co się dymi....?

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Alek
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Legaś klekot
Polubił: 0
Polubione posty: 0

co się dymi....?

Post 20 wrz 2009, o 11:31

Wczoraj musiałem bardzo szybko dojechać z Warszawy za Legionowo (ok. 30 km). Zacząlem cisnąć, jechałem dość ostro i juz pod sam koniec trasy, kiedy zatrzymałem się na światłach, zauważyłem że coś mi się dymi z przodu z prawej strony i smierdzi. Pytanie konkursowe - co to było? :oops: bo jak dojechałem - a ostatnie 3 kilometry musialem jechac z jednostajna predkoscia i nie za dużą bo był spory ruch to już nie śmierdziało i nie dymiło....



leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Kąąbi 3 i Niepsujące się.
Polubił: 206 razy
Polubione posty: 282 razy

Re: co się dymi....?

Post 20 wrz 2009, o 11:33

Olej.

W sensie silnikowy, a nie żeby to olewać. Uszczelniacze na wałkach lub uszczelki pod deklami głowicy.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: co się dymi....?

Post 20 wrz 2009, o 11:52

Alek, jaki masz przebieg? tzn samochód...

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 18 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: co się dymi....?

Post 20 wrz 2009, o 12:12

Alek pisze: Wczoraj musiałem bardzo szybko dojechać z Warszawy za Legionowo (ok. 30 km). Zacząlem cisnąć, jechałem dość ostro i juz pod sam koniec trasy, kiedy zatrzymałem się na światłach, zauważyłem że coś mi się dymi z przodu z prawej strony i smierdzi. Pytanie konkursowe - co to było? :oops: bo jak dojechałem - a ostatnie 3 kilometry musialem jechac z jednostajna predkoscia i nie za dużą bo był spory ruch to już nie śmierdziało i nie dymiło....
Skoro "Legaś klekot", to musi być w miarę nowy, prawda? Czy silniki w nowych samochodach nie są pokryte jakimś świństwem, które się potem wypala i śmierdzi? Trochę strzelam, ale coś mi się kiedyś o uszy obiło...

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: co się dymi....?

Post 20 wrz 2009, o 12:15

hamaki

leon
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: Kąąbi 3 i Niepsujące się.
Polubił: 206 razy
Polubione posty: 282 razy

Re: co się dymi....?

Post 20 wrz 2009, o 12:31

ups, dopiero teraz zauważyłem że to klekot.
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: co się dymi....?

Post 20 wrz 2009, o 12:33

Godlik pisze: Skoro "Legaś klekot", to musi być w miarę nowy, prawda? Czy silniki w nowych samochodach nie są pokryte jakimś świństwem, które się potem wypala i śmierdzi? Trochę strzelam, ale coś mi się kiedyś o uszy obiło...
i stąd moje pytanie o przebieg :mrgreen:

Alek
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Legaś klekot
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: co się dymi....?

Post 20 wrz 2009, o 13:15

Przebieg - niecałe 10 000. Samochód z maja tego roku, więc też mi się wydaje, że to raczej nie uszczelki. Zastanawiałem się przez chwilę czy nie klocki - no ale teoretycznie powinny się dymić z obu stron a nie z jednej...

Co do "pokrywania silnika swinstwem" - nie wiem czy tak jest, ale auto już jednak "pare" kilometrów przejechało no i w d... też mu się zdarzyło pare razy dostać i nigdy nie miał takich objawów - dlatego się zdziwiłem

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 18 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: co się dymi....?

Post 20 wrz 2009, o 13:27

Alek pisze:Przebieg - niecałe 10 000. Samochód z maja tego roku, więc też mi się wydaje, że to raczej nie uszczelki. Zastanawiałem się przez chwilę czy nie klocki - no ale teoretycznie powinny się dymić z obu stron a nie z jednej...

Co do "pokrywania silnika swinstwem" - nie wiem czy tak jest, ale auto już jednak "pare" kilometrów przejechało no i w d... też mu się zdarzyło pare razy dostać i nigdy nie miał takich objawów - dlatego się zdziwiłem
Ostatnio pękł mi wąż od chłodnicy. Też był "dym" i smród. No ale wiek samochodu i przebieg nie ten ;-)
Obserwuj. Sprawdź po nocy pod samochodem, czy nie ma żadnych wycieków. Tylko, że w tak nowym samochodzie to mało prawdopodobne...
Może faktycznie przyjarałeś hamulce.

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: co się dymi....?

Post 20 wrz 2009, o 14:40

Alek pisze: Przebieg - niecałe 10 000. Samochód z maja tego roku, więc też mi się wydaje, że to raczej nie uszczelki. Zastanawiałem się przez chwilę czy nie klocki - no ale teoretycznie powinny się dymić z obu stron a nie z jednej...

wystarczy lekki wiaterek, podmuch powietrza i juz wyglada, jak by dymilo tylko z jednej strony..

