Forum Subaru

witam .
stałem się niedawno posiadaczem imprezy 2.0 118 kw. mam problem z falującymi obrotami na ciepłym silniku.po ściągnięciu nogi z gazu obroty spadają do zera podbija je później powyżej tysiąca ,potem znów spadają i znów podbija....i tak ze trzy , cztery razy a potem się stabilizują.czasami gaśnie.objawy nie występują na zimnym silniku.elektronika jest w porządku- sprawdzałem w serwisie.
czy ktoś spotkał się z takimi objawami??

przemolis pisze: elektronika jest w porządku- sprawdzałem w serwisie.

To zmień serwis.

mam ten sam problem, czy ktos wie co to moze byc?

witajcie.
co do serwisu miałem z początku wątpliwości ale wychodzi na to ,że mieli racje i elektronika jest w porządku.dzisiaj mechanik zmierzył mi luzy na zaworach i nie jest za ciekawie. na ssących( nie wszystkich) są bardzo małe luzy.będzie regulacja zaworów ale jestem umówiny dopiero od następnego poniedziałku.po wyregulowaniu dam znać czy wszystko gra

przemolis pisze: witajcie.
co do serwisu miałem z początku wątpliwości ale wychodzi na to ,że mieli racje i elektronika

Ja obstaje przy racji Azraela.

przemolis pisze: dzisiaj mechanik zmierzył mi luzy na zaworach

Może ja się nie znam, ale czy do tego nie wyciąga się silnika?
Idąc dalej tą myślą to jak już się do nich dostał i zmierzył to czemu od razu nie robił, poskładał to z powrotem?? chyba ktoś cię w konia robi.

Jedź do serwisu który wie jak się zabrać do Subaru.

Virus12, zmierzyć luzy zaworowe można bez wyjmowania silnika, do regulacji się wyjmuje.

a do dzięki za info. Tego nie wiedziałem. dlatego pisałem ze wg mojej wiedzy.

witajcie. mówiłem że jak w końcu zrobię furę to dam znać. okazało się ,że ci co mówili żeby zmienić serwis mieli rację. naściemniali mi że elektronika w porządku a okazało sie ,że był przetarty kabel między sterownikiem a przepływomierzem. wczoraj zostało to naprawione i w końcu mogę czerpać przyjemność z jazdy. pozdrawiam