Strona 1 z 1

Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 6 paź 2009, o 08:39
autor: freediver
Witam,

Przeszperałem forum ale niestety podobnego wątku nie znalazłem więc pozwoliłem sobie napisać.

Wczoraj ze środkowej części deski rozdzielczej wymontowałem zegar bo jakiś czas temu przestał działać. Wcześniej poruszałem trochę kostką z nadzieją że załapie ale niestety zegar najwyraźniej padł. Wyciągnąłem go żeby mieć na wzór do nowego. Po zamontowaniu plastikowej obudowy okazało się że nie działa:
- automatyczne zamykanie drzwi (z pilota0)
- oświetlenie (lampki na suficie)
- radio
- licznik km (ten który można kasować, nie główny) zwariował i resetuje się po każdym odpaleniu auta.

Reszta rzeczy (podświetlenie deski, klima, szyberdach, lusterka, szyby, światła, itp) działa bez zarzutu.

Sprawdziłem bezpieczniki - są OK, zamontowałem ten zegar z powrotem ale niestety w dalszym ciągu nie działa! :wall:
Czy tam jest jakiś obieg zamknięty ?? Tylko dlaczego wszystko działało pomimo niedziałającego zegara a po odpięciu i ponownym zapięciu kostki już nie działa? :-/

Czy ktoś wie co się mogło stać czy czeka mnie wizyta w serwisie subaru? :(

Re: Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 6 paź 2009, o 11:16
autor: ky
Nie masz problemów z masą? Czasami jest tak, że niektóre elementy biorą sobie masę przez całkiem dziwne, inne elementy (np. w Nissanie przestało mi działać radio po tym, jak zapomniałem podpiąć anteny -- okazało się, że panowie z Nissana oszczędzili kawałek kabelka i masy na firmowej kostce nie było, była tylko z anteny). Mogła Ci się przy okazji obluzować jakaś kostka i teraz są głupoty.

r.

Re: Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 6 paź 2009, o 12:02
autor: freediver
wcześniej żadnych problemów nie zauważyłem. Odpiąłem kostkę i się zaczęło, podpiąłem z powrotem i problem nie zniknął ku mojemu zdziwieniu.
Boję się wizyty w ASO bo czuję że więcej mnie skasują za wjazd niż za nowy zegar i kostkę ;-(

Re: Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 6 paź 2009, o 15:36
autor: deLux
proponuję wziąć schemat i zobaczyć diagramy jak masa jest łączona, być może faktycznie wszystkie szwankujące urządzenia mają wspólny punkt łączący z budą. Potem miernik i szukanie "dziury" (nie w całym)

czasowskazywacze subarowskie znane są z padania i najczęściej wystarcza przelutować połączenia na płytce żeby działały, więc może nie warto jeszcze kupować nowego... :idea:

Re: Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 6 paź 2009, o 15:40
autor: freediver
Dzięki !!
A gdzie taki schemat mogę zdobyć? Ktoś posiada? WRX MY01 WAGON

Re: Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 6 paź 2009, o 16:17
autor: deLux
oczywiście na theforum ;)
a bezpośrednio: http://www.subaru-car.ru/left/doc/art/imp1/#7

te 3 linki na ekranie to Wiring

Re: Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 6 paź 2009, o 16:52
autor: jarmaj
Ooo, jaki pożyteczny wątek! :-)

U mnie zegarek jakiś czas temu zaczął gasnąć czasami, potem żeby się zaświecił trzeba było trochę w niego popukać, potem przyłożyć pięścią, a teraz zamarł na dobre.
Jak się wyciąga ten panel z zegarkiem, jest na zatrzaskach?

Re: Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 6 paź 2009, o 17:30
autor: Piter 35
Jarek musisz uważać bo ponoć jak się zegarek odłącza to turbo też :mrgreen:

Re: Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 6 paź 2009, o 17:54
autor: Azrael
Sądzę że zegarków Ci u nas dostatek....

Re: Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 6 paź 2009, o 18:39
autor: FUX
jarmaj, ten powinien być odpowiedni... ;-)



Obrazek

Re: Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 6 paź 2009, o 19:35
autor: deLux
dobrze widzę, że ten zegarek przyda się przy jeździe us-specem?

Re: Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 7 paź 2009, o 06:25
autor: Konto usunięte
deLux pisze:dobrze widzę, że ten zegarek przyda się przy jeździe us-specem?
Jak nic :mrgreen: W dowolnej chwili sobie możesz przeliczyć prędkość. Fux to ma głowę nie od parady :thumb:

Re: Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 7 paź 2009, o 08:45
autor: freediver
jarmaj pisze: U mnie zegarek jakiś czas temu zaczął gasnąć czasami, potem żeby się zaświecił trzeba było trochę w niego popukać, potem przyłożyć pięścią, a teraz zamarł na dobre.
Jak się wyciąga ten panel z zegarkiem, jest na zatrzaskach?
Miałem dokładnie takie same objawy i najpierw pukałem, potem tłukłem a następnie odpuściłem bo nie chciałem użyć młotka ;-)

Panel jest na zatrzaskach, wciśnij go trochę w dół żeby krawędzie poszły do góry, podważ płaskim śrubokrętem ale wcześniej podłóż pod niego szmatkę żeby nie zrobić odcisku na plastiku, delikatnie podważaj aż zatrzaski puszczą, potem to już pestka.

Aha, problem rozwiązałem chociaż nie do końca. Przyczyną awarii kilku systemów był bezpiecznik w pudełku pod maską, pewnie jakiś zbiorczy. Jak oglądałem bezpieczniki wcześniej to tylko te odpowiedzialne za poszczególne funkcje, natomiast wczoraj obejrzałem wszystkie po kolei i skubańca znalazłem. Wszystko wróciło do normy. W module zegara podlutowałem połączenia ale nic to nie dało. Muszę gdzieś dokupić ten zegar, poszukam na alegro używanego z jakiegoś złoma z UK.

deLux , dzięki za link, może przyda się w przyszłości.

Re: Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 7 paź 2009, o 09:44
autor: deLux
na pewno się przyda, toż to subaru one się nie psują tylko do garażu zapraszają :thumb:

Re: Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 7 paź 2009, o 10:42
autor: Azrael
freediver, zapytaj u nas w serwisie czy nie zalega, duzo montujemy dodatkowych zegarów to może te zegarki zostają....

Re: Padło sporo elektryki przy wyciągnięciu zegara czasu

: 7 paź 2009, o 10:46
autor: freediver
zapytam :)