Strona 1 z 2
silnik z forka składanego na japonie....
: 10 mar 2010, o 12:31
autor: lobi1577
Witam wszystkich..... bede pisal w skrócie.. kupilem forka z 99r i padl silnik trafia mi sie do kupienia motor z forka składanego na japonie.... czy ktos wie czym sie rozni bo sprzedajacy zapewnial ze jest lepszy od tych skladanych na europe...tylko czym sie rozni....z wyglady rozni sie tym ze ma cewke na srodku a nie po prawej stronie wiecej roznic nie widzialem....forek zostal sprowadzony z angli a wcześniej jakis maniak sciagnął go sobie besposrednio z japoni... taki zyciorys słyszalem na temat owego silnika...i drugie pytanie...czemy tylejka na wachacz przedni / ta ostatn ia od koła / jest taka droga... na allegro 280 zł za szt. czy mozna dobrac z czegos innego.... dzieki za pomoc
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 10 mar 2010, o 12:39
autor: AMI
To silnik od innego rocznika. Wiec nie bedzie to plug'n'play na pewno.
Moze lepiej naprawic obecny silnik?
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 10 mar 2010, o 13:05
autor: Grzesiek_67
lobi1577 pisze:
czemy tylejka na wachacz przedni / ta ostatn ia od koła / jest taka droga... na allegro 280 zł za szt. czy mozna dobrac z czegos innego
Na to pytanie jest jedna odpowiedz - tyle ta część właśnie kosztuje. Nie chcę Cię przerażać ale to nie jest jakaś straszliwie wysoka cena, za część do Subaraka.
Co do silnika, zapytaj sprzedającego o nazwę modelową - EJ205, EJ20G, EJ20K...etc. Bo tak to trochę rozmowa o nie wiadomo czym

Sugestia Jacka wydaje się byś rozsądna - naprawa obecnego silnika. Nikt Ci bowiem w skuteczny sposób nie zagwarantuje, że ten ultra-hiper JDM nie rozsypie się za 10k km.
Pozdrawiam
Grzegorz
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 10 mar 2010, o 17:52
autor: lobi1577
Znaczy ze od nowszego rocznika ...czyli ze to jest ten 177 koni.....
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 10 mar 2010, o 18:01
autor: lobi1577
Znaczy ze od nowszego rocznika ...czyli ze to jest ten 177 koni.....
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 10 mar 2010, o 19:34
autor: AMI
Na moj gust to raczej od starszego.
Ale dla Ciebie to i tak zadna roznica, bo wkladajac silnik od innego rocznika/modelu bedziesz mial kilka problemow do rozwiazania, glownie natury elektrycznej wprawdzie, ale zawsze.
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 10 mar 2010, o 20:46
autor: lobi1577
Czyli nikt nic nie słyszal na temat silników wypuszczanych na japonie ...czy sie różnia czy nie...ale i tak dzieki...
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 10 mar 2010, o 21:26
autor: Grzesiek_67
lobi1577 pisze:
czyli ze to jest ten 177 koni.....
To jest najzwyklejsze w świecie EJ205. Nic w nim nie ma mocniejszego/wartościowszego od starego EJ205 170KM (bez względu czy JDM czy EU spec.).
Dodatkowo będziesz miał problem z precatem. Jeżeli nie przekładasz kompletnej jednostki z osprzętem (silnik, głowice, ECU, wiązka) to odpuść bo wyjdzie z tego drut nad drutami i mnóstwo problemów.
Z czystej ciekawości, ile winszują za ten "lepszy" silnik ?
Pozdrawiam
Grzegorz
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 10 mar 2010, o 21:35
autor: Piter 35
lobi1577 pisze:
tylko czym sie rozni
No na pewno tym iż przez jakiś czas przebywał w środowisku lekko zasolonym w kontenerku
Marketing to podstawa

widać ,że sprzedawca silnika opowie wszystko lub więcej byle tylko klient był zadowolony

Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 12 mar 2010, o 10:20
autor: jmiciuk
Grzesiek_67 pisze:
Co do silnika, zapytaj sprzedającego o nazwę modelową - EJ205, EJ20G, EJ20K...etc. Bo tak to trochę rozmowa o nie wiadomo czym

Pozdrawiam
Grzegorz
A jeśli dwa silniki mają oznaczenie EJ205 ale różnią się jedną z dalszych literek oznaczających wg producenta "drobne zmiany" to może być duży problem ? Masz jakieś doświadczenia w tym temacie ?
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 12 mar 2010, o 10:41
autor: deLux
tak naprawdę szukasz ej207 tylko jeszcze o tym nie wiesz....
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 12 mar 2010, o 17:35
autor: barbarian
Ja mogę tyle powiedzieć,że Forek'97 JDM z silnikiem EJ20G ma inna turbine miedzy innymi i na 100 oktanowym ma miec 250bph...Mój tak ma...
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 12 mar 2010, o 17:38
autor: barbarian
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 12 mar 2010, o 20:12
autor: jmiciuk
barbarian, fajna stronka
Ale tam jest:
Displacement, cc 1994
Engine model EJ20
Max.power (Net), kw(PS)/rpm 220 ps (161.81 kw) / 5500 rpm
Max.torque(Net), N*m(kg*m)/rpm 31.5 kg*m (308.91 N*m) / 3500 rpm
Power density 6.32
Czyli że co ? Silnik 2.0, tak ? A moc ? Dlaczego ja mam 130kw ?
I co to jest
Power density ?
Bo chodzi o to że szukam silnika do swojego auta i jeden na pewnej stronie ma inne oznaczenie o jedna literke i producent podaje ttylko "drobne zmiany" a wg tej stronki to silniki roznia sie wlasnie tym power density i spalaniem

