Forum Subaru

j33mbo pisze: coś ci się pomyliło, albo nie kupowałeś w Polsce

Nie kupował w zsipie...

j33mbo pisze:-za zajechanie auta w niecałe 2 lata waliłbym kule w tył głowy, albo chociaż siarczystego kopa w dupę
-tłumika ci nie wymienią, pomalują, chyba że korozja już jest tak zaawansowana, że nie będzie to miało sensu, chociaż wtedy pewnie powiedzą, że trzeba było zgłaszać na początku korozji,
-środek sobie za 200-300 zł porządnie wyczyścisz, jak nie jarała w środku, to nie powinno być śladu
-gdzie były serwisy? jak we Wrocławiu, to ślepo bym w nie nie wierzył
-skrzynia biegów w tym aucie jest idiot-proof, więc z tej strony zajechać się go raczej nie dało


trochę drogo te 83k

Zgadzam sie z j33mbo w 100%,auto do gruntownego sprawdzenia a i siana mogliby troche odpuscic.

j33mbo
Wilno.

j33mbo pisze: -za zajechanie auta w niecałe 2 lata waliłbym kule w tył głowy, albo chociaż siarczystego kopa w dupę

Każdego auta czy tego konkretnego?

Azrael pisze: Każdego auta czy tego konkretnego?

każdego

No wiesz, jak auto do jazdy na co dzień i tak też jeżdżone, to faktycznie trzeba by się mocno starać.
Ale jak auto używane bywa do zabawy, to powiedziałbym że 2 lata to dość długo okres do zajechania.

mio1: Moje auto mialo w chwili kupienia niecale 10 lat. Tlumik koncowy blyszczal, choc nie byl wymieniany.

Witam wszystkich forumowiczów. Jestem nowy i przed zakupem wiec popytam.
Chciałbym Forestera 1. Czy jest gdzieś na forum swego rodzaju "symulacja zakupu"
Chodzi mi o przybliżenie jakie koszty będą mnie czekać po zakupie autka związane z powszechnie znanymi koniecznymi wymianami.
Ciekawi mnie też jaka cena jest odpowiednią za auto z okolic 2000r silnik 2.0 X Chodzi mi o taką średnią co by się wystrzedz przepłaty lub wybitnej "okazji"
Szukałem trochę po forum ale nie natrafiłem na to czego oczekuję. Będę wdzięczny za przekierowanie do odpowiedniego tematu lub jeszcze bardziej jeśli znajdzie się ktoś kto podzieli się info z własnego doświadczenia.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.

Koszty po zakupie zależą w jakim stanie kupisz auto. Trudno tu cokolwiek strzelać. Bo na przykład, jak masz pewność, że rozrząd był robiony, to masz go z głowy, jak nie wiesz na 100% to lepiej wymienić (bo koszty olania tego mogą byś spore...). I tak dalej.
Wiadomo, że przy aucie w takim wieku coś trzeba zrobić, ale nikt nie poda "średniej" ceny takich robót. W zależności od zakresu, będę się one swoimi wielokrotnościami.

pablodomo pisze:Witam wszystkich forumowiczów. Jestem nowy i przed zakupem wiec popytam.
Chciałbym Forestera 1. Czy jest gdzieś na forum swego rodzaju "symulacja zakupu"
Chodzi mi o przybliżenie jakie koszty będą mnie czekać po zakupie autka związane z powszechnie znanymi koniecznymi wymianami.
Ciekawi mnie też jaka cena jest odpowiednią za auto z okolic 2000r silnik 2.0 X Chodzi mi o taką średnią co by się wystrzedz przepłaty lub wybitnej "okazji"
Szukałem trochę po forum ale nie natrafiłem na to czego oczekuję. Będę wdzięczny za przekierowanie do odpowiedniego tematu lub jeszcze bardziej jeśli znajdzie się ktoś kto podzieli się info z własnego doświadczenia.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź.

Pół roku temu kupiłam forcia z 2002 i własnie robiłam mu "wszystko", rozrząd, płyny i drobiazgi.Mój mechanik wziął 1200 ale jest tani i znajomy.Innny wziął by co najmniej 1500. Ale moje auto podobno nie jest "zajeżdzone" i nie wymagało dodatkowych napraw.

acha a w serwisie subaru od razu mi powiedzieli 3000tyś tak jak za przegląd po 100 tys.

ewcia pisze:acha a w serwisie subaru od razu mi powiedzieli 3000tyś tak jak za przegląd po 100 tys.

Sorki ale nie chce mi się wieżyć aby zrobili to samo co ASO o 1800 PLN taniej. Zapytaj czy wymienili kompletny rozrząd bo co poniektórzy wymieniają tylko pasek a nie jest to dobra praktyka. Chciałbym się oczywiście mylić.

Sławek pisze: Sorki ale nie chce mi się wieżyć aby zrobili to samo co ASO o 1800 PLN taniej

przy przeglądzie nr 1 w naszym forku jedno ASO (JM Auto Wrocław) chciało 1300zł, a drugie ASO (MTS Dzierżoniów) wzięło ~700zł.

a ja w ATZ w Łodzi zapłaciłem chyba 689 zł i diabli mnie brali jak zobaczyłem że olej SLX liczyli po 60 zł za litr

ewcia pisze: Pół roku temu kupiłam forcia z 2002 i własnie robiłam mu "wszystko", rozrząd, płyny i drobiazgi.Mój mechanik wziął 1200 ale jest tani i znajomy.Innny wziął by co najmniej 1500. Ale moje auto podobno nie jest "zajeżdzone" i nie wymagało dodatkowych napraw.

"wszystko" to może być BARDZO rózny zakres. Właśnie robimy taki większy przegląd w nastoletnim OBK, które jeździło i tylko niby amory miało do wymainy, a okazało się że do roboty są hamulce, silnik, przekładnia kierownicza. I każda z tych rzeczy moze spokojnie 1800+ kosztować.

poblodomo: a bardzo zalezy Ci na turbo?

witam i kłaniam sie nisko Forkom ,jestem świeżo po próbnej jeżdzie "nówka"2,0 D i jeszcze mam ciśnienie podwyższone co za autko ciekaw jestem czy ktoś z Was miał przyjemność porównać możliwości Forka bezpośrednio z innymi autami typu Suw np. rawka, yeti , vitara,
zrobiłem małą traske po terenie i jestem pod wielkim wrażeniem mozliwości auta wjazd pod górę na którą z trudem można wejść w dodatku dzięń wcześniej padało a mało tego na szosowych kapciach a żeby było ciekawiej to zapomnieliśmy wyłączyć elektroniki napędu i co ... skubany wlazł
zjazd odbywał sie po trawie obok "drogi "wjazdowej" a raczej był to ślizg bo auto przy wciśniętym sprzęgle i hamulcu do oporu w pewnym momencie poleciało na ABSie w dół bez mozliwości kontroli wynik % nachylenia stoku oj .... fajnie było , a to opisana górka
http://img69.imageshack.us/gal.php?g=dsc05954i.jpg
poprawiony link przepraszam

zamienię VW Tourana 1,9 DSG 2004 na Forka wartość zamiany ok.35 t/zł

link nie bangla...

Uwierz, że są auta, ktore dają bardziej radę.
Również na oponach pierwszego montażu...

FUX pisze: Również na oponach pierwszego montarzu...

Walnę se do rymu setkę dla kurarzu

Konto usunięte, dyżur się skończył

żółwik pisze:auto przy wciśniętym sprzęgle i hamulcu do oporu

chłopie, ty lepiej sam nie wjeżdżaj w żaden teren. przynajmniej na razie. bo kupisz zajefajny samochód i mu zaraz krzywdę zrobisz.

żółwik pisze:porównać możliwości Forka bezpośrednio z innymi autami typu Suw

w 2007 sprawdzaliśmy RAV4 i Grand Vitarę i Outlandera i Forestera (poprzedni model). jeśli do błota/na trawę, to Forester, Grand Vitara i (nie sprawdzaliśmy osobiście) X Trial. Forestera wybraliśmy, bo w porównaniu z Grand Vitarą był cichy i się fenomenalnie prowadził. RAV 4 to porażka pod każdym względem. Outlander bardzo fajny na asfalt.

a jeśli auto naprawdę w teren, to żadne z powyższych.

wiem że zjazd z góry na sprzęgle w podłodze to samobójstwo ale chciałem zobaczyć jak wielki jest kąt "górki" i zobaczyłem
co do porównań aut to też tak bym wybrał
może macie jakieś rozeznanie zachowania się Forka z silnikiem ON / PB bo w ON moment jest wyższy z dołu i powinien sie lepiej sprawować w terenie mniejsze prawdopodobieństwo uślizgu kół od startu /niższe obroty silnika/ .
w testowanym 2.o D spożycie średnie oczywiście bez terenu oscylowało ok 6 l ON myślę że teren to max 10 l zaś PB to ....
oj czekam na odzew zamiany ale chyba brak chętnych cóż się nie dziwię
znalazłem taki egzemplarz
http://allegro.pl/subaru-forester-2-0-s ... 91242.html

żółwik, żóóóółłłłwik
już po jeździe. już wysiadłeś. spokojnie. powoli...


się chyba Ci się za szybko pisze albo coś myli, ale po kolei.
nie będę cytował, ale najpierw piszesz "wartość zamiany ok. 35kPLN" a potem "czy ma ktoś porównanie diesla z otto" i podajesz spalane dla otto. otóż:
1. jeśli chcesz kupić Leśnika w cenie ok .35 PLN, jedyne co powinieneś porównywać, to otto + turbo vs. otto. Forester diesel pojawił się niedawno i tylko w nowej budzie. na pewno nie za 35kPLN.
2. wolnossące forestery (nie wiem, czy wszystkie modele) mają reduktor, który zdecydowanie wpływa na charakterystykę momentu. nie silnika, tylko tego na kołach.
3. jeśli chcesz jednak porównać Twojego wybrańca z dieslem, to musisz sprawdzić rocznik (model) wybrańca, bo silniki w Foresterach bywały różne.

w każdym jednak razie, o czym nie raz pisano na forumie (szukajka, szukajka !), spalanie wolnossącego otto, to mniej/więcej 12 w mieście.


spalanie w "terenie" może być dowolne. zwłaszcza jak osiągniesz szczyt możliwości terenowych pojazdu, którym się poruszasz

[quote="damaz"]żółwik, żóóóółłłłwik
już po jeździe. już wysiadłeś. spokojnie. powoli...


tak wiem , trochę chaotycznie pisałem .
wybraniec oczywiście nie może być w ON bo to sa duże ZŁ a ja mam do dyspozycji wartość Vw lub Wymianę i dlatego tylko forek Pb 2,0
add 2, przyznaję zapomniałem o reduktorze i blokadzie w turbo tylnego mostu a przecież te mechanizmy wpływają na mobilność nie zaś bezpośrednio silnik /moment Nm /
dzięki za "spowolnienie"

żółwik pisze:i blokadzie w turbo tylnego mostu

Tak po ścisłości, to tam nie ma blokady dyfra, tylko jest dyfer ze szperą, inaczej dyfer o zwiększonym tarciu wewnętrznym. Nie za mocną szerą, ale zawsze poprawiającą trakcję.