"Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Pytania i problemy techniczne związane z Subaru. Trytytki, śrubki i inne tematy dla maniaków niszczenia żelastwa ;-)
Regulamin forum
Zanim założysz nowy wątek, poczytaj najczęściej zadawane pytania
cicin
0 gwiazdek
Lokalizacja: Llandybie
Auto: Subaru Forester 2000 slow mammal :) oraz legacy 1999, jak wyżej, z wyjącą skrzynią, buuuuuu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

"Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 23 paź 2009, o 20:04

Witajcie użytkownicy aut z charakterem.
Właśnie kupiliśmy z żoną pięknego Forestera z roku 2000, auto z pełną historią serwisu od dealera w Cardiff, który je sprzedał jako nowe i serwisował przez cały żywot. Samochód jest świetny, prowadzi się bardzo pewnie i ma pełno użytkowych gadżetów, a dźwięk spod maski jest fantastyczny, uwielbiam boksery.
Zauważyłem jednak w czasie jazdy, kiedy wyłączyłem radio, że auto przez cały czas wydaje dźwięk typu buczenie o wysokim tonie. Nigdy nie jeździłem dotąd autem 4x4, więc nie jestem pewien czy jest to typowe dla tych napędów czy może coś jest nie tak w skrzyni biegów. Autko ma przejechane 100 000 mil, czyli 160 000 km, jest zadbane no i zawsze serwisowane, więc myślę że gdyby przy ostatnim serwisie coś wskazywało na ewentualną usterkę, zostałoby to wykryte, bo przecież autoryzowane serwisy zawsze chcą zarobić na naprawach :(. Czy ktoś mógłby doradzić? Z góry dziękuję i pozdrawiam wszystkich uczestników.
Cicin


Unlikely things to see on a motorway sign : "Time to junction fifteen: 28 minutes. See if you can do it in 20..."

miszozon
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Łódź
Auto: Forek S-turbo
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 24 paź 2009, o 06:58

Witaj,
Szczerze mówiąc to mi nic nie bzyczy. Chyba, że masz automat to przy postoju na biegu albo toczeniu się z minimalną prędkością bzyczy skrzynia.
vel misza, Pozdrawiam!

cicin
0 gwiazdek
Lokalizacja: Llandybie
Auto: Subaru Forester 2000 slow mammal :) oraz legacy 1999, jak wyżej, z wyjącą skrzynią, buuuuuu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 24 paź 2009, o 10:37

No właśnie to jest manual, nie automat. Ten dźwięk w sumie trudny do pisania jest; albo to bzyczenie albo buczenie wysokim tonem :-/ , po zwolnieniu przechodzi w delikatny terkot. Jest to głośniejsze, kiedy na biegu puszczę gaz. Co za :evilgrin: ...
Dzięki za zainteresowanie
Unlikely things to see on a motorway sign : "Time to junction fifteen: 28 minutes. See if you can do it in 20..."

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 24 paź 2009, o 12:50

Terkot nie brzmi optymistycznie. Zgłoś w serwisie niech szukają. Przez internet raczej nie wysłyszymy

cicin
0 gwiazdek
Lokalizacja: Llandybie
Auto: Subaru Forester 2000 slow mammal :) oraz legacy 1999, jak wyżej, z wyjącą skrzynią, buuuuuu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 24 paź 2009, o 12:56

Hm... chyba pojeżdżę i zobaczę czy się zmieni na gorsze, a może samo ustanie? ;-) Jeżeli coś siadło, no to już bez różnicy. A może po prostu jestem przewrażliwiony bo nigdy nie miałem ani boksera (oprócz białej, głupiej suki) ani 4x4. No cóż, zobaczymy. Dziękuję za wpisy
Unlikely things to see on a motorway sign : "Time to junction fifteen: 28 minutes. See if you can do it in 20..."

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 24 paź 2009, o 13:16

Terkotanie może oznaczać np. wykruszony ząb w skrzyni - wtedy może z czasem się coś poważniej uszkodzić

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 25 paź 2009, o 01:31

cicin pisze: zobaczę czy się zmieni na gorsze, a może samo ustanie?
Ustanie, gorzej jak wraz ze zdolnościami do przemieszczania się pojazdu :P

A skąd to dobiega? Z przodu? Z tyłu? Jeśli buczenie/dudnienie to może jakieś łożysko się skończyło. Jeśli jakiś wyraźny terkot, to jak mówi Kuba, może być ząbek. Na wszystkich biegach?

