Forum Subaru

Siema,

u mnie znów coś siadło :(


tym razem to małe czarne co się merda z tyłu na szybie, dzięki czemu czasem coś tam widzę.
Wiem, że ta szyba nie jest potrzebna i do tyłu się nie patrzy, ale jakoś mnie to męczy i denerwuje.

Sama wycieraczka jest sprawna, jak otworze bagażnik i mam przekręcony wichajsterek od tylnej wycieraczki to rusza, po zamknięciu odrazu kaput.

Chciałem się dobrać do kabli, ale jedyne co tam widze to na gumowa zaślepka przy klapie, wyciungłem ją ale to tyle, widać ze kabel cały. Gdzie może być problem i jak się do niego dostać, wygląda na to że kabel puszczony jest w środku budy.

mowa o kombiaku.

Witam

Raczej na pewno kabelek u mnie akurat centralny nie zamykał, musisz zdjąć plastik ten u góry (w kabinie z tyłu przy zawiasach klapy) i tam się dostaniesz do tej wiązki kabli.

Czyli raczej na pewno nie przerwał się kabelek w samej klapie?

W moim wymieniałem cała wiązkę kabli. Usterka wystapiła w gumie pomiędzy klapą, a budą. Przerwany był jeden czy dwa, ale po dokładnych oględzinach okazało się, że reszta jest poprzecierana. Zanabyłem drogą kupna kable różnokolorowe, odpowiednie złączki, wyjąłem starą wiazkę i na wzór zrobiłem nową.

Cięzko było to tam upchnąć, czy jak wpuścisz kabel w budę to dalej sam idzie?

Ja u siebie miałem przerwane chyba ze 3 zeszłej zimy

l_ewy pisze: Usterka wystapiła w gumie pomiędzy klapą, a budą.

Naprawiłem w ten sposób że wlutowałem kawałki przewodów,tak żeby łącza zostały w klapie i w budzie.
Oczywiście zaizolowane koszulką termokurczliwą

Virus12 pisze: Cięzko było to tam upchnąć

Nie było najgorzej.

hamena pisze: musisz zdjąć plastik ten u góry (w kabinie z tyłu przy zawiasach klapy) i tam się dostaniesz do tej wiązki kabli

Właśnie tędy można to zrobić. Z tego miejsca jeden koniec wiązki wepchnąłem w bude, a drugi w klape. Jeżeli nie pójdzie od razu cała wiazka wpuszczasz pojedynczy kabel (pilot), a później do niego przyczepiasz reszte i ciągniesz.