Forum Subaru

Od jakiegoś czasu pojawił się szum podczas odpuszczania gazu w trakcie jazdy. Dźwięk pojawia się tylko podczas hamowania silnikiem, jadąc na lucie lub wysprzegląjąc z biegu jest cisza. Głośność zmienia się troche wraz z wjazdem na nierówności.
Miałem nadzieje że jak mrozy odpuszczą to przejdzie niestety dalej to samo. Gdzie może tkwić problem?? Byłem już w serwisie, gdzie od dawna zajmują się japońcami, w tym też subaru, ale na podnośniku nic nie zauważyli. Olej w skrzyni i dyfrze jest. Na wydechu wszystkie osłony termiczne ok.
Może miał ktoś podobny problem, na kropce nie mają pomysłów

Zobacz czy nie ma opiłków na korkach spustowych skrzyni i dyfra. To jest szum czy wycie? (wysoki czy niski dźwięk?)

Niski dźwięk, opiłków nie ma to jest taki rzężenie, jak się wjeżdża na mocno chropowaty asfalt. Tylko raczej ciszej przy normalnie włączonym radiu dzwięków prawie nie słychać-ale tak nie będę auta naprawiał

Brzmi jak łożysko w skrzyni.

Azrael pisze: Brzmi jak łożysko w skrzyni.

Brzmi, niestety jak wydatki .

Piter 35 pisze: Brzmi, niestety jak wydatki .

Ale później jest błoga cisza, coś o tym wiem

l_ewy pisze: Ale później jest błoga cisza, coś o tym wiem

zwłaszcza jak wyłączą prąd za niezapłacone rachunki

Jakie to koszta bo mam podobnie:)

bez 3000pln lepiej nie jechac do np 4T bo samo wyjęcie i rozkręcenie skrzynki to prawie połowa tej kwoty a potem sie okaże, że warto wymienic inne łożyska skoro pudło już lezy na stole

współczuje

esilon, moim zdaniem aż 3k to nie musi kosztować, ale lepiej miec zapas.

Azrael, zaokrągliłem 2650 brutto

esilon, no to zostanie z 3k na zatankowanie, umycie wozu i obiad :)

wymieniałem w 4T (Mysiadło) właśnie łożysko skrzyni + łożyska tylnego dyferencjału - z robocizny to skrzynia na glebe i demontaż dyferencjału - za całość zapłaciłem 3 tys zł. Do dziś mam spokój.

esilon pisze:bez 3000pln lepiej nie jechac do np 4T bo samo wyjęcie i rozkręcenie skrzynki to prawie połowa tej kwoty a potem sie okaże, że warto wymienic inne łożyska skoro pudło już lezy na stole

współczuje

Coś mi się wydaje Esilonie, że nie ten cennik leżał ci pod ręką ... :

Bryku, trochę mnie uspokoił, zastanawiam się dlaczego miało by się ten odgłos pojawiać tylko przy hamowaniu silnikiem. I pojawił się dość nagle, chyba gdyby łożysko siadało to było by najpierw ciszej i wraz ze wzrostem przebiegu głośność by wzrastała.
Może jeszcze dwa efekty. Wcześniej miałem odgłos podczas ruszania stuknięcia. Przed zimą znikł a pojawił się ten szum. Po drugie zastanawiam się czy któryś przegub(luźna półoś mi nie wytwarza tego szumu) Wymieniałem gumę na przegubie i niestety ściąłem zabezpieczenie(pierścień) musiałem dorobić ze sprężyny bo oczywiście dokupić się nie da. Może pierścień spadł i półoś cofa się i w skrzyni zaczyna coś hałasować
Wiem doszukuje się dziwnych wyjaśnień, ale już kiedyś chcieli mi wymieniać skrzynie, bo coś caczeło mocno tłuc podczas jazdy, a okazało się że koło było nie dokręcone na wulkanizacji

