Kolejny raz "CHECEK", a mnie nie wesoło.

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
ODPOWIEDZ
urko
Awatar użytkownika
0 gwiazdek
Auto: Foryś
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Kolejny raz "CHECEK", a mnie nie wesoło.

Post 10 paź 2009, o 17:53

W innym wątku pisałem o swych problemach z Forkiem, a w szczególności z pęknięciem paska rozrządu.Od odebrania autka z serwisu w dniu 30 września, przejechałem około 700 km i 3 raz, w tym czasie, zaliczam wyświetlenie się CHECKa ;-) Koledzy z Bajecznej, do których akurat z tym problemem jeżdżę, stwierdzili, że błąd, który wyświetlił się za 1 razem dotyczył czujnika temperatury spalania mieszanki (no jakoś tak w każdym bądź razie), następnie wykasowali błąd i kazali jeździć dalej. Po 2 dniach CHECEK zapalił się ponownie. W ostatni poniedziałek, byłem u nich, okazało się, iż i tym razem błąd jest tożsamy z poprzednim. Zamówili więc nowy czujnik i rozłączyli kostki, jak mniemam z tym czujnikiem związane, aby nic się nie wyświetlało, w okresie oczekiwania na czujnik, błąd oczywiście wykasowali. Dzisiaj CHECEK zapalił się kolejny raz. Z racji soboty i późnej dość pory nie mam możliwości zweryfikowania z jakich powodów. Co ciekawe i tu zaczyna się watek nieco metafizyczny, wszystkie te 3 przypadki miały miejsce w okolicach Palmir i Łomianek, gdy jechałem na, względnie wracałem ze strzelnicy w Cząstkowie. Nie oznacza to, mam nadzieję, iż okolica ta i samo strzelanie są przeklęte :mrgreen: A mówiąc zupełnie poważnie każde z tych wyświetleń CHECKa, miało miejsce najdalej w kilkanaście minut od załączenia CB radia, dziś tuż po jego załączeniu ( w znaczeniu, iż podłączyłem je do gniazdka w podłokietniku, wkręciłem do niego antenkę, którą wystawiłem na dach). Jako zupełny laik techniczny, mam pytanie do posiadających wiedzę tajemną, czy jest możliwe, aby podłączenie radia CB, powodowało jakieś zwarcia, skutkujące wywalaniem CHECKa? Radio ma kilka miesięcy, jedyne widoczne uszkodzenia związane z CB to lekkie przecięcie, klapą bagażnika, kabla anteny, to znaczy jego izolacji i miedzianego oplotu, znajdującego się na tej takiej tam jego części zasadniczej ;), nazwijmy ją rdzeniem :? Przed miesięcznym pobytem Forysia w warsztacie nic takiego się nie działo. Może ktoś może napisać w tej kwestii coś mądrego?


Ipsa sua melior fama!!!

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Kolejny raz "CHECEK", a mnie nie wesoło.

Post 11 paź 2009, o 12:34

czujniki EGT psują się dość często. Wymiana jest bezstresowa raczej. Być może przy rremoncie silnika i rozbieraniu wszystkiego doszło do uszkodzenia. Ten czujnik słuzy tylko do jednej procedury ekologicznej więc nie ma się co nim stresować.

ODPOWIEDZ