Forum Subaru

Tak jak w temacie nie wem jaki olej zalać do silnika bo imprezka przyjechala ze szwajcarii a tam wlewali 10w60 tylko nie wiem jakiej firmy bo nie jest to wpisane w książke serwisową.Znalazłem u nas oleje w takiej specyfikacji -VALVOLINE VR1 RACING 10W60 SELENIA RACING 10W60, albo może zalać go motulem 300v 15w50 takim jakim zalewalem WRXa.Co radzicie?

Millers Oils Motorsport CFS 10W60 * 3 estry , generalnie jeden z najlpszych produktów na rynku w Polsce jaki możesz dostać

Orlen też robi 10w60.

Muszę poszukać tekstu odnośnie olei jednego z austalijskidh kolegów po fachu

leon pisze:Orlen też robi 10w60.

Estrowy? (choć ponoć dobry).

r.

Doktorek pisze:albo może zalać go motulem 300v 15w50 takim jakim zalewalem WRXa.Co radzicie?

Z pewnością jest trochę dobrych olejów, ale jak zalejesz tym, to przynajmniej będziesz miał pewność, że będzie OK i że nie eksperymentujesz.

Lej śmiało.

Osobiście, za wyjątkiem konkretnego upalania, nie lałbym 15W- na zimę.

r.

ky, seria 300V ma relatywnie dobre parametry jak na 15W w niskich temperaturach, w kórych te auta są rzeczywiście eksploatowane, ale oczwiście można na zime coś o nizszej lepkosci na zimno..

Z jednej strony na pewno racja (rozruch, ślamazarna jazda w szpalerze wlokących się jak anemiczne ślimaki innych auta, jak tylko spadnie 0,0001 mm śniegu), ale z drugiej nawet nie przy jakimś strasznym upalaniu, tylko przy zabawie na śniegu silnik dostaje dość mocno termicznie w kość – co chwilę obroty lecą do nieba, chłodzenie słabsze (prędkości małe z natury, wlot na chłodnicę zalepiony często śniegiem).
Jak zima taka mizerna, czyli najczęściej w okolicy 0 stopni, to bym się nie przejmował i lał 15. Gdybym mieszkał dajmy na to w Skandynawii i dziennie rano -30, to na pewno nie.

Azrael pisze: ky, seria 300V ma relatywnie dobre parametry jak na 15W w niskich temperaturach, w kórych te auta są rzeczywiście eksploatowane, ale oczwiście można na zime coś o nizszej lepkosci na zimno..

Ale co innego auto do upalania, które odpalasz w ciągu zimy kilka-kilkanaście razy, a co innego auto na codzień, gdzie zimnych startów zaliczasz kilkadziesiąt na miesiąc.

r.

ky, niektórzy mają garaż

ky, niektórzy mają garaż

ja nie mam

to może taka opcja:
Lato - 300V Competition 15W-50
Zima - 300V Power 5W-40 (albo 300V Power Racing 5W-30)

czy może takie mieszanie olejami nie jest za dobre dla silnika ?

Moje auto jest odpalane po kilka razy dziennie, czasami po dłuższych postojach wiec też ten temat mnie męczy.

Taka opcja jak przedstawiłeś jest jak najbardziej poprawna.

Azrael pisze:Taka opcja jak przedstawiłeś jest jak najbardziej poprawna.

czy dla tych "nieupalających" również ?? (STI 2003 86kkm oem wydech)

Mont, tak OK.

Kurcze boję się do cywilnej jazdy, nie za gęsty ?
Rozumiem jakby był dłubnięty ale na codzień nie dostraczam mu szczególnych przeciążeń, a w specyfikacji pisze przeznaczenie : wyścigi i rajdy. M 300V 5W40 ma zapisane , że do cywilnej jazdy również...
Laliście komu M 300V 10W40 CHRONO ??

Mont pisze: Kurcze boję się do cywilnej jazdy, nie za gęsty ?

Ale czego jak ludzi już po 150-200kkm tak porobili?

Mont pisze: Rozumiem jakby był dłubnięty ale na codzień nie dostraczam mu szczególnych przeciążeń, a w specyfikacji pisze przeznaczenie : wyścigi i rajdy. M 300V 5W40 ma zapisane , że do cywilnej jazdy również...

5W40 potrafi znikać z Subaraka

Mont pisze: Laliście komu M 300V 10W40 CHRONO ??

To jest dopiero wyczynowy olej. Po co mielibyśmy lać do cywila jak jest 5W40?

Azrael pisze:5W40 potrafi znikać z Subaraka

na zimę miałem nawet 300V 5W30 i w ciągu 6kkm dolałem ok.0,6.
Będę najwyżej dolewał ale mam lepsze smarowanie

Mont pisze: 5W30

Lanie czegoś takiego do STi to najgorzy pomysł, o jakim słyszałem ostatnio.

Chyba że to taka zima Skandynawska - stale minus 25 - 30 stopni

jarmaj pisze: Lanie czegoś takiego do STi to najgorzy pomysł, o jakim słyszałem ostatnio.

Zadzwoń sobie do ASO Subaru tam się takich rad nasłuchasz do woli IMHO instrukcja obsługi też zaleca 5W30, a i sam MOTUL .
Nie miałem ochoty kręcić go na mrozach, na 15W50.

Mont pisze: Zadzwoń sobie do ASO Subaru tam się takich rad nasłuchasz do woli

ASO Subaru zaleca teraz chyba Lotosa...no to tyle

Mont pisze:Zadzwoń sobie do ASO Subaru tam się takich rad nasłuchasz do woli IMHO instrukcja obsługi też zaleca 5W30, a i sam MOTUL .
Nie miałem ochoty kręcić go na mrozach, na 15W50.

Instrukcja zakłada jazdę jak ciota drogowa w Skandynawii, czyli zgodnie z absurdalnymi przepisowymi ograniczeniami, uwzględnia potrzebę ratowania małych białych foczek o smutnych oczkach, spełniania norm emisji tej potwornej trucizny CO2 i ogólnej potrzeby bycia świętojebliwie ekologicznym. Generalnie zalecenia mają dbać o szeroko rozumiany interes producenta.

Masz świetne auto, chcesz go używać tak, aby jazda sprawiała przyjemność? Wrzuć te instrukcyjne farmazony do dużej porcelanowej muszli i pociągnij za spłuczkę.

Na zimę faktycznie 15w50 nie jest najlepszym olejem. Ale można zalać jakiegoś 5w40.

Mont pisze: na zimę miałem nawet 300V 5W30 i w ciągu 6kkm dolałem ok.0,6.

Co daje 100 ml oleju na 1000 km. Wynik bardzo dobry biorąc pod uwagę fakt, że silnik smarowany był czymś rzadszym niż woda

jarmaj, ale mozna 5w40 na zimę w sensie że tak "od biedy" czy będzie to dobre rozwiązanie ?
Chodzi o nieupalane auto(po remapie ofcourse) cisnięte ale w granicach rozsądku i do codziennej jazdy i odpalania conajmniej kilka razy dziennie. Bo pomimo przejrzenia wielu wątków ja nadal niewiem co lac na zimę. Teraz motulek competition 15w50 ale na zimę niektorzy mowia ze najlepiej to samo, inni ze za gęste, tamci ze wcale nie bo cośtam i już nic niewiem :)

5w40 na zimę będzie moim zdaniem jak najbardziej OK.