Alek
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Legaś klekot
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: co się dymi....?

Post 20 wrz 2009, o 16:26

Godlik pisze: Ostatnio pękł mi wąż od chłodnicy.
No właśnie zastanawiałem się czy to nie może być np. płyn w chłodnicy ale nie paliły mi się żadne kontrolki ostrzegawcze, wskaźnik temperatury też pokazywał wzorowo...
gregski pisze: wystarczy lekki wiaterek, podmuch powietrza i juz wyglada, jak by dymilo tylko z jednej strony..
To mogłoby mieć sens. Wyjdę na kompletnego kapelusznika zadając to pytanie na tym forum.... ale czy zapach palonych klocków to tak jakby palony plastik/guma? :oops:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: co się dymi....?

Post 20 wrz 2009, o 23:22

Strzelam że albo hamulec albo konserwacja silnika. ASO przy PDI prawie nigdy nie myją silnika z konserwacji, większośc nowych aut jakie widziałem maila dalej ten zielony syf, to potem dymi i się syfi.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: co się dymi....?

Post 21 wrz 2009, o 07:17

U mnie wykopcalo się więcej, niz 10kkm... :-(
Dolce far niente ;-)

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 81 razy

Re: co się dymi....?

Post 21 wrz 2009, o 08:03

To na stówę będzie ten zielony kisiel na silniku u mnie po 15 tysiączkach dalej się wypala i czasem pośmierduje :thumb:
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: co się dymi....?

Post 21 wrz 2009, o 09:14

Gump, umyj sobie motor...

Alek
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Legaś klekot
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: co się dymi....?

Post 21 wrz 2009, o 10:30

Azrael pisze: Gump, umyj sobie motor...

No tak... mój kolega, którego z leciwą już H6 wysłałem na remont sielnika do 4turbo od kiedy tydzien temu odebrał samochód chodzi i się zachwyca, że takiego wypucowanego silnika to jeszcze nie widział ;-)

Co do mojego dymienia - dzięki wszystkim za podpowiedzi - będę obserwować - narazie obstawiam hamulce ale zobaczymy czy to się będzie powtarzać.

pkh
0 gwiazdek
Auto: OBK
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: co się dymi....?

Post 29 wrz 2009, o 17:47

Ten zielony dziegć jest i u mnie po 20k. No i śmierdział czasem parafiną.
Ostatnio jednak, w przełomowej konstrukcji FHI, zaniepokoił mnie fakt, gdy odpalając OBK zasilanego owym dizlem,z wydechu buchnęło na biało (dymem, parą?) czort wie? Co to może być? ...na czarno to super :evilgrin: ..ale żeby dizel na biało... :-(

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: co się dymi....?

Post 29 wrz 2009, o 18:02

A ile stopni za oknem było?!
Dolce far niente ;-)

pkh
0 gwiazdek
Auto: OBK
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: co się dymi....?

Post 30 wrz 2009, o 13:47

FUX pisze:A ile stopni za oknem było?!
..nie wiem, ale żadne ekstrema ... kilkanaście

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: co się dymi....?

Post 30 wrz 2009, o 13:49

To raczej ten objaw nie był normalny... :-(
Dolce far niente ;-)

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: co się dymi....?

Post 30 wrz 2009, o 13:52

Bez przesady, wilgotno jest, panika jest mocno niewskazana, jak będzie na biało dymił mocno rozgrzany to można zacząc się martwić. Poza tym dizel ma pewnie gwarancję :D

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Re: co się dymi....?

Post 30 wrz 2009, o 14:53

Azrael pisze: Bez przesady, wilgotno jest, panika jest mocno niewskazana, jak będzie na biało dymił mocno rozgrzany to można zacząc się martwić. Poza tym dizel ma pewnie gwarancję :D
a czy para wodna od dymu nie bedzie sie roznic? W sensie para wodna wylatuje bardziej 'pod cisnieniem' i szybko za autem znika. Mozna to tak sobie rozpracowac?

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 18 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: co się dymi....?

Post 30 wrz 2009, o 15:02

remek pisze: a czy para wodna od dymu nie bedzie sie roznic?
Dym będzie mocniej śmierdział :mrgreen:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: co się dymi....?

Post 30 wrz 2009, o 15:08

FRemek cieżko jakąś metodę podać skoro spaliny to w każdym wypadku w większości para wodna.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Re: co się dymi....?

Post 30 wrz 2009, o 15:13

Godlik pisze: Dym będzie mocniej śmierdział :mrgreen:
tyle to ja wiem, ale nie zawsze mozna z kabiny wywachac. A pare wodna czasami w Zabie widzialem w lusterku, widzialem takze niekiedy brzydkiego bąka jak zabie sie wymsknelo.

ODPOWIEDZ