Okablowanie radia Legacy 1993

[kociou]

Dobry wieczór,
jestem nowy na tym forum, jako piszący, ja przeglądający zaglądam tu od około 3 tygodni i ubolewam nad małą ilością danych o legacach 1. generacji. Bo w sumie kto by chciał tym ... jeździć? Witam się w tym wątku, bo nie znalazłem oddzielnej powitajki.

Zanim przejdę do rzeczy chciałbym zaznaczyć, że jest to pierwsze moje subaru, nie wiem, czy ostatnie, nie planuję. Przesiadam się z malucha, o czym można by napisać książkę, jak i o samym samochodzie (subarynie tejże) można by napisać osobną.

Moja wiedza więc na jego temat może być bardzo laicka i lamerska, więc proszę o wyrozumiałość. Samochód został uratowany od przerobienia na żyletki ze stacji demontażu, gdzie trafił nie bez powodu, ale o tym napiszę kiedyś oddzielną opowieść z całą historią choroby.

I... Tak, to jest przednionapędowy automat. I się tego nie wstydzę, bo jak się nie ma co się lubi, to przedni automat też jest fajny. A co. ; )

__________________

Poszukuję jakiegoś schematu, lub porad, jak rozgryźć okablowanie radia w tym samochodzie. Poprzedni właściciel (nie był to pierwszy) korzystał z jakiegoś tradycyjnego radia, bo od firmowych kostek (dwóch) odciął: I może tak, bo to jak do tej pory najdziwniejsze kostki, jakie widziałem:

Kostka pierwsza: 9 pinowa - głośnikowa.
Odcięte od niej było 5 kabelków. Znalazłem w sieci pewien tutorial, który pozwolił zidentyfikować kolorki. Po kolorach kabli doszedłem, że to kostka głośnikowa. Odcięte kable to były Przód lewy/prawy +/- (razem 4) i żółto/czerwony przewód - zapłonowy +12IGN, na którym jest napięcie po przekręceniu zapłonu. Te 5 było odciętych, pozostałe 4 wisiały sobie na kostce, to były kable od tylnych głośników.

Kostka druga: też 9 pinowa, wykorzystywane 5. I tu się jajca zaczynają.
Poprzedni właściciel odciął z niej 2 kable: Masę, Stały +12. Pozostałe 3 zostały. W tej chwili nie pamiętam ich kolorów, ale o były chyba Zielony (podświetlenie razem z deską rozdz.), żółto/czerwony (napięcie +12 pod zapłonem) i ŻÓŁTO/NIEBIESKI, o którym nie ma nigdzie mowy.

Kabelki poucinane, te niespięte do kotek fabrycznych, były przytwierdzone do szybkozłączki elektrycznej, 7 kanalików, akurat, żeby podłączyć każde radio do głośników na przód, masy, +12CONST i +12IGN.

I tu się niby wszystko zgadza. Ale nie. Nie ma przewodu antenowego. Antena na dachu jest, niby sprawna, bo się wyciąga i wsuwa w słupek. Ale którędy jest poprowadzona? Nie wiem. W dziurze na radio w desce rozdzielczej kabla nie ma. Nigdzie znaleźć go nie mogę, nie wiem nawet gdzie szukać, jakby sobie spadł gdzieś wgłąb. Zaglądałem spod jednego siedzenia, spod drugiego i nie widać. Czy może został wycięty? Nie wiem, może. Ale nigdzie kikuta nie widać. Albo został up....ny przy samej antenie?

__________________

Moje pytania, prośby:
Czy mógłby ktoś pomóc jakoś w zidentyfikowaniu pozostałych dwóch kabli kostki Drugiej? Po co rzekomy drugi przewód zapłonowy, skoro kostka prawdopodobnie szła do radia? I po co żółto/niebieski przewód. Wzmocnienie anteny podejrzewałem, ale nie znalazłem w słupku podobnego przewodu.

Którędy idzie kabel anteny do deski rozdzielczej? Antena siedzi w słupku kierowcy, po zdjęciu plastiku coś tam widać, ale to całe nic. Kabel ginie "pod nogami" kierowcy i nie widać jak idzie.

__________________

Co zrobiłem do tej pory?
Znalazłem w sieci kilka opisów kabli do subaru, różnych modeli i roczników, ale żadne (ŻADEN) nie zgadzał się w 100% z moimi. Czasem kabelek różnił się kolorem całkiem (metodą eliminacji zgadywałem, że to ten, to przy głośnikach było), chyba dwa razy było tak, że w opisie ze strony było, że kabel będzie dwukolorowy, a był jedno, albo że kabel ma być jednokolorowy, a u mnie był dwu.

Mam kilka książek w .pdfach, katalog części, service manuale, ale raz lepsze raz gorsze, chyba 3 różne rodzaje. Żaden nie był dedykowany dla rocznika 93, czyli 1. generacji. Jeden z nich był dla 1995, inny 1998, a trzeci "up to 1999" i był najbardziej podobny i rzetelny odnośnie tego auta, ale akurat NIE w sprawie okablowania radia. O skrzynie biegów się wtedy rozchodziło. Przeglądałem też ten online'owy katalog, też całkiem fajny jest.
http://opposedforces.com/parts/legacy/en_b11/
Mi się bardzo przydał.