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

cicin
0 gwiazdek
Lokalizacja: Llandybie
Auto: Subaru Forester 2000 slow mammal :) oraz legacy 1999, jak wyżej, z wyjącą skrzynią, buuuuuu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 25 paź 2009, o 13:30

No więc to jest ciekawe zjawisko. Wczoraj przejechałem jakieś 30 km, odpalając silnik w sumie trzykrotnie, jadąc po zakupy i takie tam. Za pierwszym razem dźwięk się pojawił i był wkurzający (zaczyna się najczęściej po włączeniu trójki, w trakcie rozpędzania). Po zatrzymaniu na parkingu i ponownym uruchomieniu jakąś godzinę później - cisza, autko jedzie jak marzenie, nic się nie dzieje, słychać normalne dźwięki typu szum opon, bo silniczek chodzi jak poezja, jest bezgłośny. Potem krótki stop na stacji paliw i znowu jeden, dwa, gaz, trzy- brzęczy. Dźwięk o wysokim tonie, nasila się podczas hamowania silnikiem i ten terkot to jest raczej... blaszany? Cholera, nie wiem jak to opisać, kiedyś miałem malucha i jak mu wentylator zawadzał o obudowę, to też podobny, metaliczny terkot był. Od mojego teścia, byłego użytkownika Łady Nivy (abslutnie nie porównuję jej do Subaru, ale też miała stały czteronapęd) padła sugestia krzyżaków na wałach, że czasem jak mają luz, to tak brzęczą, a innym razem jak się inaczej ustawią, to jest cisza. Nie wiem, pojadę w poniedziałek do mechanika, tutaj w Walii 4x4 są liczniejsze niż inne auta, może jak się przejedzie to coś wymyśli. Póki co - :wall: :wall: :o
Unlikely things to see on a motorway sign : "Time to junction fifteen: 28 minutes. See if you can do it in 20..."

cicin
0 gwiazdek
Lokalizacja: Llandybie
Auto: Subaru Forester 2000 slow mammal :) oraz legacy 1999, jak wyżej, z wyjącą skrzynią, buuuuuu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 25 paź 2009, o 13:32

Aha, Ky, to trudno powiedzieć czy z przodu czy z tyłu, to jakby... zewsząd? :-/
Unlikely things to see on a motorway sign : "Time to junction fifteen: 28 minutes. See if you can do it in 20..."

Godlik
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: GT'99 jest i zawsze będzie; OBK był, Legacy było, była Skoda, jest BMW :)
Polubił: 19 razy
Polubione posty: 83 razy

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 25 paź 2009, o 13:33

cicin pisze: Dźwięk o wysokim tonie, nasila się podczas hamowania silnikiem i ten terkot to jest raczej... blaszany?
Luźne osłony wydechu?

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 25 paź 2009, o 13:37

Też mi to zabrzmiało jak osłony wydechu/kolektora.

cicin
0 gwiazdek
Lokalizacja: Llandybie
Auto: Subaru Forester 2000 slow mammal :) oraz legacy 1999, jak wyżej, z wyjącą skrzynią, buuuuuu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 25 paź 2009, o 15:12

Ciekawostka, bo przejrzałem historię serwisu i jakiś czas temu te osłony były poprawiane i przykręcane, bo właściciel zgłosił "clicking noise when turning". Kurczę, może rzeczywiście? Ale to byłby rytmiczny dźwięk? Przenoszenie wszystkich drgań z silnika przez wydech na te osłony?
Hihi, chyba zajrzę pod maleństwo, i tak lubię :-d
Unlikely things to see on a motorway sign : "Time to junction fifteen: 28 minutes. See if you can do it in 20..."

cicin
0 gwiazdek
Lokalizacja: Llandybie
Auto: Subaru Forester 2000 slow mammal :) oraz legacy 1999, jak wyżej, z wyjącą skrzynią, buuuuuu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 25 paź 2009, o 21:20

