Padaka, czy norma?
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
Padaka, czy norma?
W kwietniu nabyłem Forysia 2.0 XT w automacie. Autko z polskiej sieci dealerskiej, serwisowany tylko i wyłącznie w ASO. Radość była ogromna. Co mi tam, iż miał lekko spiorwoloną nagrzewnicę, a cześć guziczków wewnątrz nie była podświetlona, wszak z tekstów forumowiczów, jasno wynika, iż te przyciski to swoista norma. Fajnie się jeździło, tyle tylko, że, dość szybko wyświetlił się CHECK, padła sonda lambda, ale tak ma być przy około 144 tysiach km. Zaraz potem wyświetlił się błąd poduszek, te styki pod siedzeniami, wiecie, żółte takie Forysie tak mają . Zrobiłem styki, wstawiłem żaróweczki, wymieniłem nagrzewnicę i sondę lambda, ufff autko zrobione . Jakiś czas później lewe przednie światło drogowe przestało świecić, kostka do wymiany, kostki są kiepskie, ze swej natury, luzik. Przez dłuższy czas nic się nie dzieje, super, samochód doprowadzony do porządku. 02.09.09r. wyjazd zawodowy do Tarnobrzegu, o 9.00 rano, muszę tam być. Kilkanaście kilometrów przed Sandomierzem autko gaśnie. Laweta do ASO w Kielcach, druga laweta do mojego ASO w Warszawie. Pękł pasek rozrządu, po 55 tysiącach od wymiany, skutki wiadome . Naprawiamy. Panie Urko, pytają w "warstacie", a olej Panu bierze? No bierze, ale chyba w normie, odpowiadam, wszak co to jest 5 litrów na 10 tysięcy km. Wymieniamy pierścienie. Po miesiącu odbieram samochód. Wieczorem orientuję się, iż przepaliła się żaróweczka podświetlająca wyświetlacz LCD przy prędkościomierzu, tam gdzie przebieg jest i temperatura. Żaróweczka to norma w Forysiu Po 2 dniach CHECK , tym razem, bodajże czujnik temperatury spalania do wymiany. A tak w ogóle to bardzo kocham mojego Forka, baaardzo .
Ipsa sua melior fama!!!
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: Padaka, czy norma?
urko pisze: Pękł pasek rozrządu, po 55 tysiącach od wymiany, skutki wiadome
Masz rachunek za wymianę paska z ASO? IMHO jeśli tak, to spokojnie można przynajmniej próbować dochodzić swoich praw...
Re: Padaka, czy norma?
Nie zapłaciłem za jakąkolwiek czynność i część związaną z uszkodzeniami powstałymi w wyniku pęknięcia paska. Skoro pękł on na 50 tysięcy km przed terminem, uznałem, iż problem powstał w wyniku wadliwości paska, względnie wadliwości montażu, co nie jest moim problememKonto usunięte pisze: Masz rachunek za wymianę paska z ASO? IMHO jeśli tak, to spokojnie można przynajmniej próbować dochodzić swoich praw...
.minimus pisze:urko, chyba pech. Kupowałeś 'zadbany' samochód?
To naprawdę musi być pech, autko kupiłem od osoby, którą znam od tak dawna, że aż nie możliwe, że taki młody facet jak ja, tyle może kogoś znać i gdyby nie to, że to właśnie ta osoba była sprzedającym raczej nie kupiłbym używki.
Re: Padaka, czy norma?
urko, ze wszystkim tak masz czy tylko z tym samochodem?
Ale może tych parę spraw sie przewali i będzie służył długo i wiernie. Tak, na pewno tak będzie
Ale może tych parę spraw sie przewali i będzie służył długo i wiernie. Tak, na pewno tak będzie
Re: Padaka, czy norma?
Wiesz znajomi często mówią: "Ty jako stary farciarz" względnie "znowu Ci się udało", masz rację jeszcze kilkanaście tysięcy PLN (tfuu na psa urok) i będzie suuuper , na pewnominimus pisze:urko, ze wszystkim tak masz czy tylko z tym samochodem?
Ale może tych parę spraw sie przewali i będzie służył długo i wiernie. Tak, na pewno tak będzie
Ipsa sua melior fama!!!
Re: Padaka, czy norma?
urko, nie do końca wierze, że Sprzedający to wporzo gość...
Ja mam forka po 105kkm i jest wsio wpariadkie.
Za chwile jade na rozrząd, zużycie oleju między przeglądami nie wystepuje. Zdarza sie wolnego ssaka przegonić, choć jest to rzadkie...
Ja mam forka po 105kkm i jest wsio wpariadkie.
Za chwile jade na rozrząd, zużycie oleju między przeglądami nie wystepuje. Zdarza sie wolnego ssaka przegonić, choć jest to rzadkie...
Dolce far niente
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy