Strona 1 z 1
Smierdzacy problem... ze spryskiwaczem.
: 15 lut 2010, o 14:17
autor: JohnnyBGood
Witam.
Mam glupi problem, raczej nie techniczny a pewnie chemiczny.
Smierdzi mi plyn ktory spryskuje przednia szybe. Smierdzi jak zgnile jaja co bardzo neizadowala cala rodzie ktora woze w aucie.
Pal licho jak bym wozil tylko tesciowa!
Ale do rzeczy.
Wode wymienialem juz kilkukrotnie. Zmienialem plyn. Splukiwalem pojemnik. Nawet go wykrecilem i umylem. Jednakze po wlaniu swierzej wody z plynem po kilku dniach znow zaczyna smierdziec!
Jakies pomysly co z tym zrobic?
Z gory dziekuje.
Re: Smierdzacy problem... ze spryskiwaczem.
: 15 lut 2010, o 14:20
autor: Konto usunięte
Może coś w przewodach siedzi. Trzeba by przepłukać, nalać cały zbiornik jakiegoś środka czyszczącego i wypsikać.
Re: Smierdzacy problem... ze spryskiwaczem.
: 15 lut 2010, o 15:12
autor: FUX
Wlej cos pachnącego...
Re: Smierdzacy problem... ze spryskiwaczem.
: 15 lut 2010, o 17:54
autor: minimus
JohnnyBGood, a cały czas ten sam płyn lejesz?
Re: Smierdzacy problem... ze spryskiwaczem.
: 15 lut 2010, o 22:53
autor: Konto usunięte
JohnnyBGood, jesteś pewien, że to płyn? Zgniłym jajem śmierdzi zagotowany akumulator
Re: Smierdzacy problem... ze spryskiwaczem.
: 15 lut 2010, o 23:11
autor: zofija
Albo zagrzybiona klima.
Re: Smierdzacy problem... ze spryskiwaczem.
: 15 lut 2010, o 23:56
autor: JohnnyBGood
Smierdzi tylko wtedy kiedy spryskam szybe!!
Po wlaniu swierzego plynu jest OK, ale po kliku dniach juz zaczyna smierdziec.
Zmienilem plyn na inny i to samo. (nie powiem, zbyt drogich to nie kupuje, moze to 'taniochy' wina)
Dlatego domyslam sie iz to jest pomiedzy zbiornikiem a koncowka spryskiwacza.
Stad pytanie, czy ktokolwiek sie spotkal z takim problemem?
Czy mam wymienic zbiornik? Czy zalac domestosem? A moze Octem?
Moze kupic jakis srodek do odgrzybiania?
Nie mam pojcie i pewnie zaczne probowac po kolei wszystkiego.
Re: Smierdzacy problem... ze spryskiwaczem.
: 16 lut 2010, o 00:00
autor: minimus
a próbowałeś wlać ciepłej wody z ludwikiem

i dać długie płukanie? tylko silniczka nie zjaraj.
Re: Smierdzacy problem... ze spryskiwaczem.
: 16 lut 2010, o 04:13
autor: Alan, Alan, Alan!
JohnnyBGood, w Wiśni miałem osad jakiś w przewodach od spryskiwaczy i ocet sprawdził się świetnie. Wcześniej pół dnia płukałem gorącą wodą, rozkładałem na czynniki pierwsze i za każdym razem po złożeniu i psiknięciu parę razy się zapychało. Dopiero Barbie doprowadziła to do porządku octem właśnie.
Re: Smierdzacy problem... ze spryskiwaczem.
: 16 lut 2010, o 08:23
autor: FUX
Przy occie sugeruję zdjąć wężyki z dysz. Wszelki rozpuszczony syf może je skutecznie zablokować...
Re: Smierdzacy problem... ze spryskiwaczem.
: 16 lut 2010, o 10:40
autor: So What!
Rzeczywiście spryskiwacze mogą być zapchane jakimś syfem. Jeżeli już rozcieńczam płyn do spryskiwaczy (koncentrat), to używam do tego zawsze wody destylowanej. Przynajmniej nie mam problemów z zapchanymi spryskiwaczami.
Re: Smierdzacy problem... ze spryskiwaczem.
: 16 lut 2010, o 11:29
autor: JohnnyBGood
OK, dzieki za podpowiedzi. Jak tylko przestanie w koncu padac deszcz to ide 'przepychac rury'.
A tak przy okazji, nie ma ktos na zbyciu korka do tego malego zbiorniczka? Nie mam pojecia jak, ale go zgubilem.
