Strona 1 z 1

Geometria w Imprezie...

: 14 sie 2009, o 10:02
autor: AMI
...czyli kolejne pytanie z cyklu "Amiego z Subaru historie dziwne".
Ale takze moze i zaczatek dluzszego tematu w razie potrzeby o geometrii zawieszenia w Imprezie.
Temat poszedl takze na kropke - ale dubluje bo zalezy mi na jak najszerszym odbiorze i opiniach :)

Czy zdarzylo sie komus, ze z jednej stronie z przodu mogl ustawic negatyw ok. 1.6
a z drugiej tylko ok.0.7?

Bo ja czytalem juz kilka razy ,ze seryjnie to sie w Imprezie, zwlaszcza klasycznej, za wielkiego negatywu ustawic nie da, w maszynie zreszta chyba "fabryczny" negatyw jest w ogole minimalny z tego, co sie dowiedzialem w zakladzie.
Ale to juz chyba przesada. I nie wiem czy sie martwic, czy olac, czy szukac nie wiem... nowych amortyzatorow? Czegos innego?

A jeszcze mnie taka jedna koncepcja naszla - ale sam w nia nie wierze wlasciwie - czy to mozliwe, zeby przy zakladaniu rozporki dokonac jakiegos przemieszczenia u gory amortyzatorow, jakiejs zmiany geometrii, ktora moglaby utrudnic potem ustawienie pochylow kol?

Pozdrawiam

Re: Geometria w Imprezie...

: 14 sie 2009, o 10:17
autor: Azrael
Masz coś krzywe w zawieszeniu. Możliwości są w zasadzie dwie - zwrotnica albo amor, teoretycznie też wahacz.

Re: Geometria w Imprezie...

: 14 sie 2009, o 10:40
autor: AMI
Wahacze byly wymieniane nie tak dawno.
Zreszta wydaje mi sie - byc moze mylnie - ze aluminiowy wahacz raczej pewnie chetniej peknie niz sie wygnie?

Patrzac na zwrotnice troche ciezko im sobie wyobrazic, ze to cos sie moze wykrzywic :) Ale ja to malo widzialem jeszcze pewnie.

Glupie pytanie - przejmowac sie tym bardzo, czy na razie po prostu jezdzic, o ile obecne ustawienia mi nie przeszkadzaja na tyle na ile da sie ustawic i zbierac na nowe amortyzatory na poczatek?
Bo podejrzewam, ze i tak sie nie uda nic ustalic nie zmieniajac zwyczajnie czesci na nowe?

Pozdrawiam

Re: Geometria w Imprezie...

: 14 sie 2009, o 10:43
autor: jarmaj
AMI pisze:Patrzac na zwrotnice troche ciezko im sobie wyobrazic, ze to cos sie moze wykrzywic :)
Może. Sprawdzone. ;-)

Ale fakt, trzeba zdrowo w coś przywalić.

Re: Geometria w Imprezie...

: 14 sie 2009, o 13:21
autor: Azrael
AMI pisze: Wahacze byly wymieniane nie tak dawno.
Na nowe?
AMI pisze: Zreszta wydaje mi sie - byc moze mylnie - ze aluminiowy wahacz raczej pewnie chetniej peknie niz sie wygnie?

Wydaje CI się to kluczowe słowo. Oczywiście ze się gną.
AMI pisze: Patrzac na zwrotnice troche ciezko im sobie wyobrazic, ze to cos sie moze wykrzywic :) Ale ja to malo widzialem jeszcze pewnie.

Bardzo mało widziałeś, gną się i to stosunkowo łatwo.
AMI pisze: Glupie pytanie - przejmowac sie tym bardzo, czy na razie po prostu jezdzic, o ile obecne ustawienia mi nie przeszkadzaja na tyle na ile da sie ustawic i zbierac na nowe amortyzatory na poczatek?
Bo podejrzewam, ze i tak sie nie uda nic ustalic nie zmieniajac zwyczajnie czesci na nowe?

Czasem da się stwierdzić co krzywe, ale nie jest to takie proste. Zwykle wymienia się po prostu elementy w pewnej kolejności. Ja stawiam najpierw na zwrotnicę potem na amortyzator.

Dobre pochylenie to koło 2 ;-) tylko że jednak warot mieć w mairę równo, tak jak masz auto np. hamuje nierówno. A da się w ogóle ustawić równo?

Re: Geometria w Imprezie...

: 14 sie 2009, o 13:40
autor: AMI
Mowiac "rowno" masz na mysli oczywiscie takie same pochylenia po obu stronach? Tak - kazalem ustawic tak samo po obu stronach na tyle ile sie da.
Mechanik twierdzi, ze poza ta niemoznoscia ustawienia z jednej strony wiekszego negatywu reszta wyglada ok.

Teraz kwestia czy szybko zaczac sie rozgladac za nowymi amortyzatorami na wymiane i test (i ew. dalsze czesci) czy na razie po prostu temat olac i tak jezdzic az sie cos bardziej nie pokrzywi :)

Byc moze jak mowisz, moze mi sie jedynie wydaje, ze wahacze nie pekaja, a zwrotnica jest twarda :)
Tylko wlasnie troche przybijajaca jest niemozliwosc wygodnego sprawdzenia tych elementow bez mnozenia kosztow.

Wahacze nie byly nowe - wiec ok powiedzmy, ze to tez trzbea wziac pod uwage, jesli mowisz, ze aluminium tez moze sie wygiac.

Re: Geometria w Imprezie...

: 14 sie 2009, o 13:43
autor: Azrael
AMI pisze: jesli mowisz, ze aluminium tez moze sie wygiac.
Normalnie się gną jak wsyztskie inne. W Evo wszystkie są alu i sporo wymieniamy pokrzywionych.


Jak masz ustawione równo i jeździsz ulicznie to olej to póki co. Ja stawiam na zwrotnicę nie amor.

Re: Geometria w Imprezie...

: 14 sie 2009, o 13:45
autor: AMI
No niby zwrotnica taniej wyjdzie ;)
Tak z praktyki, w ktorym miejscu sie ta zwrotnica krzywi z reguly? przy mocowaniu do amora jak mniemam, ktore sie pewnie zagina lekko?

A tak zupelnie przy okazji - czy wasza cena na sruby whiteline'a sa aktualne? Bo mysle nad malym zamowieniem ;)

Re: Geometria w Imprezie...

: 14 sie 2009, o 13:52
autor: Azrael
Tak poddaje się mocowanie do amora.



209PLN powinno być, więc chyba aktualne?

Re: Geometria w Imprezie...

: 14 sie 2009, o 13:58
autor: AMI
Widze, ze trzeba Mariuszowi znow dupe potruc bedzie

Dzieki!

Re: Geometria w Imprezie...

: 14 sie 2009, o 16:19
autor: owoc666
Mariusz na urlopie, nie wiem do kiedy.

Re: Geometria w Imprezie...

: 14 sie 2009, o 16:27
autor: Azrael
owoc666, w pon. będzie