Strona 1 z 1
Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 16 sie 2009, o 20:27
autor: pamejudd
Hamulce mi piszcza. Nie wiem, od czego to zalezy, ale z reguly przy umiarkowanym hamowaniu/zwalnianiu slychac wkurzajacy
piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiisk.
Bylem z tym w warsztacie, myslac ze pomoze wymiana klockow (z przodu), ale nic z tego. Tylne hamulce sa podobno w porzadku (choc ich nie rozkrecano). Co moze byc powodem tego pisku?
******************************
I jeszcze jedno - czasem czuje od dziwna won (jakby palona smola albo plastik). Jest ledwo wyczuwalna, ale przejmuje sie, bo podobna czulem kiedy moja dziewoja spalila sprzeglo w poprzednim aucie (teraz mam automat, jakby co

).
Re: Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 16 sie 2009, o 20:58
autor: Iskier
jak na moj gust i doswiadczenie, masz kiepskiej jakosci klocki hamulcowe, gdyby bylo tylko piszczenie to moglbym powiedziec ze masz bardzo dobre klocki ale w tym wypadku zapewne masz jakies tanie klocki, wymien na dobre i powinno byc ok.
Re: Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 16 sie 2009, o 21:08
autor: Konto usunięte
Jeśli piszczą przy zwalnianiu, to może ma po prostu zasyfione zaciski? Miałem ostatnio to samo, wystarczyło czyszczenie...
Re: Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 16 sie 2009, o 21:20
autor: pamejudd
Iskier, ale przed i po wymianie piszczy i smierdzi tak samo, wiec to chyba nie kwestia jakosci klockow (?)
*****************************
Konto usunięte - to mozna zrobic samemu bez obciazenia wiedza techniczna? (i jesli tak to jak?)
Re: Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 16 sie 2009, o 21:34
autor: szczur75
pamejudd pisze:
Iskier, ale przed i po wymianie piszczy i smierdzi tak samo, wiec to chyba nie kwestia jakosci klockow (?)
Zależy na co wymieniono...
Re: Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 16 sie 2009, o 22:03
autor: Iskier
tak jak mowie to moze byc kwestia jakosci klockow, jesli wymienili ci z kiepskich na kiepskie to masz to samo ,zapach i piszczenie.
moze byc tez tak ze jesli nowe klocki a nie sa to sportowe przegrzales to beda teraz piszczaly, bo stracily swoje wlasciwosci.
zazwyczaj po wymianie klockow raczej kilka dochamowan powinno byc delikatniejszych.
Re: Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 19 sie 2009, o 23:18
autor: voytec
miałem to samo w swoim GT-ku, wyczysc i przesmaruj prowadnice klocków w tylnych zaciskach - powinno pomóc, u mnie jak ręką odjął :)
: 20 sie 2009, o 11:26
autor: pamejudd
voytec, ale ja z tylu mam bebny

Re: Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 21 sie 2009, o 09:34
autor: voytec
no tak nie wzialem tego pod uwage

: 21 sie 2009, o 13:17
autor: pamejudd
Wczoraj pojechalem do mechanikow ktorzy zmieniali mi klocki. To nic, ze akurat szefa nie bylo i nikt tam nie mowil po angielsku (a ja nie szprecham po ichniemu). Pisk to pisk - udalo mi sie wylozyc im prosty komunikat: skoro naprawiali, zeby pisku nie bylo, to ma go nie byc i kropka. Zobacze, jak sie sytuacja rozwinie...
Re: Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 22 sie 2009, o 09:42
autor: Konto usunięte
pamejudd, a gdzie to nie gadają po angielsku? Nie mów, że w Danii

Re: Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 22 sie 2009, o 10:45
autor: leon
Konto usunięte pisze:pamejudd, a gdzie to nie gadają po angielsku? Nie mów, że w Danii

Zdarza się że w GB.

Re: Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 22 sie 2009, o 11:22
autor: pamejudd
leon pisze:Konto usunięte pisze:pamejudd, a gdzie to nie gadają po angielsku? Nie mów, że w Danii

Zdarza się że w GB.

