EJ22 zimny ciezko odpala
: 3 maja 2010, o 16:36
Czesc.
EJ22 Ciezko odpala jak jest zimny, trzeba krecic i krecic i w koncu zaskoczy.
Zima to w ogole byla mogila. Teraz jest nieco latwiej ale i tak odpali za 2,3 razem.
Jak juz odpali to chodzi, ale jakby nie mial pelnej mocy, jak sie depnie to ze tak sie wyraze, sie muli.
Jako ze jest to zmota, obstawiam teoretycznie czujnik temperatury. Ponoc najprosciej jest go wykrecic i zmierzyc oporowosc (na zimnym i go podgrzac).
Inne idee jakie mi do glowy przychodza to hmm rozrzad przeskoczony o zabek, albo zaplon (ale zaplon jest tu elektroniczny)
Ewentualnie moze sygnal z czujnika poprostu do komputera nie dochodzi :/
Najlepiej by bylo po diagnostyce sprawdzic ale do tej pory nie mam schematu komputera to jestem w czarnej.... i nawet nie wiem gdzie wychodzi sygnal na "check engine"
PZDr
EJ22 Ciezko odpala jak jest zimny, trzeba krecic i krecic i w koncu zaskoczy.
Zima to w ogole byla mogila. Teraz jest nieco latwiej ale i tak odpali za 2,3 razem.
Jak juz odpali to chodzi, ale jakby nie mial pelnej mocy, jak sie depnie to ze tak sie wyraze, sie muli.
Jako ze jest to zmota, obstawiam teoretycznie czujnik temperatury. Ponoc najprosciej jest go wykrecic i zmierzyc oporowosc (na zimnym i go podgrzac).
Inne idee jakie mi do glowy przychodza to hmm rozrzad przeskoczony o zabek, albo zaplon (ale zaplon jest tu elektroniczny)
Ewentualnie moze sygnal z czujnika poprostu do komputera nie dochodzi :/
Najlepiej by bylo po diagnostyce sprawdzic ale do tej pory nie mam schematu komputera to jestem w czarnej.... i nawet nie wiem gdzie wychodzi sygnal na "check engine"
PZDr