Jak sprawa stoi na chwilę obecną?
Odpuszczam sobie te dwa niewiadome kabelki, antenę póki co montuję pod siedzeniem do rozwiązania sprawy. Rozwiązania jak najbardziej tylko tymczasowe, bo i głośniki na jednej śrubie się trzymają, bo kto to widział głośniki na trzech śrubach... Dżizys...

_____________

Wybaczcie takie rozwodzenie się, można było to napisać w 4 zdaniach, ale wolałem opisać wszystko ze szczegółami, żeby nie odpowiadać na masę pytań, które z pewnością byłyby mi postawione. Oczywiste dla mnie, że o t by ktoś zapytał. Mam nadzieję, że nie przesadziłem.


__________
Edit 1: bo zapomniałem ważnej rzeczy:
Mówię, że to rocznik '93. Ale pewien nie jestem. Bo to rocznik niby 93, jak byłem w serwisie subaru (nic nie zderli, o tym napiszę) to po podłączeniu do komputera wykazało, że jest to rocznik 92 (ze skrzyni odczytało), a w papierach ma, że 94.

Czyli pewnie jest to subaru z roku 93, zbudowane na skrzyni z 92 zarejestrowane poraz pierwszy w 94.

I od razu Edit 2:
Bo dział techniczny sugeruje że tu tylko o skrzyniach, dyferencjałach i innych wałach kardana, ale działu elektrycznego/elektronicznego, to już nie ma. A przydałby się.

[Konto usunięte]

kociou, elaborat strzeliłeś fest Witaj

Może Cheniu555 coś podpowie... on chyba dość mocno rozebrał swojego legaca http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.php?f=10&t=2325

[kaszlarz]

Co do anteny to powinna być złączka w okolicach pedału gazu. Sam ostatnio szukałem bo mi się rozłączyła i mimo iż przy radiu było podłączone to antena nie zbierała fal.
Co do schematów to też szukam takich które odpowiadałyby kolorami w aucie(i miejscami).
Jak zakładałem gaz to musiałem znaleźć plusy do wtryskiwaczy , no i na schemacie są dwa żółte ,a w aucie mam żółto-czerwone. Co więcej są w innych miejscach jak na schemacie no i idzie jeden prprzewód ,a nie dwa jak pokazuje schemat. Tak więc nie ufam za bardzo instrukcji :( .
Ja posiadam legasia z 93r :D

[kociou]

Po latach wracam do wątku.

Co mogę powiedzieć o Instalacji radia subaru legacy '93 sedan po kilku latach użytkowania:

+12 const - niebiesko/czerwony - napięcie stałe, podtrzymanie pamięci, można mostkować z kablem zapłonowym +12 ign RADIA, żeby radio grało na postoju bez kluczyka.
+12 ignition - żółto/czerwony - napięcie pojawia się po przekręceniu kluczyka, dobre do włączania radia razem z zapłonem; wada - bez kluczyka nie posłuchasz
+12 illumination - zielony - napięcie pojawia się po włączeniu świateł, w niektórych modelach możliwe jest włączanie podświetlanie panelu tylko przy włączonych światłach. Raczej bajer, bo i tak na światłach jeździmy.
ground - czarny - masa

Głośniki:
Prawy Przód + - czerwono / żółty
Prawy Przód - - biało / czarny
Lewy Przód + - brązowo / biały
Lewy Przód - - zielony
Prawy Tył + - niebiesko / zielony
Prawy Tył - - czerwono / biały
Lewy tył + - biało / czerwony
Lewy tył - - czerwono / czarny
Gdzie: kolor dominujący / paseczek

Jeśli chodzi o kabel antenowy, został on zlokalizowany pod tapicerką, pod pedałem gazu. Nie wiem jak, ale się przeciągnął od miejsca na radio i schował pod wykładziną. Kiedyś sprzątałem gruntownie samochód i zajrzałem pod dywanik i okładzinkę i znalazłem końcówkę. Nie dała się dociągnąć do radia, musiałem cofnąć kabel aż do lewego słupka i puścić go górą, nad kolumną kierownicy.

Z oryginalnej instalacji radia zostały jeszcze dwa przewody w oryginalnej kostce, których przeznaczenia nie zidentyfikowałem. Nie znalazłem opisów, a mi nie były potrzebne do działania radia.

____________________

I jeszcze trochę pomędrkuję, bo lubię, a co.

Opis oparty na doświadczeniach, badania organoleptyczne, metodą prób i błędów poparte kilkoma czytankami o subaru. Logika kolorków jest totalne od czapy, żadnego sensu w tym nie ma. Kolory nie zgadzają się ze standardami ISO, nie zgadzają się z instrukcjami subaru w większości. Zwykle posiłkowałem się poradnikami i instrukcjami, a potem sprawdzałem, jak to działa u mnie. No i macie wynik moich zmagań powyżej. Mimo że niektóre układy kolorków wydają się bez sensu, to u mnie działały.