Forum Subaru

Witam. W moim wrx podczas stania w dużym korku w upale i powolnym podjeżdżaniu po około 30 min. silnik zaczyna podnosić stopniowo obroty. I tak stopniowo do około 3 tyś. Temperatura nie rośnie nic się poza tym nie dzieje. Jeśli wyjadę i przyśpieszę silnik po 2 - 3 minutach wraca do normalnych obrotów. Czym jest spowodowany taki objaw, a może jest to normalne w tym samochodzie. Zdarzyło mi się to trzeci raz. Autem jeżdżę od 2 lat. Czy ma ktoś jakiś pomysł? Pozdrawiam.

Ja mam podobnie, ale nie ma to znaczenia czy korek czy nie, przy dojeżdzaniu do światełm nie spadają obroty tylko stoją jakiś czas wysoko, i dopiero na normalny poziom.
Z tego ci mi powiedziano to muszę przeczyścić przepustnice i ma pomóc. Może u Ciebie to samo.

po prostu tęskni za wysokimi obrotami

U mnie z przepustnicą jest ok. To się dzieje jak silnik długo pracuje i nie ma chłodzenia z zewnątrz powietrzem. Po prostu bardzo wolno jadę dłuższy czas, lub stoję w miejscu. Poza tym wszystko działa bez zarzutu. Jest to denerwujące jak stoisz w korku a silnik na biegu jałowym osiąga 3 tyś. obrotów. Tak jakby potrzebował szybszego obiegu płynu chłodniczego. Ale temperatura nawet nie drgnie wyżej. Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?

Ja bym zaczął od spojrzenia w dancyh rzeczywistych czy to jest wywołane przez komputer - to znaczy jak zachowuje się krokowy. Wtedy będzie coś więcej wiadomo.

Tak to właśnie wygląda jakby krokowy zwiększał obory silnika gdy łapie temperaturę. Jeśli przejadę kawałek już normalnie około 1 km wszystko wraca do normy. Czyli takie zachowanie raczej nie jest normalne?

Ja się nie spotkałem. Czujnik temperatury silnika dający fałśzywe sygnały mógłby dawać takie efekty ale wtedy byłyby tez inne problemy.

Dzieki za pomoc Azrael. Pozdro.

Azrael pisze: Czujnik temperatury silnika dający fałśzywe sygnały mógłby dawać takie efekty ale wtedy byłyby tez inne problemy.

Kuba, jakie ?
Może nie tak drastycznie ale w korach obserwuję podobną prawidłowość. Długie stanio-pełzanie (takie powyżej 45 min.) obroty potrafią wzrosnąć do ok. 1000 obr/min. Nie jest to dramat, jak u kolegi (3.000 ) ale coś na rzeczy jest .

Pozdrawiam
Grzegorz

Grzesiek_67, do 1000 to raczej normalne szczególnie na klimie. Do 3tys. nie jest normalne.