Strona 1 z 2

Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 4 lut 2010, o 20:27
autor: AMI
Czy wiskoza w Imprezach jest naprawde az tak cienka, jak maluja to jej uzytkownicy?

http://www.gazeta.ie/forum/index.php?s= ... t&p=427403

Bo prawde mowiac trudno mi to sobie wyobrazic, a jakos nie widze wszystkich upalaczy jezdzacych Imprezami na okraglo, bo sie wiskoza psuje?
Oczywiscie mam swiadomosc, ze niektorzy upalacze maja dccd, no ale chyba nie wszyscy...

Pytam, bo sam mam raczej niestety doswiadczenie tylko z dccd.

Oczywiscie nie twierdze tez, ze Impreza to samochod najlepszy do jezdzenia bokiem i najlepsza opcja do driftu - bron Boze ;)

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 4 lut 2010, o 20:43
autor: Alan, Alan, Alan!
AMI, poczytaj jakieś poważniejsze fora ;-)

BTW Dobrze, że Jarmaj nie wie, że 218 koni nie pojedzie bokiem po suchym na re070 :mrgreen:

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 4 lut 2010, o 20:48
autor: AMI
No nie no - tak sie zastanawiam, bo czlowiek jest mechanikiem (http://www.superchips.ie), jezdzi subaru, kiedys tam sie rajdowal nawet dawniej, wiec moze to ja jednak jestem idiota i wiskoza pada po paru "holkach"?

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 4 lut 2010, o 20:49
autor: AMI
A i byc moze faktycznie ciezko o to - ale gdyby ktos przypadkiem mial film, na ktorym subaru idzie przez cale rondo bokiem dokola, to poprosze :)
Przy czym musi byc z wiskoza ;)

A ze tutaj paru upalaczy sie kreci, to moze ktos cos ma nagrane? :)

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 4 lut 2010, o 20:50
autor: Alan, Alan, Alan!
AMI, nie pada. Tzn. pada. Jak nie używasz mózgu, albo z wieku.

Na Szwarcwaldzie pada... deszcz, czasami śnieg - wiskoz nie stwierdziłem.

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 4 lut 2010, o 23:15
autor: Azrael
AMI, to że padają w 10+ letnich autach to raczej nic dziwnego i nie ma za dużo wspólnego z tym jaki jest uprawiany styl jazdy. Wiskozie nie robi w zasadzie różnicy do pewnego poziomu temperatur jej samej czy jedziesz bokiem czy nie.

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 00:10
autor: So What!
Azrael, na co w takim razie zwrócić uwagę, żeby nie zajechać wiskozy? Nie przeginać z upalaniem, bączkami, próbami wykopywania się ze śniegu/piachu/błota?

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 00:20
autor: Azrael
So What!, tak długotrwała jazda kiedy koła się ślizgają jest szkodliwa. Np. długotrwałe próby wykopania z zaspy albo kręcenie bączków przez 10 minut w miejscu. Generalnie wiskoza sie przegrzewa i w końcu albo uszczelnienia zaczynają przeciekać albo ją rozsadza ciśnienie płynu wiskotycznego.

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 00:23
autor: AMI
No gosc podobno zajechal wiskoze w swojej Imprezie diesel - wiec pewnie gora rok czy dwa lata stara :)

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 00:43
autor: Azrael
AMI, moze jest kosmitą. Poza tym nowe Subaraki się dużo łatwiej psują niż stare.

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 01:12
autor: So What!
Azrael pisze: So What!, tak długotrwała jazda kiedy koła się ślizgają jest szkodliwa. Np. długotrwałe próby wykopania z zaspy albo kręcenie bączków przez 10 minut w miejscu. Generalnie wiskoza sie przegrzewa i w końcu albo uszczelnienia zaczynają przeciekać albo ją rozsadza ciśnienie płynu wiskotycznego.
Dzięki! Jak rozumiem chodzi o sytuację, kiedy koła ślizgają się z różnymi prędkościami obrotowymi, a więc np. jedno koło mieli, reszta stoi. Jeżeli dobrze rozumuję, to w Subaraku z otwartym przednim dyfrem oraz wiskozą na centralnym i tylnym dyferencjale mielenie jednego z przednich kół nie szkodzi wiskozie? W takiej konfiguracji mielenie jednego tylko z tylnych kół może uszkodzić tylną wiskozę, nie powinno natomiast uszkodzić wiskozy centralnej?

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 01:15
autor: Azrael
Dobrze rozumiesz. Generalnie chodzi o dłuższe obciążenia tego typu.

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 01:22
autor: citan
mielenie jednego z przednich kół nie szkodzi wiskozie
Możecie to rozwinąć? Co wtedy robi centralny dyferencjał (i wiskoza)?

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 01:27
autor: So What!
citan pisze:
mielenie jednego z przednich kół nie szkodzi wiskozie
Możecie to rozwinąć? Co wtedy robi centralny dyferencjał (i wiskoza)?
Nic, o ile przedni dyferencjał jest otwarty.