Bryku pisze: Coś mi się wydaje Esilonie, że nie ten cennik leżał ci pod ręką ... :

mam skan faktury wrzucić ? za usługę polegająca na usunięciu zgłoszonego przeze mnie szumu w skrzyni przy hamowaniu ? ,

nie napisałem że wg cennika 4T to 3000 pln ale że lepiej być przygotowanym na taką kwotę za rozebranie skrzyni wraz z wymianą części (łożysk) do wymiany lub wartych wymiany skoro poniesiene sa koszty robocizny za samo wyjęcie skrzyni (w różnych warsztatach to 1200-1400pln )


przy tej okazji zaciekawił mnie swogo czasu temat wymiany wiskozy którą wg ASO da się wymienić bez wyjmowania skrzyni a wg 4T nie da się ,
jak to jest faktycznie ?

esilon pisze:

Bryku pisze: Coś mi się wydaje Esilonie, że nie ten cennik leżał ci pod ręką ... :

mam skan faktury wrzucić ? za usługę polegająca na usunięciu zgłoszonego przeze mnie szumu w skrzyni przy hamowaniu ? ,

To Twoja F-ra, masz prawo dysponować nią jak chcesz...

esilon pisze: nie napisałem że wg cennika 4T to 3000 pln ale że lepiej być przygotowanym na taką kwotę za rozebranie skrzyni wraz z wymianą części (łożysk) do wymiany lub wartych wymiany skoro poniesiene sa koszty robocizny za samo wyjęcie skrzyni (w różnych warsztatach to 1200-1400pln )

Nie zrozumiałem cię w takim razie. Sądziłem, że sugerujesz , iż w 4turbo jest tak drogo, że bez 3tysiaków to nie podchodź . Co jest wg. mnie nieprawdą , bo usługa wymontowania i remontu skrzyni biegów 5 MT kosztuje taniej niż te ceny, które podałeś jako przykładowe w „różnych warsztatach”.
Nie twierdzę, że kiedyś nie mogło być inaczej. Od początku tego roku, jednak sporo się zmieniło .
Jak każda firma, badamy rynek i staramy się dostosowywać naszą ofertę.

esilon pisze: przy tej okazji zaciekawił mnie swogo czasu temat wymiany wiskozy którą wg ASO da się wymienić bez wyjmowania skrzyni a wg 4T nie da się ,
jak to jest faktycznie ?

A ja, przy tej okazji ci odpowiem: w 4T da się wymienić wiskozę bez wyjmowania skrzyni.

A tak swoją drogą ,ciekaw jestem kto z 4T. powiedział ci, że nie można wyjąć wiskozy bez wyjmowania skrzyni biegów...?

Bryku pisze: Nie twierdzę, że kiedyś nie mogło być inaczej.

było było

Bryku pisze: przy tej okazji ci odpowiem: w 4T da się wymienić wiskozę bez wyjmowania skrzyni.

dzieki , wiem o tym że się da ale wówczas wszystkie "różne warsztaty" oferowały mi taką usługę poza 4T

Bryku pisze: A tak swoją drogą ,ciekaw jestem kto z 4T. powiedział ci, że nie można wyjąć wiskozy bez wyjmowania skrzyni biegów...?

nie wiem kto konkretnie ale telefonicznie uzyskałem informację, że zgodnie z technologia Subaru trzeba wyjąć skrzynie , zastosować jakieś podkładki centrujące czy cóś , po dopytaniu czy nie mozna zmienić bez wyciągania skrzyni odpowiedź była, że mogę liczyc jedynie na usługe zgodna z techonologia Subaru. No i żeby nie było niedomówień to nie pamiętam na który nr tel dzwoniłem , czy do Katowic czy do Mysiadła.

Bryku pisze: Od początku tego roku, jednak sporo się zmieniło .
Jak każda firma, badamy rynek i staramy się dostosowywać naszą ofertę.

no to bardzo dobry kierunek działań nowej ekipy zarządzającej, powodzenia

A powiedzdzie mi czy jeżeli zabezpieczenie z półosi zeskoczy(pod przegubem) to półoś będzie miała jakieś większe ruchy. Czy jest możliwość że ten wielowypust (na który wchodzi wewnętrzny przegub) będzie wchodził do skrzyni i o coś obcierał??

Nie wiem co Wy na to ale po zmianie kół na letnie nastała cisza. Prawdopodobnie kapcie zimowe są trochę wyząbkowane do tego klocek pracując odwrotnie powodował właśnie takie dźwięki. W autach bez 4x4 to nie sprawia problemu ponieważ tył się tylko toczy a tu jednak hamuje razem z przodem.