Strona 1 z 1

przekładka z anglika

: 10 cze 2010, o 11:16
autor: zulus
Witam. Od jakiegoś czasu poszukuje forka. Czy pierwsza generacja nadaje się do przekładania?
Przekładał ktoś, czy nie rozpatrywać w ogóle "tej drogi"?

Re: przekładka z anglika

: 10 cze 2010, o 11:57
autor: Azrael
Trochę nie rozumiem pytania. Jak każda przekładka zrobione porządnie jest to bardzo drogie i w związku z tym nie ma sensu finansowego.

Re: przekładka z anglika

: 10 cze 2010, o 15:12
autor: zulus
Nie znam się na mechanice zbytnio ale wyobrażałem sobie, że mając forka po przejściach ale z całym przodem i wnętrzem i całego anglika to przełożenie nie jest jakoś zbytnio skomplikowane. Pewnie się mylę? :(

Re: przekładka z anglika

: 10 cze 2010, o 15:18
autor: Azrael
Jak masz ten sam model i nie jest uszkodzona elektryka to jest to tylko dużo pracy, ale nie jest to skomplikowane. Nadal trzeba rozebrać prawie cały samochód, pospawać mocowania, pomalować i złożyć.

Re: przekładka z anglika

: 10 cze 2010, o 15:24
autor: lucza
Azrael, tak z ciekawości pytam,czy wymieniacie ścianę grodziową między kabiną a komorą silnika czy tylko "robicie" nowe otwory na instalacje,drążek kierowniczy i takie tam,i jak to się teoretycznie ma do bezpieczeństwa podczas niewielkich wypadków,dzięki i pozdro!

Re: przekładka z anglika

: 10 cze 2010, o 15:43
autor: Azrael
lucza, my przekładaliśmy tylko 2 auta, nikt się nie decyduje na takie koszty. Technologia przewiduje zmianę otworów w Subaru, tak to przedstawia w instrukcji do przekładki do rajdówki. W Mitsubishi wymienia się ścianę grodziową.

Re: przekładka z anglika

: 11 cze 2010, o 02:01
autor: lucza
dzięki serdeczne Azrael