Forum Subaru

Czołem
Będę musiał wymienić u siebie łączniki stabilizatora tylnego i przy okazji nasunęło mi się kila pytań.

Jakie te łączniki kupić? Cusco, WhiteLine, ...? Ma to jakieś istotne znaczenie?

Zastanawiam się również, czy przy okazji tej operacji nie wymienić samego stabilizatora na nieco grubszy.
Czy jest sens kupować stabilizator używany (ciekawe czy jest to do dostania)? Czy wymiana stabilizatora ma wpływ na wybór łączników?

Czuwaj.

czuwam

ja mam ciut grubszy stab z tylu (trafilem na uzywany 21mm CUSCO), ale laczniki nadal seryjne... odjezdzilem tak juz rok, laczniki nadal cale
choc w perspektywie tez pewnie bede rozgladal sie za jakimis aftermarket'owymi (alu), bo najczesciej sa nawet tansze od nowyh OEM'owych

generelnie b. polecam wymiane tylnego stab'a na ciut grubszy - GT'ek jakby mniej podsterowny jest, lepiej wchodzi w ciasne zakrety
(mialem tez przez jakis czas zalozony i przedni grubszy stab - 21mm CUSCO - ale stwierdzilem, ze przedni seryjny stab i ciut grubszy tylny to jest najlepsza opcja dla mnie )

pozdrawliaju,
E.

vibowit,
na łącznikach Whiteline (WL) i stabilizatorze od GT-ka jeżdzę już dwa lata. Zero problemów, aluminiowy WL jest pancerny. Przewaga nad drucianym (stalowym) WL jest taka, że jak się wybiją poliuretany to kupujesz tylko je za grosze. Do druciaka nie ma takiej opcji. OEM w porównaniu z WL aluminiowym jest dramatycznie nietrwały. Mi kiedyś pękł przy okazji podnoszenia na lewarku przeciwstawnego koła

Pozdrawiam
Grzegorz

Jest dokładnie jak pisze Grzesiek. Pękające OEMy to norma.

Azrael pisze:Jest dokładnie jak pisze Grzesiek. Pękające OEMy to norma.

O.K. Tu już mam jasność.
To jeszcze mi podpowiedzcie co wybrać WL, Powerflex, Cusco? Które są najładniejsze?

vibowit pisze: Które są najładniejsze?

Najładniejsze są WL gdyż mam je ja

Zależy jakie kolory lubisz. Cusco zapewne najlepsze aczkolwiek moje doświadczenia z Alu Whiteline są takie że pewnie przeżyją Twój samochód.

Azrael pisze:pewnie przeżyją Twój samochód.

wypluj to!

Dobrze że moje nie wiedzą, że mają pękać.
Od początku mam seryjne, raz były wymienione może z 4 lata temu (bo się luz zrobił) i od tego czasu nic się nie dzieje. A stabilizatory mam grubsze.

A jak to jest w Forku? Mi łącznik tłuką już porządnie i zastanawiam się czy nie wymienić samych tulejek na poliuretany.
Np. takie cuś jak Strongflex (polski wyrób) o twardości zbliżonej do serii.
http://www.strong-flex.eu/index.php?pag ... =1&lang=pl
Nie wiem czy ktoś już u mnie coś robił ale łączniki są metalowe z gumowymi tulejami w środku.
Takie dają w fabryce?

miszozon pisze: Nie wiem czy ktoś już u mnie coś robił ale łączniki są metalowe z gumowymi tulejami w środku.
Takie dają w fabryce?

Nie. Masz jakiś wynalazek.

jarmaj pisze: i od tego czasu nic się nie dzieje.

Jeżdzisz delikatnie to się nic nie dzieje.










Pozdrawiam
Grzegorz

Az powiedz mi jeszcze czy w ogóle da się wymienić i czy w Forku S-turbo są takie same tuleje przedniego wahacza (271144 i 271143)
jak w Imprezie do 02r.?

Oczywiście ze się da wymienić. Moim zdaniem są takie same jak w GT, chyba 02 ma tez takie same.

vibowit pisze:
Jakie te łączniki kupić? Cusco, WhiteLine, ...? Ma to jakieś istotne znaczenie?

Ja Ci zaraz mogę powiedzieć jakie kupić

Jako tylne zamiast plastikowych, dla mnie osobiście powerflex zabija wszystkich , jesli chodzi o trwałość. Materiał Powerflex a WL , to przepaść na korzyść powerflex, polskie stronglexy to wogóle jakiś dramat, wykonane jakby je jakiś uczeń na tokarce dożynał i pasują jak ślepej kurze ziarno

Jakieś półtora roku temu kupiłem przód i tył nowe alu WL. Ostatnio przy okazji wymiany przednich wahaczy na alu musiałem
wymienić przednie łączniki na jakieś inne. Padło na Cusco. A moje przednie WL były w idealnym stanie po 1,5 roku i ok 10k*
km przebiegu z seryjnymi stabilizatorami.
Teraz mam nieco grubsze stabilizatory i zobaczymy jak teraz sobie poradzą.



*ooo fcuk, ale ja mało jeżdżę.. :/

carfit pisze: polskie stronglexy to wogóle jakiś dramat

Aż tak źle?
Miałem się na nie zdecydować ale chyba trzeba się zastanowić.

qTi pisze:*ooo fcuk, ale ja mało jeżdżę.. :/

Ale dużo stoisz.

Kiedyś Ci powyciągam te wszystkie graty z auta, bo prawie co dzień je widzę. I tak się marnują. :P

Tutaj
http://polibusze.istore.pl/pl/
też coś kombinują ale na razie nie ma do Subaru

qTi pisze:Jakieś półtora roku temu kupiłem przód i tył nowe alu WL. Ostatnio przy okazji wymiany przednich wahaczy na alu musiałem
wymienić przednie łączniki na jakieś inne. Padło na Cusco (...)

a zakladales dedykowane do new-age (troszke krotsze), czy dedykowane do gruchot-age?

miszozon pisze: Aż tak źle?
Miałem się na nie zdecydować ale chyba trzeba się zastanowić.

Dają radę - mam całą tylną zawiechę (oprócz łączników stabilizatora, tam właśnie siedzi WL) w tych poliuretanach (żółtych, twardszych). Wrażenia, jak do tej pory, bardzo pozytywne.

Pozdrawiam
Grzegorz

Grzesiek_67, ale miszozon pytał o stronglexy, czy jak im tam.

vibowit pisze: Kiedyś Ci powyciągam te wszystkie graty z auta, bo prawie co dzień je widzę. I tak się marnują. :P

Panie.. jakie graty.. toż to najzwyklejsza seria z wydechem

eddie_gt4 pisze: a zakladales dedykowane do new-age (troszke krotsze), czy dedykowane do gruchot-age?

new-age'owe

U mnie po około 8 tys. eksploatacji strongflexy dają rade (łączniki), problemu z montażem też nie miałem, żeby nie pasowało czy "po siekierze" wykonane - ja nie mam zastrzeżeń.