Forum Subaru

Cos mi sie widzi, ze moja lodowka zaczela bardziej konsumowac olej. Na razie to mi sie tylko tak wydaje bo cos czesciej go dolewam. Nie liczylem jeszcze ile to teraz mi wychodzi tego oleju, ale mam wrazenie, ze wiecej. Mam przejechane 83kkm i w wiekszosci jezdze po miescie na krotkich dystansach. Uzywam olej Motula 8100 Eco-nergy 5W30.

Czy zwiekszone zuzycie oleju moze wynikac z niszych temperatur, jakie ostatnio byly? Bo nic innego mi do glowy nie przychodzi. Nie upalam, paliwo tankuje w zasadzie na tej samej stacji Statoila od prawie dwoch lat. Jedyna jeszcze dziwna rzecza jaka zauwazylem to, ze ostatnio spala mi 16l/100km po miescie, a zazwyczaj bylo to ok. 18 l/100km i wiecej. Tyle, ze to akurat mnie specjalnie nie martwi

Jakies pomysly? Co sprawdzic w pierwszej kolejnosci?

Tasior_Miedziak pisze: Jakies pomysly? Co sprawdzic w pierwszej kolejnosci?

tłok

spaliny

Uuuuu. A to przykrość...
Mam najechane 120kkm i zero apetytu na olej.


carfit, wyslij mi, proszę, to info o oponach, które podawaleś mi przez telefon.

Artur pisze: spaliny

Ale co spaliny?

Jeszcze sie podpytam o jedno. Jak sprawdzam poziom oleju to zawsze mam dylemat. Bagnet z jednej strony jest zawsze umoczony w oleju do pozycji FULL, a z drugiej do polowy. Ile razy bym go nie maczal zawsze wychodzi to samo. Z jednej strony caly brudny, z drugiej do polowy. To na, ktora strone patrzec?

A ja tak spytam z drugiej strony czy Forki 2,5XT ale te 211 konne tez mają podobne problemy do tych 230konnych (uszczelki i wszystko kolo nich) bo ostatnio takiego MY05 nabyłem i jestem troszeczkę ciekaw.

EOT

A ile dolewałes do tej pory od wymiany do wymiany?

Tasior_Miedziak pisze: To na, ktora strone patrzec?

Na "prawą", czyli tą z napisami. Bagnet wkładasz tak, żeby konewka była dnem do dołu, sprawdzasz na tej stronie bagnetu, która jest na górze, a nie pod spodem.

Znalazłam takie zdjęcie poglądowe, bo coś nie mogę się wysłowić dzisiaj :





Na tej stronie możesz mieć olej w połowie, a na odwrocie powyżej F nawet, to normalne.

Zrobilem dolewke na FULL, spisalem licznik i bede obserwowal. Z obserwacji mojej wynika tez, ze z rury wydechowej nie ma niebieskiego dymka wiec oleju chyba nie spala zbyt duzo.

Tasior_Miedziak pisze: Z obserwacji mojej wynika tez, ze z rury wydechowej nie ma niebieskiego dymka wiec oleju chyba nie spala zbyt duzo.

A masz katalizator?

Tasior_Miedziak, mój pierwszy silnik brał litr oleju na tysiąc km i żadnych dymków z rur nie było.

Tasior_Miedziak pisze: Zrobilem dolewke na FULL, spisalem licznik i bede obserwowal. Z obserwacji mojej wynika tez, ze z rury wydechowej nie ma niebieskiego dymka wiec oleju chyba nie spala zbyt duzo.

moj 2,5 wymaga dolewki min 1,5 l na 15kkm.
w sumie nigdy nie mialem auta ktore przy moich trasach zuzywalo by mniej niz litr dolewki miedzy wymianami.
jesli komus wcale nie pali oleju to jest to jedynie powod do smutku, nie radosci...

gregski, a w Subaraku w zasadzie nic nie dolewam ale mam 2.0 ;) Dotąd przez 75kkm 3x dolałem po wielogodzinnym ciśnięciu na autostradzie.

Azrael ale nie musze sie po raz kolejny rozpisywac o teorii splywajcego paliwa na zimnym silniku i skraplajacej sie wody w bloku? cisniecie na autostradzie to zazwyczaj warunki idealne do pracy silnika tlokowego.. wysokie obroty chili wysoka wydajnosc ukladu smarowania, jednostajny opor, wysoka wydajnosc ukladu chlodzenia itp..
co do dolewek po trasie, odparowanie 'dodatkow' z oleju widze czesto u znajomych ktorzy nas odwiedzaja, a na codzien jezdza glownie po miejscie. malo kto ma zwyczaj po trasie sprawdzic poziom oleum, wiec ich o to prosze nastepnego dnia.. i tu zaczyna sie panika :) 100% przypadkow kotrych auto nie bralo oleju WCALE :) zielenieje na twarzy

Azrael pisze: A masz katalizator?

Tak mam. Wydech jest seryjny. No prawie bo back-box jest z STI MY06, ale to jedyna roznica.

gregski, nie musisz się rozpisywac. Ja to dość dobrze rozumiem. Mój samochód stosunkowo mało jeździ krótkich tras po mieście poza tym to się stało dosłownie 3 razy a w 2009 to conajmniej z 6 razy jechałęm do Poznania z gazem w podłodze, o wyprawach do Niemiec czy UK nie wspomnę. Bardzo wysokie obroty nie są do końca dobre dla niektórych elementów.

Tasior_Miedziak pisze: Tak mam. Wydech jest seryjny. No prawie bo back-box jest z STI MY06, ale to jedyna roznica.

No to nie ma możliwości żeby dymił bez dziury w tłoku czy wybuchniętego turbo.

Moj Forek nie bral nigdy duzo oleju. Srednio jeden litr na 4-5 tys. km. Raz mi sie zdarzylo chyba z rok temu, ze przegonilem go po trasie i wtedy na 400km wypil jednorazowo wiecej i musialem ok. pol litra dolac. No ale to byl raz jedyny.

Mój też poddymia sobie na błękitno na zimnym :)

Tylko ja chyba nie mam katalizatora ;)

Azrael, tez 2,5 ? moj chlipie sporo i ponoc 2,5 lubia...
co do wysokich obrotow to pisze o takich przy 16-180kmh chili 4-5 rpm.. zakladam na logike, ze przy takich wartosciach testuje sie silniki na hamowniach lifetime wiec nie powinien to byc obszar obtotow obcy producentom silnikow.. co na to nasi inzynierowie co to w branzy robia?

gregski pisze: Azrael, tez 2,5 ? moj chlipie sporo i ponoc 2,5 lubia...

Pisałem że mój to 2.0 :)

Azrael pisze: Pisałem że mój to 2.0 :)

no tak.. ;) czym sie roznia? mniejszy skok tloka? zreszta, mniejszy skok lub srednica tloka, to musi mniej oleju palic logiczne hihi

gregski, skok i średnica.

Między przeglądowo, 121kkm zrobione, wystarcza od max. do min. przy kolejnej zmianie. Co 15kkm