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 05:57
autor: jarmaj
So What! pisze:
citan pisze:
mielenie jednego z przednich kół nie szkodzi wiskozie
Możecie to rozwinąć? Co wtedy robi centralny dyferencjał (i wiskoza)?
Nic, o ile przedni dyferencjał jest otwarty.
No nie do końca.
Przecież w tej sytuacji napęd na przód musi jakoś trafić, a wyjście z centralnego na tył stoi. Więc centralny i wiskoza zbierają spore cięgi. ;-)

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 10:36
autor: So What!
jarmaj pisze:

No nie do końca.
Przecież w tej sytuacji napęd na przód musi jakoś trafić, a wyjście z centralnego na tył stoi. Więc centralny i wiskoza zbierają spore cięgi. ;-)
No racja. Moment przenoszony przez mielące przednie koło będzie relatywnie niewielki, a centralna wiskoza będzie się starała wyrównać obroty przodu i tyłu :oops:

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 10:59
autor: citan
So What! pisze: No racja.
Teraz chyba rozumiem. :-> Ale i tak, żeby ugotować wiskozę ktoś musiałby nią "kręcić" w ten sposób przez kilka dobrych minut - i to nawet nie chodzi o kręcenie bączków po śliskiej nawierzchni. Jak widzę te wszystkie subaraki latające bokami, to nie wydaje mi się, żeby wiskoza miała z tym jakiś problem (no, ale to je moje widzimisie tylko).

A z wątku, który podałeś - BMW ze zmielonym dyfrem z Polski. Trzeba było zapytać kierowcę w ilu pokazowych "paleniach gum" uczestniczył. Automobilklub łódzki przy okazji KZK organizuje takie pokazy. :wall: Przynajmniej jak my byliśmy.

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 12:04
autor: AMI
A ja juz wszystko wiem - jak sie okazalo z dalszej czesci watku, to wszystko przez to, ze asfalt irlandzki jest inny niz europejski :)

Nie jestem w stanie dalej dyskutowac w takim tonie :)

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 12:09
autor: kitewinger
No dobra a sytuacja zawiśnięcia na zaspie śniegu - jedno przednie koło buksuje i jedno ew. dwa tylne, kilka minut z przerwami, u kumpla poszedł śmierdzący gumą dym. Czy taka sytuacja może uszkodzić wiskozę? Przecież temp. szpery pilnuje czujnik i teoretycznie jakby się za bardzo nagrzała to mignie kontrolka na desce rozdzielczej.

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 12:10
autor: citan
AMI, ale ja potwierdzam, jest inny :mrgreen: - przynajmniej w UK... jest mokry cały czas przez tą ich cholerną pogodę. Jaki to ma wpływ na napęd to ja nie wiem, ale na moje samopoczucie jak najbardziej. :wall:

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 12:17
autor: AMI
No to widocznie w Irlandii od mokrego asfaltu sie dyfry i wiskozy bardziej psuja :)

EDIT: A juz wiem - doczytalem - irlandzki asfalt jest nawet po deszczu znacznie bardziej przyczepny. Musze przyznac, ze osobiscie tego nie zauwazylem, ale ja w rajdach nie jezdzilem.

Odnosze wrazenie, ze po prostu czlowiekowi nieco na ego zagralem - bo on jezdzil w forum, a ja znam sie tylko z forum zarowno na wiskozie, rajdach jak i asfalcie (No OK -po prawdzie to ciezko mu odmowic jakiejs tam racji, asfaltu nigdy tez nie rozlewalem ;))

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 12:42
autor: ky
Ami, nie masz większych problemów? ;)))

r.

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 12:49
autor: AMI
Chwilowo nie :)

Po prostu zastanawialem sie, moze jestem w bledzie, a wiskoza w Imprezie nawet tych paru baczkow nie jest w stanie przezyc, a ja zyje w nieswiadomosci i nieznajomosci tak mechaniki jak i sztuki tworzenia asfaltu :P

Ale ogolnie to mnie bardziej zdenerwowal temat usuwania "szrotow" ;P

A no i musze odreagowac stres po calym tygodniu pracy - ale wiem, lepiej w ogolnym, niz w technicznym :P

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 12:53
autor: jarmaj
kitewinger pisze: No dobra a sytuacja zawiśnięcia na zaspie śniegu - jedno przednie koło buksuje i jedno ew. dwa tylne, kilka minut z przerwami, u kumpla poszedł śmierdzący gumą dym. Czy taka sytuacja może uszkodzić wiskozę?
Zawsze jak będzie urzymywana różnica prędkości obrotów na wyjściu z dyfra przez dłuższy czas, to wiskoza może w końcu paść (kilka minut to baaaardzo dużo).
Ale bardzo możliwe że dym był ze zprzęgła, jak na połsprzęgle próbował się wykopywać.
kitewinger pisze:Przecież temp. szpery pilnuje czujnik i teoretycznie jakby się za bardzo nagrzała to mignie kontrolka na desce rozdzielczej.
W Subaru? Jaki czujnik??? :?

Re: Wiskoza w Imprezie - czy naprawde az tak cienka?

: 5 lut 2010, o 12:56
autor: citan
jarmaj pisze: W Subaru? Jaki czujnik???
No jak jaki "A/T Temp". :-p