Strona 1 z 1
wypluło płyn chłodnicy
: 18 kwie 2010, o 08:52
autor: wil3
Cześć,
Pojechałem sobie dzisiaj rano konkretniej przedmuchać autko, korzystając z pustych ulic (wysokie obroty). Jak wróciłem na parking, komora silnika (silnik i okolice) były mocno zachlapane płynem z chłodnicy (zorientowałem się po parze wydobywającej się spod maski). Poziom płynu w zbiorniczku w normie (max). Wskaźniki nic nie mrugają, temperatura oleju lekko poniżej połowy, czyli jak zwykle. Mogło po prostu przez zawór wypluć nadmiar płynu? Zawsze staram się utrzymywać poziom płynu w zbiorniczku przy kresce "max", jak brakowało trochę, to dolewałem (raczej rzadko), może nie powinienem był tak robić?
EDIT: jak trochę przestygł, to poziom płynu spadł i to dość mocno, jest teraz przy "min"
--
pozdrawiam
Re: wypluło płyn chłodnicy
: 18 kwie 2010, o 09:12
autor: deLux
szukaj pęknięcia
czasem lubi pęknąć górny króciec na chłodnicy - wtedy kicha na cały silnik

Re: wypluło płyn chłodnicy
: 18 kwie 2010, o 09:40
autor: wil3
deLux pisze:szukaj pęknięcia
czasem lubi pęknąć górny króciec na chłodnicy - wtedy kicha na cały silnik

Dzięki za odpowiedź. Da się to jakoś "na oko" znaleźć przy wyłączonym silniku, czy raczej wsadzić żonę za kierownicę i niech gazuje, a ja wtedy czaję, skąd kicha?
Re: wypluło płyn chłodnicy
: 18 kwie 2010, o 09:59
autor: deLux
typowe miejsce to dolna część tego króćca
jak nie znajdziesz na zimnym - zobacz na gorącym, gazowanie na postoju nic raczej nie wniesie
jak wyciek jest w dużym obwodzie to musi się nagrzać zanim otworzy termostat
... i koniecznie dolewaj płynu ...
Re: wypluło płyn chłodnicy
: 18 kwie 2010, o 10:03
autor: wil3
deLux pisze:typowe miejsce to dolna część tego króćca
jak nie znajdziesz na zimnym - zobacz na gorącym, gazowanie na postoju nic raczej nie wniesie
jak wyciek jest w dużym obwodzie to musi się nagrzać zanim otworzy termostat
Poszukam, ale tak czy inaczej we wtorek pojadę do mechanika.
deLux pisze:... i koniecznie dolewaj płynu ...
Na to już wpadłem i mam nawet spory zapas

Re: wypluło płyn chłodnicy
: 18 kwie 2010, o 19:06
autor: bmastudio
Cześć
Mam oczywiście nadzieję, że to pęknięta rurka.
...ale na wszelki możesz sprawdzić, czy w zbiorniczku wyrównawczym pojawiają się nieśmiało bąbelki powietrza (one powodują, że rośnie poziom płynu)
daj obroty na 3 tys i patrz z latarką na powierzchnię płynu w zbiorniczku
pozdrawiam i oby się nie pojawiały
Re: wypluło płyn chłodnicy
: 18 kwie 2010, o 19:39
autor: wil3
bmastudio pisze:Cześć
Mam oczywiście nadzieję, że to pęknięta rurka.
...ale na wszelki możesz sprawdzić, czy w zbiorniczku wyrównawczym pojawiają się nieśmiało bąbelki powietrza (one powodują, że rośnie poziom płynu)
daj obroty na 3 tys i patrz z latarką na powierzchnię płynu w zbiorniczku
pozdrawiam i oby się nie pojawiały
Lepiej, zrobię test CO2. Robiłem parę miesięcy temu przy okazji wymiany pompy wody, ale strzeżonego.. :)
Re: wypluło płyn chłodnicy
: 18 kwie 2010, o 23:12
autor: bmastudio
sprawdź najpiew bąbelki :), nie będziesz musiał jechać do serwisu jak ich nie będzie
Re: wypluło płyn chłodnicy
: 19 kwie 2010, o 17:45
autor: wil3
bmastudio pisze:sprawdź najpiew bąbelki :), nie będziesz musiał jechać do serwisu jak ich nie będzie
Są

Odpaliłem auto i zajrzałem do zbiorniczka - co kilka sekund było "bul" . Ile pi razy oko mnie może kosztować wymiana uszczelki pod głowicą w tym modelu?
Jutro jadę do mechanika, obejrzy i wtedy będę wiedział na 100%, na czym stoję.
Re: wypluło płyn chłodnicy
: 20 kwie 2010, o 22:57
autor: bmastudio
nie działaj pochopnie :)
i napisz jaki masz model auta
znajdż na autocentrum.pl użytkownika yorey - ostatnio naprawiał w 2,5 XT
ja robiłem w H6 :)
jak są bąbelki to na 99 % uszczelka (mimo, że będziesz się łudził że to co innego)
co wiem napewno:
subaryny nie dają żadnych innych objawów uszczelki (masełko na korku oleju itp)
nie musi się grzać jak zaczyna się uszczelka - ale potem będzie
jak masz 2,5 XT to obserwuj czy bierze olej - jak nie nie trzeba będzie przepoławiać silnika (może nie jest pęknięty tłok)
trzymaj się
Re: wypluło płyn chłodnicy
: 21 kwie 2010, o 00:35
autor: wil3
Więc tak: popatrzyłem dokładniej i znalazłem pęknięcie na wężu, patrząc na silnik to ten gruby wąż po lewej stronie korka (dłuższy). Przy samej obejmie (przy chłodnicy) skubaniec pękł, rysa na jakieś 7mm na górze węża. Nie zauważyłbym, jakby nie ciekło z tego (za pierwszym razem sprawdzałem, jak już wszystko wyschło, na wyłączonym silniku). Wąż został ucięty zaraz za pęknięciem i zamocowany do czasu otrzymania nowego (zamówiony w ASO, właściwie to na wszelki wypadek oba - lewy i prawy zamówiłem). Bąbelków już nie ma :)
bmastudio, mam H6tkę MY2001.
deLux, cieszę się, że jednak Twoja opcja wyszła na wierzch :)
Ulga jak nie wiem co, już zaczynałem liczyć kasę na uszczelkę
