Forum Subaru

witam mam za niskie obroty około 600, jest 800 ale po chwili spadają na 600 gdzie się to reguluje i można je podnieść pozdrawiam dodam ze nie mam żadnego błędu i nic mi nie wyskakuje

nik nie jest wstanie mi pomudz nie chce podciagac na lince przepustnice bo to chyba bez sensu

A cos konkretnie zlego wynika z tego, ze masz te wolne obroty na poziomie 600rpm?

pomudz

Ja bym sprawdził silnik krokowy.(Ja-czytaj pojechałbym do jakiegoś warsztatu, który ogarnia Subaru)

a czy to nie jest czujnik położenia przepustnicy wydaje mi sie ze gt nie ma silniczka krokowego jeżeli ma proszę o oświecenie

Ma zawór sterujący wolnymi obrotami po lewej na kolektorze. Nie kręć tym tylko kurcze daj to komuś kto ma pojęcie co robi

Azrael, ja nie mam pojęcia o mech. a ogarnąłem z kawałkiem serwisówki w ręku w Zabie

remek, jakby Namiot mial kawalek serwisówki w reku to by nas nie pytał gdzie jest ISCV, z reszta widać go od razu po otwarciu maski. Dlatego mu sugeruję żeby dał to komuś kto wie co robi.

AMI pisze:A cos konkretnie zlego wynika z tego, ze masz te wolne obroty na poziomie 600rpm?

Czasami diagnosta potrafi się przyczepić, ale to też raczej rzadkość.

r.

sroczko panowie ogarnąłem ten zawór w piątek z kawałkiem serwisowkai ale mam jeszcze jedna przypadłość mianowicie falijace wolne obroty czasem wkuza mnie to i i jeszcze czasem jak zapale, bardzo rzadko wo gule nie reaguje na dodawanie gazu trzyma wolne ale dodaje gazu nawet do deski i nic obroty wzrosną do 1500 i nie chcą wyżej, nie wyskakuje żaden czek engine a jeszcze ten zawór się czyści

wiesz co, mi zaczęły falować wolne obroty, a 3 dni później padł mi przepływomierz... tyle, że aż tak hardkorowo nie było, jak u ciebie. wkręcał się do normalnych obrotów, tylko troche nierównomiernie