym i cięższym od poprzedniego zostanie ten sam diesel 2.0 150KM.
W nowej Sorento, która będzie dużo lżejsza i trochę niższa do poprzedniej (będzie bardziej podobna do nowego Outbacka)... wchodzi nowy diesel 2.2 200KM