Strona 1 z 1
Problem z zegarkiem
: 14 sty 2010, o 12:40
autor: decrypter
Witam
Jestem nowym posiadaczem Subaru Forestera Sturbo 1999 od kilku dni i potrzebowalbym troszke waszej pomocy.Jest to moj pierwszy post wiec prosze potraktowac go lagodnie.
1.Problem tyczy sie zegarka na podsufitce,niedziala on wogole,a radio sie nie podswietla (z tym ze ostatnio lekko zaswiecilo i po puknieciu dzialalo przez chwilke jak nalezy(radio)).Gdzie szukac i jak to rozebrac?przycisk bright skoro ma tylko podswietlac na 99%dziala iz zegar wogole sie nie pali.
2.Licznik,zegary nie swieci na srodku tylko po bokach ,a wiec stawiam na zaroweczke.Pytanie czy ciezko jest go wyjac?(niechcialbym połamać tam nic).
3.Czy regulacja swiatel i spryskiwanie ich jest u was podswietlone?iz u mnie jest kompletnie ciemno.
Pozdrawiam
Re: Problem z zegarkiem
: 14 sty 2010, o 13:35
autor: srnk
U mnie nawet przycisk od awaryjnych nie ma podświetlenia (za to regulacja świateł chyba ma). Jakoś z tym żyję. Zegarek, gdy przestaje świecić, dostaje kuksańca i się zapala. Podobno trzeba mu poprawić zimny lut na rezystorze i zdaje się że przy wyjmowaniu trzeba być ostrożnym żeby czegoś nie wyłamać.
Re: Problem z zegarkiem
: 14 sty 2010, o 14:47
autor: miszozon
Jeśli chodzi o zegarek to na 90% odlutował się rezystor 510. Taki duży, łatwo go zobaczyć na płytce. Już raz to robiłem ale z moimi zdolnościami do lutowania wytrzymał miesiąc. Teraz nie mam czasu się do tego zabrać i raz świeci, raz nie. Ale godzina jest cały czas aktualna
Co do reszty to pewnie żaróweczki.
Re: Problem z zegarkiem
: 15 sty 2010, o 20:29
autor: Danieldd48
miszozon pisze:
ale z moimi zdolnościami do lutowania wytrzymał miesiąc.
to nie brak zdolności, tylko - jeszcze nie doszedłem czemu - ale on się cholernie grzeje i dla tego w większości zegarków robią się tzw. zimne luty. Prawdopodobnie jest za małej mocy - to moja teoria. Cza znów zalutować i błyszczy nadal.
Re: Problem z zegarkiem
: 26 sty 2010, o 11:37
autor: miszozon
Wczoraj po raz kolejny uruchomiłem zegarek. Jak już go miałem na stole to pomyślałem sobie, że cyknę fote.
Dla potomnych:
Winien jest rezystorek z numerkiem 510.
Re: Problem z zegarkiem
: 26 sty 2010, o 13:26
autor: freediver
Cenna informacja, dzięki!
Mój zegarek wysiadł już parę miesięcy temu i myślałem że jest trupem. Ale okazało się że poniżej -20stopni działa!
Więc pozostaje spróbować go naprawić bo mam nadzieję że nie często będziemy mieli -25 stopni na zewnątrz. Spróbuję podlutować styki, może się uda. Nurtuje mnie tylko pytanie dlaczego działa akurat przy tak niskiej temp?

Re: Problem z zegarkiem
: 26 sty 2010, o 13:32
autor: miszozon
na początku umierania przed zagrzaniem auta mój też działał. Jak się zrobiło ciepło to kaput.
Ten lut tak dziwnie pęka, więc pewnie przy niskiej temp. płytka się lekko kurczy i jest styk na lucie.
Tak kombinuje.
Re: Problem z zegarkiem
: 17 lut 2013, o 18:06
autor: zinc
U mnie 510 jak i ten niżej były odlutowane. Zrobiłem je na delikatnym "podwyższeniu" tzn przed przylutowaniem właściwego rezystorka zrobiłem malutkie kropki cyny na samej płytce. Tym sposobem rezystor przylutowany jest jakby od spodu i od boku. Może będzie trzymać. Przynajmniej działa :D Lekki offroad przeżył, wrocławskie drogi póki co tez. Podobnie jak koledzy nie pala mi się regulacje wys świateł, awaryjne i "rozjaśniacz" Jak zdjąć te przyciski do wymiany tych żaróweczek??