I w Niemcowni

Z calego warsztatu tylko szef mowi lamana angielszczyzna. Na szczescie pisk jest miedzynarodowy
************************
PS: Sprawa zapachu pozostaje niwyjasniona, ale kolega mowi, ze to cos na wydech kapie.
Re: Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 22 sie 2009, o 12:16
autor: kiepuczi
W większości przypadków piszczące hamulce to błąd podczas docierania nowych elementów układu ham. , przegrzanie klocka powoduje zeszklenie się jego powierzchni jak i tarczy. Założenie nowego klocka na przegrzane tarcze spowodują ten sam efekt .
Przy zakładaniu nowych klocków na stare tarcze zaleca się przetarcie tarcz papierem ściernym i ponowne odtłuszczenie, No i prawidłowe docieranie.
: 4 wrz 2009, o 18:37
autor: pamejudd
Wymienilem dzisiaj tarcze i... hamulce nadal mi piszcza! No co do licha?!?
Re:
: 4 wrz 2009, o 21:12
autor: jarmaj
pamejudd pisze:Wymienilem dzisiaj tarcze i... hamulce nadal mi piszcza!
Jezooooo.... To straszne. No po prostu potworne!
Re: Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 4 wrz 2009, o 22:40
autor: pamejudd
Bardzo smieszne. Mnie zeby pekaja od tego pisku

Re: Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 8 wrz 2009, o 21:28
autor: Piter 35
pamejudd pisze:
Bardzo smieszne. Mnie zeby pekaja od tego pisku
Może masz carbonowe

a one tak mają, zapytaj Jarmaja

On cosik wie o tym pisku .
Zreszta na Polskim jak podjechaliśmy na stację paliw to wszyscy w okolicach się oglądali ( część pewnie mówiła

co za Koleś jeździ takim subarakiem a tu Go na klocki nie stać

)
Re: Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 12 wrz 2009, o 22:42
autor: Dyzio_d
kiepuczi pisze:W większości przypadków piszczące hamulce to błąd podczas docierania nowych elementów układu ham. , przegrzanie klocka powoduje zeszklenie się jego powierzchni jak i tarczy. Założenie nowego klocka na przegrzane tarcze spowodują ten sam efekt .
Przy zakładaniu nowych klocków na stare tarcze zaleca się przetarcie tarcz papierem ściernym i ponowne odtłuszczenie, No i prawidłowe docieranie.
Miałem takie same objawy (pisk). Nie koniecznie kwestia docierania. Wystarczy zdjąć klocki i zetrzeć powierzchnie np. o szorstki beton i przechodzi. Za jakiś czas pojawia się ponownie ale trzeba dobrze parę razy przysmażyć hamulce.

Re: Piszczace hamulce i dziwny zapach
: 13 wrz 2009, o 12:24
autor: kiepuczi
Tyle się mówi o procedurach docierania klocków , ale większość nie przywiązuje do tego wagi. Największym błędem jest zamontowanie klocków o wysokim współczynniku tarcia i włączenie się następnie do normalnego ruchu miejskiego. Załatwicie często klocek jak i tarcze.
Używałem różnych klocków PFC 01, Porterfield RS4, Hawk i nigdy nie miałem z nimi problemów. Nawet mieszanka Hawka DTC-60 nie wydaje żadnych dzwięków poza delikatnym ledwo słyszalnym popiskiwaniem w korkach czy tunelu. Niektóre mieszanki na prawdę wymagają prawidłowego dotarcia , często trzystopniowego z ostatnim etapem dohamowywania z szybkości pond 160 km/h. Po całkowitym ostudzeniu po kilku h są gotowe do użycia.
: 24 wrz 2009, o 17:45
autor: pamejudd
To niestety nie docieranie tylko albo jednak brud albo po prostu zrobiona tandeta z wymiana hamulcow i tarcz. Co ciekawe, piski czasem zanikaja, a czasem pojawiaja sie na nowo. Jakosc, z jaka dokonano wymiany powyzszych czesci sklonila mnie do zmiany jeszcze jednej rzeczy - warsztatu.
Odnosnie "zapaszku" - okazuje sie, ze to moze byc nieszczelny przewod plynu od AT, do wymiany przy najblizszym duzym przegladzie.