Strona 1 z 3
Jaka linka holownicza
: 24 lis 2009, o 12:21
autor: Konto usunięte
Jaką linkę holowniczą najlepiej kupić do forestera. Taką, żeby można było i kogoś podholować i kogoś wyciągnąć
Patrzę na rynek, a tam
- stalowe
- taśmy kinetyczne
- plecione
- alpinistyczne
No i różne wytrzymałości 1,5 tony, 3 tony, 5 ton... Dziwne, że wszystkie mają takie same zaczepy
Czy koledzy offroadowcy zapaleni by coś mogli doradzić?
Re: Jaka linka holownicza
: 24 lis 2009, o 12:25
autor: Azrael
Na pewno nie stalowa, musi byc elastyczna do normalnego auta.
Re: Jaka linka holownicza
: 24 lis 2009, o 12:33
autor: AMI
Jakiej bys pewnie nie kupil w sklepie moto, to i tak przy odrobinie szczescia uda Ci sie ja przy naprezaniu zerwac, jak nie bedziesz ostrozny.
Stalowa podobnie jak Azrael odradzam - kiedys z braku innej pod reka uzylismy z bratem taka do holowania malucha - fajnie bylo... :)
Zwlaszcza jak linka swiszczac po wyrwaniu sie z jakims metalowym maluchowym badziejstwem swiszczac w powietrzu dogonila moj samochod :)
Pozdrawiam
: 24 lis 2009, o 13:56
autor: pmlody
ja mam pleciona do 5 ton kupiona na stacji benzynowej... i tylko taka, zadna automagiczna z gumy bo to badziwie i szybko ci sie porwie...
Re: Jaka linka holownicza
: 24 lis 2009, o 13:56
autor: michal
Plecionka z szeklami na śruby - trochę więcej taśtania się przy zakładaniu ale mniejsza szansa, że zaczep metalowy się uwolni.
Re: Jaka linka holownicza
: 24 lis 2009, o 14:36
autor: Azrael
Lubia się urywac plecionki przy zakończeniach - czesto zdarza się że holowanie się kończy już na zawiązanej na tzw. "supeł". ;)
Re: Jaka linka holownicza
: 24 lis 2009, o 14:41
autor: michal
Kuba, zgadza się. Jednak wolę szekle śrubowane niż "hakowe" - mniejsza szansa na demolicję pojazdów ;->
Re: Jaka linka holownicza
: 24 lis 2009, o 14:44
autor: Azrael
Zgadza się, natomiast metalowe linki powinny być karalne bo mogą zwyczajnie kogoś zabić.
Re: Jaka linka holownicza
: 24 lis 2009, o 14:51
autor: Konto usunięte
michal, w jakim sensie demolicję? Haki wyglądają na wygodniejsze, choć słabsze, ale szekle można sobie dokupić w sklepie budowlanym i po prostu wozić w razie czego.
Re: Jaka linka holownicza
: 24 lis 2009, o 14:54
autor: Azrael
Jaksię hak wypnie jakims cudem przy szarpnięciu to na 99% masz dziurę w szybie, klapie czy czymś....
Re: Jaka linka holownicza
: 24 lis 2009, o 15:03
autor: gregski
Konto usunięte plecionka 4-5 t bedzie ok. koszt - 40 pn?
moj hint: warto miec dwie. w zeszlym roku wyciagalem auto z rowu, mial bym problem z jedna linka by zlapac trakcje..
przede mna kolesia ktos terenowym wyciagal i nie dal rady wlasnie przez za krotka linke. druga linka wystarczyla i moglem rwac z czystego asfaltu..
Re: Jaka linka holownicza
: 24 lis 2009, o 15:13
autor: michal
Konto usunięte, tak jak napisał Kuba. Standardowe haki do linek są do luftu - a dokładniej "zapinka" jest zrobiona z gównolitu i jak strzeli to jest duże prawdopodobieństwo nastąpienia strat w sprzęcie i ludziach.
Re: Jaka linka holownicza
: 24 lis 2009, o 21:04
autor: FUX
Sugeruję przyzwoity pas do spinania ładunków + dwie szekle na śrubę w sklepie żelaznym...
Hej!
Re: Jaka linka holownicza
: 24 lis 2009, o 21:52
autor: Piter 35
A ja obserwuję
Re: Jaka linka holownicza
: 24 lis 2009, o 22:01
autor: damaz
Konto usunięte pisze:Jaką linkę holowniczą najlepiej kupić do forestera. Taką, żeby można było i kogoś podholować i kogoś wyciągnąć
po mojemu, to będzie tak:
największym forumowym specjalistą od wyciągania (się) jest
minimus i jego trzeba pytać, czym go najczęściej wyciągają
a bardziej serio: jeśli szukasz JEDNEJ linki do wyciągania (wyszarpywania) i do holowania, to odpuśćmy sobie to holowanie i zostawmy resztę. a jeśli chodzi o resztę, to taśma z plecionki, z szeklami na końcu (jak radzą bardziej doświadczeni panowie A i M). z dodatkowym spostrzeżeniem: szekle zakładasz osobiście, albo ktoś, komu naprawdę ufasz.
aha: ta taśma, to raczej długa niż krótka.
z tym
FUXpasem to wcale nie jest głupi pomysł, bo te pasy, to - w ogólności - prawie to samo, co "liny" z plecionki. różnica jest taka, że "liny" mają gotowe pętelki na końcu. i te pętelki też są atestowane. a
FUXpasy nie wiem co mają na końcu. na pewno nie gotowe pętle.
jeśli jednak - jak sugeruje cytat - chcesz rozróżnić normalne holowanie od wyszarpywania, to do holowania cokolwiek ze stacji benzynowej (te elastyczne są ok. bo jednak mniej szarpie i się mniej po drodze szarga) a do wyszarpywania jak wyżej.
to wymądrzałem się ja,
damaź, holownik-gawędziarz
EDIT:
poplątałem autorów
Re: Jaka linka holownicza
: 24 lis 2009, o 22:35
autor: Konto usunięte
Piter 35 pisze:A ja obserwuję
Wiesz Piotruś jak jest. Wkopałem się dziś w to błotko i dzwonię do Dido mówiąc "przyjeżdżaj kochanie i mnie ratuj". Tyle tylko że się okazało że ani u niej ani u mnie nie ma linki hehe. Znalazłem plecionki do 5 ton i ku nim się skłaniam. Tyle tylko że sobie szekle dokupię
Re: Jaka linka holownicza
: 25 lis 2009, o 00:40
autor: inquiz
Konto usunięte pisze:
Znalazłem plecionki do 5 ton i ku nim się skłaniam.
wziąłbym mocniejsze tak na wszelki wypadek, ewentualne straty przy zerwaniu nie wynagrodzą oszczędności przy zakupie. oczywiscie szekle a nie haczyk jak na linkach ze stacji. jeżeli słabszy zestaw to na środek napiętej liny jakiś kocyk położyć.
Re: Jaka linka holownicza
: 25 lis 2009, o 11:29
autor: Niedźwiedź
inquiz pisze:
jeżeli słabszy zestaw to na środek napiętej liny jakiś kocyk położyć.
kocyk ?
Re: Jaka linka holownicza
: 25 lis 2009, o 12:02
autor: Konto usunięte
Niedźwiedź pisze:
kocyk ?
Pewnie w sensie, że jak linka p....nie, to końcówka nie wybije Ci szyby, albo nie urwie ucha
Re: Jaka linka holownicza
: 25 lis 2009, o 12:06
autor: Piter 35
Konto usunięte pisze:
Pewnie w sensie, że jak linka p....nie, to końcówka nie wybije Ci szyby, albo nie urwie ucha
No jeszcze co
Jak zobaczę jakąkolwiek rysę na Hondziawce , to konfiskata od
razu .
A tak poważnie to pechowo się trafiło , Tomek to co będzie jak śniegi spadną
Re: Jaka linka holownicza
: 25 lis 2009, o 12:06
autor: Niedźwiedź
a kocyk to powstrzyma? Próbuje sobie to jakoś wyobrazić. Ale coś mi nie idzie
Re: Jaka linka holownicza
: 25 lis 2009, o 12:09
autor: miszozon
Takie cuś + szekle i raczej nie ma strachu. Tylko chyba za krótki (3m).
Re: Jaka linka holownicza
: 25 lis 2009, o 12:12
autor: gregski
miszozon, yyeeeaaaahhh!
serio: jesli ma byc do uzytku na codzien to faktycznie bral bym cos w tym stylu
Re: Jaka linka holownicza
: 25 lis 2009, o 12:14
autor: Konto usunięte
takie pasy założyć z dwóch stron i można auto na pół rozerwać
miszozon, gdzie to znalazłeś?
Re: Jaka linka holownicza
: 25 lis 2009, o 12:17
autor: miszozon