Niewiem jak to roygrzyc
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 12 mar 2010, o 20:17
autor: deLux
lepiej to komuś zleć od początku do końca - jeden się będzie wykręcał, że nie działa bo montujący spier** drugi powie, że z gó*** bicza nie ukręci
rozebrać silnik, zobaczyć co trzeba zrobić, naprawić i cieszyć się, że zapłaciło się raz na długo.
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 12 mar 2010, o 20:42
autor: jmiciuk
Wiem wiem ale jakoś wole wydać 4-5 tysi na silnik z wymianą niz 16 za naprawę i dlatego pytam z nadzieją że może ktoś coś wie
Edit: A niewiem czy to do mnie bylo, w sumie wpierniczylem sie w nieswój temat, sorry
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 12 mar 2010, o 20:52
autor: AMI
jmiciuk pisze:
Wiem wiem ale jakoś wole wydać 4-5 tysi na silnik z wymianą niz 16 za naprawę i dlatego pytam z nadzieją że może ktoś coś wie
Swietny pomysl - wydac 4-5tys. na silnik z wymiana, a potem jeszcze 16 za naprawe :)
Oczywiscie moze sie zdarzyc tez tak- nie neguje :), ze bedziesz mial szczescie i przejezdzisz np. kolejne 100-200tys. na tym uzywanym silniku.
No i ok - oczywiscie faktycznie za cene naprawy jednego silnika masz 3 "szanse" z uzywanym - moze to faktycznie kwestia wyboru drogi :)
Ja bym wolal jednak - zamiast kupowac praktycznie parunastoletni silnik o niezbyt wiadomej historii - wyremontowac wlasny.
O ile oczywiscie jest jeszcze co remontowac, bo to tez jakas kwestia.
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 12 mar 2010, o 21:21
autor: deLux
16 za naprawę? poszukaj tańszego fachmana
za 6-7 'da się', albo się mylę i za 7-8 się da. na lux nowych gratach (nie deLux, nie handluję gratami

)
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 12 mar 2010, o 21:32
autor: AMI
A to kolejna sprawa - juz sie przestraszylem, ze stawki za naprawe w Polsce sa bardziej kosmiczne niz pamietam ;)
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 12 mar 2010, o 21:50
autor: jmiciuk
No tak uslyszalem bo podobno trzebaby kupic nowego shortbloka i cala reszte i niby tyle wyszlo. Jakby mi to ktoś za 7-8 koła zrobil na "lux nowych gratach" (grat to chyba nieodpowiednie slowo

) to bym juz go naprawil 3 miesiace temu a tak forek stoi i się nudzi

Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 12 mar 2010, o 21:53
autor: AMI
co trzeba kupic, to wyjdzie przy inspekcji - jakis kumaty mechanik w ogole ogladal ten silnik?
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 12 mar 2010, o 22:03
autor: jmiciuk
Nie jeszcze ale nie sądzę zeby cos dobrego w nim zostało
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 12 mar 2010, o 22:05
autor: Grzesiek_67
jmiciuk pisze:
za 7-8 koła zrobil na "lux nowych gratach" (
Za tyle to nie, ale jak jesteś zainteresowany za 10 tys. PLN to daj znać. Generalka na nowych, seryjnych, oryginalnych gratach.
Pozdrawiam
Grzegorz
PS. Wciąż z uporem maniaka będę powtarzał - najlepiej kupić nowy motor ale z
ultra pewnego źródła. Ja właśnie teraz tak robię. Jak będzie po wszystkim to na pewno podzielę się i fotkami i opisem przyrody

. Jeżeli takiego
ultra pewnego źródła jesteś pozbawiony, to naprawiaj swój silnik. Nie życzę Ci sytuacji, kiedy pójdziesz na skróty, kupisz używany motor za 4-5 tys. PLN (już bym się bał - ja za swój EJ207 będę płacił ok. 10.000 PLN z osprzętem - używany, bez robocizny), pojeżdzisz 5 tys. km i motor powie pa-pa. Zostaniesz z tzw. ręką w pupie.
Bądź mądry teraz.
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 12 mar 2010, o 22:18
autor: AMI
jmiciuk pisze:
Nie jeszcze ale nie sądzę zeby cos dobrego w nim zostało
Ale tu nie ma co sadzic, tylko trzeba zrobic inspekcje i zobaczyc co do wymiany.
Moze sie oczywiscie okazac, ze blok do wyrzucenia, ale nie jest to pewne.
Po co kupowac caly short-block, jesli Twoj blok sie moze okazac dobry i wystarczy ten silnik po prostu wyremontowac.
Bez inspekcji, oceny zniszczen, to mozemy sobie pogledzic tylko, co jest lepsze w takiej sytuacji.
Ja mysle, ze do czasu, az sie wyjasni co jest zepsute, to wlasciwie wszystko co sensowne juz w tym watku zostalo powiedziane.
Re: silnik z forka składanego na japonie....
: 13 mar 2010, o 00:34
autor: Alan, Alan, Alan!
AMI, niestety ta tak łatwo rzucana inspekcja (skrzyni czy silnika) to także nie mały koszt. Ciągle nie wiem czym różni się rozkręcenie silnika w subaru od silnika w golfie, ale nie chce mi się drążyć tematu. Jeszcze mnie nie dotyczy
jmiciuk pisze:
Czyli że co ? Silnik 2.0, tak ? A moc ? Dlaczego ja mam 130kw ?
prawdopodobnie dlatego, że auta na japonię są mapowane na ichniejsze lepsiejsze paliwko. Do takiego silnika musisz doliczyć koszt remapu na naszą cudowną benzynę (o ile możliwy) lub jeżdzenie wyłącznie na benz ~100 oktanowej lub jakieś inne cuda wianki.