No niestety, to raczej nie osłony, zajrzałem i są ok. Najbardziej wkurzające to jest jak się hamuje silnikiem, np. jadąc z górki na dwójce puszczam gaz i zaczyna się, a jak już jest bardzo powoli to przechodzi z terkotania w jakieś głupie zgrzyty. Cholera, wygląda to na jakiś większy syf, pewnie przez to że auto targało przyczepę kempingową.
Unlikely things to see on a motorway sign : "Time to junction fifteen: 28 minutes. See if you can do it in 20..."

cicin
0 gwiazdek
Lokalizacja: Llandybie
Auto: Subaru Forester 2000 slow mammal :) oraz legacy 1999, jak wyżej, z wyjącą skrzynią, buuuuuu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 27 paź 2009, o 15:10

Najnowszy update w temacie mojego "bzyka" - pojechałem do znajomego mechanika, przez całą drogę wyło toto coś, a jak mechanik wsiadł ze mną żeby posłuchać, to przestało i wyszedłem na paranoika :? Gość stwierdził, że skoro to się pojawia i znika, to nie jest jednoznaczne, że coś się rozleciało, bo np. gdyby siadło jakieś łożysko, no to tyle, siadło i cały czas je słychać, ustalić tylko które i wymienić. W moim przypadku, ponieważ autko chwilę stało zanim je kupiłem, to stwierdził że możliwy jest efekt starego dziadka, co za długo siedział w fotelu i teraz zanim sie rozrusza, to coś mu skrzypi, zgrzyta i strzyka (kto miał takie fajne na zderzaku WRC - warcy, rycy, csescy :lol: ). Więc mamy używać naszego 9-cio letniego "dziadka" i zobaczymy, albo się to skończy operacją wymiany stawu biodrowego, albo dziadek jeszcze zawalczy w weterynaryjnym maratonie mojej żony po walijskich farmach :thumb: . Poczekamy, zobaczymy. Pozdrawiam hodowców bokserów :-d
Unlikely things to see on a motorway sign : "Time to junction fifteen: 28 minutes. See if you can do it in 20..."

cicin
0 gwiazdek
Lokalizacja: Llandybie
Auto: Subaru Forester 2000 slow mammal :) oraz legacy 1999, jak wyżej, z wyjącą skrzynią, buuuuuu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 21 lis 2009, o 14:57

Witam ponownie forumowiczów, jeżeli jeszcze kogoś interesuje temat mojego bzyka, to informuję, że problem się pogłębił i oprócz jeszcze głośniejszego brzęczenia, samochód przy mocnym skręcie (parkowanie i manewry na multi storey car park, czyli jazda po spirali w dół) zaczyna posuwać się małymi krokami w bok (oni to nazywają "jolting"). Cały czas niestey nie jest to stałe, następnego dnia znów jest ok itd. Mechanik stwierdził że prawdopodobnie siedzą przeguby w półosiach, ale na złość nie można stwierdzić czy na pewno z powodu wyżej wspomnianego zjawiska "pojawiam się i znikam". Czy ktoś z Was miał kiedyś taki problem z półosiami? I czy jest sens wymienić je nie mając pewności, że to to?
Pozdrawiam wszystkich
Unlikely things to see on a motorway sign : "Time to junction fifteen: 28 minutes. See if you can do it in 20..."

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 21 lis 2009, o 15:02

Zaczynam się skłaniac do ego ze masz uszkodzony któryś dyfer, centralny pada częściej.

cicin
0 gwiazdek
Lokalizacja: Llandybie
Auto: Subaru Forester 2000 slow mammal :) oraz legacy 1999, jak wyżej, z wyjącą skrzynią, buuuuuu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 21 lis 2009, o 15:14

O w mordę... To tak by się zachowywał? Z tymi skokami itd.? Mógłbyś Azrael opisać jak wyglądałaby ta nieprawidłowość we wnętrzu diffa?
Unlikely things to see on a motorway sign : "Time to junction fifteen: 28 minutes. See if you can do it in 20..."

