OBK jako maszyna terenowa
: 25 mar 2008, o 11:58
Żeby mógł jeździć Subaru, nawet w terenieGal pisze: Przejrzałem stronę tego faceta i zacząłem się zastanawiać jaki jest sens przerabiania OBK na pojazd terenowy...?
radekk pisze: the Wave napisał(a):Przejrzałem stronę tego faceta i zacząłem się zastanawiać jaki jest sens przerabiania OBK na pojazd terenowy...?
O to to!the Wave pisze: chyba chodzi bardziej o <<Adventure>> niż o faktycznie off-roadowe zdolności typu suzuki samurai czy land rover
a filmy zobaczyl?Gal pisze: Remek!
Nie takie numery żeśmy ze szwagrem robili maluchem, więc Ty mi tu nie zaimponisz tymi fotkami.
A te Subaru wszystkie na tych fotkach to albo wiszą gdzieś podwoziem, albo ugrzęzły w błocie, a kierownik rozpaczliwie wyciąga rękę żeby go wyciągnąć.
Gal pisze: Wspomniałeś, że jeździłeś w Rumunii (rowerem). Widziałbyś tam ciekawą trasę dla Outbacków/Foresterów?
PS. Bez snorkel'a, ale nie po asfalcie![]()
Głównie o to by chodziło. Żeby GSM nie miało zasięgu.the Wave pisze: na pewno fajna przygoda, bo tam wszędzie piknie jest, dziko, tereny mało zaludnione,
A będzie jeszcze gorzej...the Wave pisze: "you Englishmen have invented bureaucracy. ...but we've perfected it!"
Gal, alez ja rozumiem, ze jak na brzuchu zawisnie to tylek zbity. Sam powiesilem GT i mnie Golf 1.6 wyrwal dopiero, bo tak zmrozone bylo ze 'se' moglem lopatka pomachacGal pisze: Remuś, złotko!
Mnie ze śniegu (w OBK) wyciągał kiedyś Passat. Ośka jak cholera. On był na twardym, a ja wisiałem na śniegu.
Na zawiśnięcie podwoziem jak dotąd mocnych nie ma. Można mieć napęd na szesnaście kół..
Subaru ze swoim napędem jest fajnym samochodem na kiepskie drogi, ale terenowy samochód to nie jest.![]()
Ja kiedyś Forysiem wyciągałem WrangleraGal pisze: Mnie ze śniegu (w OBK) wyciągał kiedyś Passat
I kto to mówiGal pisze: Głównie o to by chodziło. Żeby GSM nie miało zasięgu.
Wakacje, kolego!radekk pisze: I kto to mówi
No dobra. To gdzie jedziemy, a racja, zapomniałem że GPS nie pokazuje więc nie wiemyGal pisze: Wakacje, kolego!
My tu mówimy o wakacjach!
Zależy jaki GPS i jakie mapy.radekk pisze: No dobra. To gdzie jedziemy, a racja, zapomniałem że GPS nie pokazuje więc nie wiemy
Gal pisze: Tak sobie myślę, że to może nie był by głupi pomysł na najbliższe wakacje...
Powiedz jak skończyszgregski pisze: chetnie bym swoje wydlubal