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 21 lis 2009, o 15:16

Takie szarpanie na pełnym skręcie jakby się rpzegub w półosi rozpadał to dość typowe. W środku zwykle nic nie widać dośc długo aż w końcu zatarte płytki wiskozy rozwalajej obudowę, wtedy w środku znajdziesz taką czarną breje - plyn wiskotyczny wylewajacy sie z takiego walca - czyli wiskozy.

cicin
0 gwiazdek
Lokalizacja: Llandybie
Auto: Subaru Forester 2000 slow mammal :) oraz legacy 1999, jak wyżej, z wyjącą skrzynią, buuuuuu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 21 lis 2009, o 15:29

Shit, jeżeli rzeczywiście, to większy problem. Bo wymiana półosi na nowe z robocizną to nie najgorzej, jakieś 260 funtów, ale jeżeli to dyfer, to chyba będzie gorzej. A może jakby używany kupił? Będzie pasował od turbo z tego samego rocznika? I czy wymiana jest bardziej czaso- i pracochłonna od wymiany półosi? Bo od tego zależy koszt robocizny, oni tu liczą za godzinę
Unlikely things to see on a motorway sign : "Time to junction fifteen: 28 minutes. See if you can do it in 20..."

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 21 lis 2009, o 15:37

Nie orientuje się za bardzo w uzywanych częściach u Ciebie, może cała skrzynia taniej. Wymiana nie jest skomplikowana ale raczej dla fachowca od Subaru.

cicin
0 gwiazdek
Lokalizacja: Llandybie
Auto: Subaru Forester 2000 slow mammal :) oraz legacy 1999, jak wyżej, z wyjącą skrzynią, buuuuuu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 21 lis 2009, o 16:53

Azrael, dzięki za rady. Cóż, ponieważ z powodu uzależniających właściwości Subaru sprzedaliśmy Xsarę Picasso i kupiliśmy 1999 Legacy Kombi 2,0 non turbo :-d , więc nie jesteśmy całkiem na lodzie, odstawimy Forka do mechanika, niech go porozbiera i jednoznacznie zdiagnozuje chorobę a następnie dokona przeszczepu, a żona w tym czasie pojeździ Legacy. A ja :cofee: ...
Pozdrawiam hodowców boxerów :->
Unlikely things to see on a motorway sign : "Time to junction fifteen: 28 minutes. See if you can do it in 20..."

cicin
0 gwiazdek
Lokalizacja: Llandybie
Auto: Subaru Forester 2000 slow mammal :) oraz legacy 1999, jak wyżej, z wyjącą skrzynią, buuuuuu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 12 mar 2010, o 20:08

Hm... moje bzyczenie okazało się rzeczywiście dochodzić z przedniego dyfra, Azrael miałeś rację. Muszę wymienić skrzynię, więc mam pytanie - czy skrzynia z rocznika 1998 bedzie pasować do rocznika 2000?
Pozdrawiam forumowiczów
Unlikely things to see on a motorway sign : "Time to junction fifteen: 28 minutes. See if you can do it in 20..."

deLux
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: X.X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 12 mar 2010, o 20:19

na handel to auto robisz? to wymień i szybko sprzedaj, najlepiej do ruskich, żeby Rodaków nie drażnić.

cicin
0 gwiazdek
Lokalizacja: Llandybie
Auto: Subaru Forester 2000 slow mammal :) oraz legacy 1999, jak wyżej, z wyjącą skrzynią, buuuuuu
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 12 mar 2010, o 20:49

Nie no, co Ty! Ja uwielbiam to auto, nigdy go nie sprzedam, to najlepszy samochód jaki kiedykolwiek miałem. Ale jeżeli sugerujesz, żeby włożyć taką skrzynię i pogonić auto to oznacza to, że może być coś nie tak?
Unlikely things to see on a motorway sign : "Time to junction fifteen: 28 minutes. See if you can do it in 20..."

deLux
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Auto: X.X
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: "Bzyczenie" z układu jezdnego wolnossącego Forestera

Post 12 mar 2010, o 21:19

rozchodzi się o to, że kupisz 'jakąś' skrzynię i ile sądzisz ona pożyje? jakie miała dotychczasowe życie? kot w worku
ja rozumiem, otworzyć ją i wstawić sprawdzony niekoniecznie nowy dyfer, ale tak ... hmmm hazard

ODPOWIEDZ